Kobea i jej uprawa cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
konwalia12
1000p
1000p
Posty: 1169
Od: 24 lut 2012, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Limanowa

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Dziękuję Wam serdecznie za rady ;:168 i raczej z nich skożystam dla dobra roślin, ale jednak trochę mi będzie żal, bo hmmmmm, jak sobie coś postanowię to ciężko mi to z głowy wybić :;230
Nie miałam jeszcze u siebie kobei, w ogóle nie miałam z nią jeszcze do czynienia (cóż, moja 'kariera ogrodnika' jest dopiero na starcie ;:306 ), ale wiem że wilec potrafi dać nieźle popalić. Miałam z niego zrezygnować w tym roku, ale znalazłam w sklepie nasionka i kupię go wraz z innymi 'przy okazji' powiedzmy. Odmiana Hevenly Blue jest moją ulubioną dlatego muszę koniecznie ją posadzić, a po przemyśleniu uznałam, że świetnie komponowałaby się z białą kobeą i ogólnie całe kółeczko zrobiłabym wtedy pod te dwa kolory: biały i jasno niebieski. Ale plany się rozsypały. Będę musiała coś innego wymyślić.

Ale jeszcze będę trwać przy swoim..... skoro kobea jest bezproblemową rośliną i żadne szkodniki się jej nie imają, to nie powinna się zarazić od wilca niczym, tym bardziej, że o wilca bym szczególnie dbała, żeby nie chorował? ( a przynajmniej mogłabym próbować... ;:131 )
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Awatar użytkownika
iscar
100p
100p
Posty: 103
Od: 18 lis 2008, o 01:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry górnośląskie strefa B6

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

konwalia12 pisze:Chciałabym posadzić koło siebie kobeę pnącą białą i wilec Hevenly Blue- nie zaszkodzi to kobei w rozwoju? Wilec jest pnączem dosyć gęstym i może po pewnym czasie zarosnąć kobeę, a przynajmniej tak mi się wydaje. Czy to dobre połączenie? ;:131
.

Wilec zdominuje kobee w poprzednim roku posadziłem obok powojnika nie miał szans , można zobaczyć http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=448
Pozdrawiam!!! Grzegorz
Awatar użytkownika
konwalia12
1000p
1000p
Posty: 1169
Od: 24 lut 2012, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Limanowa

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

To w końcu wilec kobeę czy kobea wilca? :;230
Mi się wydaje, że raczej wilec (no ale kobei jeszcze nie miałam, więc nie wiem jak ona rośnie) bo u mnie obrósł w zeszłe lato dosłownie wszystko. Oczywiście mogliśmy go obciąć, ale poranny widok nam tego zabraniał ;:167
W takim razie jestem zmuszona porzucić mój pomysł na dobre- nie mam innego wyjścia, za dużo argumentów przeciw. :;230

Iscar świetnie wygląda Twój błękitny wilec i jak mi się zdaje, ma on dużo większe kwiaty od innych odmian wilca! ;:oj
Ale kobei się nie mogę nigdzie dopatrzeć. Czyżby była aż tak zdominowana?
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Awatar użytkownika
abcd
1000p
1000p
Posty: 2324
Od: 15 kwie 2010, o 11:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontakt:

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Miałam taka kombinację w zeszłym roku , mimo że kobyłka to silne pnącze wilec jest sprytniejszy i było go więcej widać niż kobeę

Obrazek

Tam naprawdę jest kobea . Kobea sama w sobie jest śliczna . :wit
Zapraszam do mojego ogródka
Azyl Elki
Azyl Elki cz. 2
Awatar użytkownika
konwalia12
1000p
1000p
Posty: 1169
Od: 24 lut 2012, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Limanowa

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Czy kobea mogłaby rosnąć blisko ruchliwej drogi? Myślę o tym, czy nie posadzić jej na siatce od strony drogi bo jak na razie jest tam pustka, a skoro kobea się tak rozrasta i jest bardzo odporna to może by i tam dała radę? ;:131
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Awatar użytkownika
abcd
1000p
1000p
Posty: 2324
Od: 15 kwie 2010, o 11:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontakt:

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Da radę !!!! Też ją miałam przy drodze ;:306
Obrazek
Obrazek

Sąsiedzi na pewno będą zazdrościć ;:306
Zapraszam do mojego ogródka
Azyl Elki
Azyl Elki cz. 2
Awatar użytkownika
konwalia12
1000p
1000p
Posty: 1169
Od: 24 lut 2012, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Limanowa

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

W takim razie muszę spróbować! Mam tyle wolnego miejsca przy siatce teraz (wynik obcięcia żywopłotu). Mamy zamiar posadzić tam krzewuszki, ale na pewno nie urosną duże do jesieni, więc kobea może tam się świetnie zaprezenentować. :D

Dziękuję bardzo ;:168
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Awatar użytkownika
abcd
1000p
1000p
Posty: 2324
Od: 15 kwie 2010, o 11:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontakt:

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Będzie pięknie , a już posiałaś ?
Zapraszam do mojego ogródka
Azyl Elki
Azyl Elki cz. 2
Awatar użytkownika
konwalia12
1000p
1000p
Posty: 1169
Od: 24 lut 2012, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Limanowa

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Mam zamiar zacząć działać z kobeą jak tylko dotrą do mnie nasionka (zamawiałam wszystko na internecie)/ :)

Ale o ile wiem to nie takie proste...

A jak Ty siaałaś kobeę? Trzeba ją wcześniej odmoczyć?
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Awatar użytkownika
abcd
1000p
1000p
Posty: 2324
Od: 15 kwie 2010, o 11:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontakt:

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Nie , nie moczyłam po prostu wsadziłam nasionka do ziemi , nie wschodzą równo i nie wszystkie nasionka niestety kiełkują . Ale warto , życzę powodzenia . :wit :wit
Zapraszam do mojego ogródka
Azyl Elki
Azyl Elki cz. 2
Awatar użytkownika
konwalia12
1000p
1000p
Posty: 1169
Od: 24 lut 2012, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Limanowa

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Dziękuję i postaram się :D :D
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Awatar użytkownika
*Kasia
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 sie 2009, o 09:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Warto nasionka posadzić "na sztorc" i przykryć folią.
Awatar użytkownika
Tunia-mar
200p
200p
Posty: 206
Od: 18 lut 2010, o 08:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Wczoraj wieczorem posadziłam pierwszą partię kobei:-)nasionek nie moczyłam,posadziłam na sztorc,podlałam,przykryłam folią i czekam:-)oby wschody były 100%:-)
Awatar użytkownika
konwalia12
1000p
1000p
Posty: 1169
Od: 24 lut 2012, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Limanowa

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Przepraszam, ale co to znaczy sadzić 'na sztorc'? Jakoś wcześniej się z tym nie spotkałam. :oops: :oops:
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12735
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Magdallena pisze:Kasia ma rację ze szkodnikami na wilcu - to bardzo dobry argument. Wilca ciągle będziesz musiała czymś pryskać i przy okazji kobei też się dostanie niepotrzebnie. (...)
Eee... To żaden argument... Na kobeę i tak nie przejdą, a od pryskania nic się kobei nie dzieje.
konwalia12 pisze:Przepraszam, ale co to znaczy sadzić 'na sztorc'? Jakoś wcześniej się z tym nie spotkałam. :oops: :oops:
Nasiona kobei są bardzo płaskie. Możesz więc je posadzić na płask (poziomo) lub na sztorc (pionowo). Większość zaleca sianie na sztorc. Ja siałem na płask i wzeszło mi bodajże pięć na sześć...

Pozdrawiam!
LOKI
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”