Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Piękne krzaczki.
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Jarko, dzięki za wyczerpującą informację, ciągle się czegoś uczymy.jarko pisze:Dyskrecja. Środki siarkowe w ochronie róż mają na celu zwalczanie przede wszystkim mączniaka prawdziwego oraz w mniejszym stopniu czarną plamistość. Powinno się je stosować na już oczyszczoną rabatę różaną, idealnie byłoby po cięciu, jeszcze przed rozwojem liści (dlatego tak istotny jest termin pierwszego oprysku Miedzianem, aby zmieścić się jeszcze z tym drugim przed rozwojem liści). Istotą tego zabiegu jest dokładne odkażenie podłoża i roślin, dlatego zabieg musi być wykonany bardzo starannie.
Wskazany Tiotar 800 SC na róże stosujemy w zalecanym stężeniu: 0,4% (4ml środka w 1 litrze wody). Zalecana ilość cieczy użytkowej: 0,5-1l/10m?. Albo prościej: 20 ml w 5 l. wody/100 m2.
Uwaga dla przeciwników "twardej chemii"- środek ten zakwalifikowany jest do stosowania w rolnictwie ekologicznym.
Gosiu. Przepraszam za to panoszenie się w Twoim gospodarstwie, ale już milknę.
Przepraszam za opóźnione podziękowanie ale byłam na wyjeździe.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Gosiu przesylka doszla.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Jak go widzę, to mam ochotę zaraz przytulić
Wobec mszyc mam zgoła inne uczucia

Wobec mszyc mam zgoła inne uczucia

- Orszulka
- 200p
- Posty: 440
- Od: 25 lip 2010, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
- Kontakt:
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
U mnie mszyce zimowały na Auguście Luise. Rzeczywiście okropnie to wygląda.
Więcej,jak na razie, nie zauważyłam.
Więcej,jak na razie, nie zauważyłam.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia


Jantar, to Twój piesek, ten co chorował? Bardzo miły.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Zakup śliczny, Jantar kochany a te zielone potwory wstrętne.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Kiedyś bardzo interesowały mnie kamelie, stąd też mój nick. Mam jedną i może bym sobie dokupiła kolejną? To mój ulubiony kwiat doniczkowy. Mieli tylko takie czy różne? Może też bym się wybrała do Auchan.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Asiu - kamelie u mnie były przede wszystkim pełne - czerwone i różowe oraz te podwójne kolorowe. Innych nie mieli, według kartki jest to kamelia odmianowa. Mi też bardzo podobają się i postanowiłam spróbować - może się uda, mam w razie czego chłodne pomieszczenie.
Oliwka - Jantar niestety nie lubi przytulanek, jest z nami 10 lat, mu mogę wybaczyć wszystko.
Ula - takie widoki to niestety będzie już dla nas codzienność
Halinka - tak - to mój chorowity psiak. Mordkę ma piękną i dlatego jest z nami, chciałam mieć białego psa - teraz na czarnych spodniach widać każdy kłaczek.
Majka - te zielone potwory zaatakowały - niedługo będą wszędzie.
Jakby ktoś jeszcze chciał coś zamówić w Rosen G - mam 3 osoby które chcą tam zamówić, można się dołączać.
Oliwka - Jantar niestety nie lubi przytulanek, jest z nami 10 lat, mu mogę wybaczyć wszystko.
Ula - takie widoki to niestety będzie już dla nas codzienność
Halinka - tak - to mój chorowity psiak. Mordkę ma piękną i dlatego jest z nami, chciałam mieć białego psa - teraz na czarnych spodniach widać każdy kłaczek.
Majka - te zielone potwory zaatakowały - niedługo będą wszędzie.
Jakby ktoś jeszcze chciał coś zamówić w Rosen G - mam 3 osoby które chcą tam zamówić, można się dołączać.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Jeszcze nie przegladalam ale tak sie narobilam, ze wladze w mozgu mi odebralo przy okazji
nawet tv ogladalam ze wzrokiem snietej ryby 


- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Jule - Ty masz dobrze, bo ja jakoś nie mogę zebrać się do pracy w ogrodzie.
Do różanej ekipy dołączy Paco Rabane - z róż historycznych:
Księżniczka Victoria, La France - od Sipa, Marie Vieaud i Santa Rosa od Schultheisa oraz kilka zamówionych od Petrovicza.
Na swoje pierwsze kwitnienie czekają:
Chloris, Mme Legras do St. Germain, White Jacques Cartier, Quatre Saison Blanc Mousseux, Belle sans Flatterie, Celina, Muscosa.
I kilka innych - jeśli się uda i zakwitną to będę bardzo szczęśliwa.
Do różanej ekipy dołączy Paco Rabane - z róż historycznych:
Księżniczka Victoria, La France - od Sipa, Marie Vieaud i Santa Rosa od Schultheisa oraz kilka zamówionych od Petrovicza.
Na swoje pierwsze kwitnienie czekają:
Chloris, Mme Legras do St. Germain, White Jacques Cartier, Quatre Saison Blanc Mousseux, Belle sans Flatterie, Celina, Muscosa.
I kilka innych - jeśli się uda i zakwitną to będę bardzo szczęśliwa.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia

zakwitną, a ja już nie mogę się doczekać jak wyglądają.

Piękna pogoda nam się dziś objawiła.
Mam pytanie czy forsycje w Twoim rejonie już kwitną.
Ewcia pisała, że miała rano przymrozek, no i niech zdejmie kopczyki?.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Halinko - u nas nie było przymrozku, kwiaty na forsycjach już widać ale jeszcze nie kwitną. Pewnie gdzieś w Poznaniu w ogrodach już kwitnie ale tam jest cieplej i budynki dają dużo ciepła.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Gosiu w Twoich rejonach masz już wiosnę, a my przedwiośnie. 
