Nie dość, że pomysłowa, to jeszcze bardzo odpowiedzialna kobitka (mam na myśli ten zapas leków), no tak, majówka, doktor też chce mieć wolne. Hahaha, jednak nie wszystko, co z biedronki jest do bani, opakowania mają dobre
Piszesz, że masz mlecze i motylki

- ja też, ale wiesz co, fajne są takie angielskie trawniczki, takie równiutkie i bez chwastów, ale to chyba nie dla mnie. Wokół mnie jest dużo łąk, sąsiad ma gospodarstwo i suszy siano, oczywiście dmuchawce latają wszędzie, no to i u mnie sporo się tego sieje, a jakoś nie jestem zwolenniczką chemii, owszem stosuję tyle, ile muszę, ale staram się jednak jakoś naturalnie. A poza tym moja kocica uwielbia motylki

M. się śmieje, że to chyba miała być krówka, a wyszedł kotek
-- Pn 30 kwi 2012 19:20 --
A powiedz mi, czy Twój zebrinus wypuścił cośkolwiek? Coraz bardziej się martwię o moje trawy, te na których mi jakoś specjalnie nie zależy, mają jakieś 5-10 cm, a te ładne, dorodne nic! Między innymi zebrinus
