Witajcie
AGNESS Aguś - właśnie te niespotykane kwietniowe upały pomieszały moje plany ogrodowe - dużo mam do przesadzenia bukszpanów - i innych chabazi

- chciałam zagospodarować swój przedogródek - ale takie słońce to wszystko spali. Przed domem aż się prosi o posadzenie czegoś zieloniutkiego - rabatki wytyczone , obłożone kamolami i obsypane korą straszą już od ubiegłego roku, a tu takie pustki - Podobno przedogródek to najważniejsze miejsce w ogrodzie i wizytówka każdego ogrodu

A u mnie dalej straszy -no ale chyba muszę poczekać na deszcz...
malgocha1960 Gosiu mnie też się oczka świecą kiedy zaglądam do ulubionych forumowych zakątków - aż chciałoby się teleportować, żeby pospacerować w realu, a nie tylko wirtualnie. Ale tak jak piszesz może kiedyś... .
Mało ,że zmarzła malutka wierzba to jeszcze jedna większa szczepiona (nie znam nazwy) i wielka bo 2,5 metrowa z poskręcanymi listkami - ale ta może odbije? Żal , bo bardzo lubię wierzby , a już w swojej karierze ogrodniczej straciłam ich kilka
kozino Wiesz jak to na zdjęciach wszystko wygląda... Z daleka jak zrobię fotkę to tego miejsca nie widać , a z bliska wygląda wszystko gigantycznie

Chyba trzeba te maleństwa na zimę okrywać ,bo nie dają rady przetrwać zimy - to druga mini , która padła

Ale, że jestem uparta to jak tylko spotkam kupię kolejną
Pozdrawiam Jola.