Igo - dawno nie spacerowaliśmy po nadwiślańskich polach, częściej zaglądaliśmy do lasu, teraz nad Wisłą mniej spacerowiczów i wędkarzy więc pewnie częściej tam bedziemy
Geniu - w tej chwili w ogrodzie jedynie trzeba od czasu do czasu coś posprzątać, jak przyjdą mrozy to mam nadzieję że nie przegapię i kilka roślinek trzeba będzie osłonić (ogrodówka, ognik i ostokrzewy), mam nadzieję że przez zimę wpadnę na jakiś sensowny pomysł jak zmienić tę część ogrodu:
tak to miejsce wygląda z góry (a właściwie wyglądało rok temu)
chciałbym dodać lub zmienić nasadzenia po lewej stronie przed bramą - przy płocie rosną berberysy ale są zbyt niskie aby dać zasłonę od strony ulicy, chcę też tą rabatę połączyć z widoczną na zdjęciu brzózką i coś tam dosadzić aby zasłonić widok na taras dla przechodniów podpatrujących nas przez światło bramy
Wiem że macie wiele pomysłów i znacznie większe doświadczenie ogrodnicze od mojego, więc będę wdzięczny za wszelkiego rodzaju podpowiedzi i sugestie
Maziu - Ułan uwielbia takie wypady co widać po minach jakie strzela w swoim szaleńczym pędzie, te kamulce u nas nad wisłą to efekt działalności człowieka - tworzą tzw. "główki"

, u Ciebie nad Dunajcem to zapewne działalność natury, dawno nie byłem w górach - zazdroszczę że możesz je podziwiać na codzień
