"Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Zablokowany
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Lobivia jajoiana w naszych warunkach temperatury -5*C nie przeżyje. Nawet formy rosnące na wysokości 4000m z takim spadkiem temperatury sobie nie poradzą. Sprawdzone osobiście :wink:
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Już gdzieś pisałem, ale mi teraz wszystkie przeżyły na balkonie to ochłodzenie które było chyba 1,5 tygodnia.Najwięcej szkód wyrządziło ostre słońce przy bezchmurnym niebie , niektóre mają poparzenia.
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Pamietam kilka lat temu w nocy spadła temperatura do -9 C , kaktusy miałem wtedy w szklarence , nie mogłem zainterweniować bo były poza miejscem zamieszkania. Po tym padło tylko kilka kolumnowych a większośc przeżyła, niektóre do dziś żyją. Teraz przetrwał też Eriocactus magnificus ok 20 letni chyba raczej uznawany za lubiący ciepełko.Więc tak do końca ta wytrzymałośc na mrozy nie jest poznana.W Meksyku też raz na 5, 10 lat trafiają się spore mrozy , które przetrzebiają wszystkie sztuki nieodporne na mrozy. Innym razem pamietam inspekt z mamilariami pokryty folią zawalił się pod ciężarem śniegu i też wszystkie przezyły przyduszone sniegiem .Nie namawiam do takich eksperymentów bo wynik nigdy nie jest oczywisty i mogą nastapic straty ale swój potencjał odporności na mrozy kaktusy jednak mają gdzieś w genach ukryty.
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Wszystko jest jeszcze 'w miarę', gdy nie są podlane a sok komórkowy zagęszczony po zimie. O ile część nadziemna z grubą skórką przeżyje, to korzenie mogą zgnić.
I zaczynają się masowe straty.
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Mam sukulentowe pytanie.
Czy udało się może komuś z Was (czy w ogóle ktoś uprawia) rozmnożyć Kalanchoe delagoensis x daigremontiana 'Pink Butterflies'?

Kalanchoe to wytwarza małe roślinki na brzegach liści, podobnie jak K. serrata, czy K. tubiflora, jednak bezchlorofilowe, czyli nieprzydatne w rozmnażaniu. Wszystkie małe "rozmnóżki" zamierają.

Pomyślałam, czy może da się to zrobić ukorzeniając dorosły liść. Wypuszcza korzenie, ale co potem?

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Etna
200p
200p
Posty: 232
Od: 20 sty 2012, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łomianki

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Piękna jest, pierwszy raz widzę takie cudo ;:oj
Pozdrawiam Sylwia.
leszek2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 11 kwie 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Mam pytanie,został mi pąk kwiatowy na Ecinopsisie z tamtego roku,czy go oderwać czy zostawić aby się może rozkwitł :?:
poz.Leszek
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Sprawdź czy jest żywy czy martwy. Jak to tylko suszek to na pewno się nie rozwinie. W takim przypadku powinien oderwać się przy najmniejszym dotknięciu. Mi się jeszcze nie zdarzyło u echinopsów czy lobiwii by jakikolwiek nierozwinięty pąk przetrwał żywy zimę.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
Artur89
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5125
Od: 8 lis 2009, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Mam podobną sytuację. W zeszłym roku nie doczekałem się kwitnienia hybrydy Echinopsis (jak na złość tej najładniejszej :evil: ). Aktualnie został mi jeden, całkiem duży pąk - twardo trzyma się rośliny także jest nadzieja...
Już miałem do czynienia z zeszłorocznymi pąkami, które przetrwały 'w letargu' zimowanie i rozwinęły się na wiosnę. Tak było u P. aureispina.
Kaktusy: cz.1, cz.2, cz.3, cz.4
Dział Ofert
Pozdrawiam, Artur
Awatar użytkownika
Spy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1860
Od: 25 lip 2009, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Ciekawa stronka Martina Tvrdík'a. Polecam zakładkę Fotogalerie- 10 folderów z mnóstwem zdjęć z wypraw (ikona 'strzałka w górę' cofa stronę). Głównie dla fascynatów rodzaju.

http://www.gymnocalycium.cz/
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
SalviaPicante
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 2 sie 2011, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sochaczew
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

raflezja pisze: Pomyślałam, czy może da się to zrobić ukorzeniając dorosły liść. Wypuszcza korzenie, ale co potem?

Obrazek
Przepiękna roślina. Kiedyś miałam podobną ale złapała dziwnego grzyba i pół parapetu zniszczyła ;(
Co do rozmnożenia to wydaje się, że ukorzeniony liść wystarczy wsadzić do specjalnej sukulentowej ziemi i podlewać jak normalną roślinę. Innego wyjścia chyba nie ma.
Rośliny doniczkowe to moja pasja. Kocham także swój ogród :)
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Spy pisze:Ciekawa stronka Martina Tvrdík'a. Polecam zakładkę Fotogalerie- 10 folderów z mnóstwem zdjęć z wypraw (ikona 'strzałka w górę' cofa stronę). Głównie dla fascynatów rodzaju.

http://www.gymnocalycium.cz/
Dzięki Krzysiu. Jest na co popatrzeć. Zdjęcia naprawdę przepiękne ;:108
SalviaPicante
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 2 sie 2011, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sochaczew
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Może nie kaktusowe a trochę bardziej ogólne ale coś pięknego:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ciekawe czy ktoś w Polsce już coś podobnego robił. Mi to się marzyło już w szkole średniej i kto wie... :)

Więcej zdjęć dla zainteresowanych znajduje się na moim blogu.
Rośliny doniczkowe to moja pasja. Kocham także swój ogród :)
Awatar użytkownika
Spy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1860
Od: 25 lip 2009, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Jeszcze Aeonium by się nadawało.
Do bukietu czy gajera, to dla mnie nie za bardzo się widzi, ale jako do dekoracji stołu, to pewnie, ładnie to wygląda.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
tomboj0
500p
500p
Posty: 653
Od: 10 gru 2007, o 22:15
Lokalizacja: Wrocław, Karwiany

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Nie tylko do dekoracji, ale i na talerze:
http://www.kakteen-haage.de/shop/litera ... manck.html
pozdrawiam
tomek
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”