Jagoda - zielono mi :) część druga

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

mmarylo, juz obejrzałam zdjęcia u ciebie i chyba się jednak przejdę, choćby dla samego wazonu, zwłaszcza jeśli taką cebulę można potem posadzić do ziemi.
Tak w ogóle, to chyba oszalałam, ale wczoraj wieczorem poleciałam do tesco po mydło w płynie ( akurat się skończyło ;:224 ) i przy okazji kupiłam jeszcze łosie rogi i zroślichę vel syngonium.
Rademacherę zmieściłam na półce w przedpokoju i zroślicha też tam na razie stoi, ale chyba ją zabiorę, bo może mieć za chłodno. Dizygotekę umieściłam w doniczce przyściennej przy wschodnim oknie u teścia, a łosie rogi na razie wyjęłam z doniczki i ziemię suszę, bo była strasznie mokra. Na wiosnę będę miała niezłą łamigłówkę, gdzie to wszystko pomieścić już ostatecznie. ;:224
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

To będą nowe fotki, super. ;:138 Ty Jagoda, na razie się nie martw gdzie je potem dasz, tylko zrób wszystko aby dotrzymały do wiosny bo wiesz jak to jest tymi sklepowymi.
Awatar użytkownika
meandrzejew
500p
500p
Posty: 890
Od: 28 sie 2011, o 08:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Otwock

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Oj dziewczyny, tak po cichutku sobie was poczytuję i nabieram coraz większej ochoty na te hiacynty w wazonach. Skoro mam wiosnę za oknem (zero śniegu), to niech ciut wiosennie będzie w domu (a przy okazji coś kwitnącego) :) Zastanawiam się tylko, czy te hiacynty są łatwe w uprawie, czy też mają swoje humory. Bo ja humorzastych jakoś nie lubię (i z wzajemnościa).
Kwiatowy: cz 1 i cz 2 oraz warzywny świat Moniki.

Sprzedam/wymienię/poszukuję... rośliny
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

mmarylo, masz rację, ze najgorsze będzie przetrzymanie do wiosny. Ja już mam zgryz z tymi łosimi rogami, bo po pierwsze ta ziemia taka mokra, a po drugie podobno powinny być w podłożu dla storczyków lub chociaż dla paproci dobrze przepuszczalnym, a tu jakiś czarnoziem walnęli do doniczki, normalnie, nie wiem, co robić :? Podobno nie cierpi ta roślina przesadzania, a i czas niesprzyjający. Nie miała baba kłopotu, kupiła sobie łosie rogi. :;230
meandrzejew, hiacynt uważam za roślinę całkiem niekłopotliwą. Jedynym problemem może być konieczność wychłodzenia w czasie ukorzeniania. Jednak jeśli ktoś ma nieogrzewane pomieszczenie, to może sobie hiacynty hodować na okrągło. Podobno, jak się ukorzenia cebule w dwutygodniowych odstępach czasu, to można mieć przez całą zimę i przedwiośnie kwitnące hiacynty. Jednak bez kawałka gruntu, gdzie można je potem wysadzić, to jednorazowa przyjemność.

Dziewczyny, jak ktoś ma łosie rogi, to niech mi coś doradzi z tą ziemią, plis :wink:
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Jagoda, Ty się ciesz że rogi sobie kupiłaś a nie przyprawili Ci :;230 Będzie dobrze,przesadź je póki się roślinka jeszcze nie zaklimatyzowała u Ciebie. To jest moje prywatne zdanie nie poparte żadnymi konkretami ;:136
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

mmarylo, z tymi rogami, to ci się udało. :;230
Nie wiem zbytnio, jak wyglądają zdrowe korzenie łosich rogów, zwłaszcza, że to epifit i rzekomo one wiele z nich nie korzystają, już raczej z tych przekształconych liści. Gdybym wiedziała o tych liściach, to bym wybrała taki okaz, ale jak zobaczyłam brązowe liście na dole, to uznałam, ze to objaw gnicia czy coś takiego ;:14
No ale trudno, skoro tak wybrałam, to musztarda po obiedzie. Ostatecznie po całonocnym suszeniu ziemi wygrzebałam jej część spomiędzy korzeni, które były ciemne, ale może to od tego czarnoziemu w doniczce, oby!
Wzięłam nieco wyższą doniczkę, na dno drenaż, trochę podłoża do storczyków i tym podłożem obsypałam tę ziemię, której już bałam się wygrzebać. Pod osłonkę dałam podstawek z mokrym keramzytem, gorzej będzie z zamgławianiem, bo nie mam takiego spryskiwacza, który zamgławia. No i tak oto łosie rogi wykopały póki co peperomię z kwietnika. Ale jak to dalej z nimi będzie, nie wiem...
Pożyjemy, zobaczymy... ;:224
Zdjęcie wstawię jutro, bo teraz już za ciemno i nie chcę poza tym wzbudzać sensacji, że jest coś nowego, bo 4 kwiaty udało mi się na razie bez "skapy" upchnąć w tłumie :wink:
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

