Grażyna, to jest nas dwie

Przyszła na razie jedna paczka, dwie będą dziś lub jutro, reszta lada chwila
Mirka, zupełnie normalne zachowanie

Ciekawe, co kupiłaś...
Atena, wiosną w ogóle więcej się kupuje, zakupy jesienne są na ogół bardziej przemyślane. Dużo nas takich spryciarek ,które najpierw kupują, a potem myślą, gdzie to pasuje
Kasia, u mnie znów przymrozek-lekki, ale siwo na trawie.
Majka, założę się, że Ty nie masz jeszcze problemu z miejscem na róże i inne rośliny
Jule, chętnie zadarniłabym cały ogród różami
Wanda, u mnie ziemia jeszcze zbyt zmarznięta, żeby cokolwiek przesadzać, może do soboty puści.
Oliwko, mnie zachwyciła jej mrozoodporność

Nie mogłam jej nie zamówić.
Grażyna, na szczęście większość roślin daje sobie radę w gruncie, nawet, jeśli jest trochę zimno.
Kasia, znam ten ból

Lepiej ciąć takie świeże pędy, chociaż w zeszlym roku dostałam małe sadzonki i nie cięłam
Gosia, to sprawdzone (przeze mnie

) rozwiązanie, pełna skuteczność.
Agata, coś jest w różowym

Normalnie go nie znoszę, ale w ogrodzie dominuje.