No to trzymam kciuki za nowe roślinki aby się dobrze zadomowiły u Ciebie :D
Ja tez nowe okazy najpierw wnoszę do ostatniego pokoju, a jak zostaną zauważone mówię że zawsze tu stały ;:224
Awatar użytkownika
Wiktoria_W
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2364
Od: 21 sty 2011, o 03:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Bez "skapy" powiadasz :roll: ? Ja przy ostatnim kupionym kwiatku też tak myślałam, ale po jakimś czasie ten mój się zorientował, że coś mu nie pasuje, przyjrzał się i zobaczył :shock: . A już myślałam, że mi się udało :wink: .
Miłego dnia, Wiktoria
Dom w odcieniach zieleni
Poszukuję
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Mam nadzieję, że moje jakoś jednak umkną w tłumie, bo nie mam zbytniej ochoty na marudzenie, że znowu coś kupiłam. :wink: Zanim rzucę się w wir sprzątania pokażę szybciutko moje nabytki z tesco. Na początek rademachera i dizygoteka w nieco lepszej odsłonie :wink:
Obrazek

Obrazek

A tak wygląda zroślicha, choć nie widzę jej w przedpokoju, bo niespecjalnie prezentuje się na tej wysokiej półce, jednak na razie musi tam trochę postać.
Obrazek

I wreszcie losie rogi, choć ich przyszłość jawi się dość mgliście w związku z "czarnoziemem", w którym tkwiły i przesadzaniem, które niekoniecznie musiało im posłużyć. Oczywiście hiacynt się też trochę załapał, ten to ma parcie na szkło. :;230
Obrazek
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Wszystkie roślinki pięknie się prezentują ;:63 ,no i Hiacynt nie omieszkał wychylić się do kamerki,przecież on nie gorszy..... :D
Awatar użytkownika
Wiktoria_W
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2364
Od: 21 sty 2011, o 03:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Właśnie wróciłam z B. i poczytałam sobie "instrukcję obsługi" hiacyntów w dwóch wersjach językowych (jak ja to lubię :lol: ). Nie wiem jak po niemiecku, ale angielska i polska mocno się od siebie różnią ;:108 .
Miłego dnia, Wiktoria
Dom w odcieniach zieleni
Poszukuję
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Jak to , po polsku inaczej i po angielsku inaczej, trzeba się nimi zająć. :?: :?: :?:
Wiktoria to co różni te dwie wersje?
Awatar użytkownika
Wiktoria_W
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2364
Od: 21 sty 2011, o 03:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Zaraz będę mieć gości, ale tak w skrócie:
angielska: nalać wody tuż pod cebulkę
polska: ... tak, żeby była kilkumilimetrowa przestrzeń między cebulką, a wodą
angielska: umieścić w chłodnym (5-10*C), ciemnym i przewiewnym miejscu
polska: umieścić w chłodnym (15-10*C) i ciemnym miejscu
ang.: sprawdzać poziom wody co tydzień
pol.: ważne by były stale zanurzone w wodzie [co?], trzeba więc ją regularnie uzupełniać
ang.: kiedy pączek urośnie na 8 cm (po ok. 10-12 tyg.) można przynieść hiacynta do pokoju (20*C)
pol. po ok 10-12 tyg. osiągną wys. ok . 8 cm [co? korzenie?] i można roślinę przenieść...

no i to cudowne odhylenia :wink:
Miłego dnia, Wiktoria
Dom w odcieniach zieleni
Poszukuję
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Wiktorio, szkoda, że nie podałaś niemieckiej wersji, to byśmy sobie porównały :wink:
Jak będę w poniedziałek w biedronce, to może i ja kupię ten zestaw, to wtedy poczytam i zdam sprawozdanie, jak tam napisali :wink:
W każdym razie z tego, co ja wiem, to woda powinna zaledwie stykać się z piętką, natomiast miejsce powinno być chłodne i ciemne, co do przewiewności, to nie wiem. :wink:
Chyba chodzi o długość korzeni, bo pęd po tym czasie jest dużo krótszy, no ale moja hiacynty były w ziemi, więc może to jest jakoś inaczej, nie mam pojęcia. :?
mmarylo, dzięki za odwiedziny :)
Awatar użytkownika
Wiktoria_W
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2364
Od: 21 sty 2011, o 03:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Jagoda - ja z niemieckiego stosowałam metodę czterech "zet", więc z tłumaczeniem sobie nie poradzę, ale mogę zeskanować jako obrazek :wink: . A swoją drogą, to zupełnie nie wiem czemu byłam przekonana, że Ty masz te hiacynty razem z pudełkami :roll: . Cuś mi się pokićkało.
Miłego dnia, Wiktoria
Dom w odcieniach zieleni
Poszukuję
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”