Super nowości no fiołkoza jak się patrzy
Super że zielistka drgnęła... cieszy mnie to przeogromnie tym bardziej że pamiętam jak się niedawno martwiłaś o jej stan
Chciałam Wam się pochwalić jak się niektóre kwiatuszki mobilizują, zbierają do życia i cieszą tym oko - moje oko
na początek sierotka dała listeczek ale kryła kolejny ...
...storczykowy pędzik gdzieś się wypuścił ...
...zakupiony niedawno hibuś urodził kwiatuszka nowego ...
... i pierwsze w swoim życiu kwitnienie będzie miał kolejny hibuś - to już zapewne kilka godzinek i zobaczę jego uśmiechnięta buźkę
i multiflorka dzisiaj... coś zaczyna się na niej dziać a dokładniej w miejscu gdzie miała pączki a której strącone zostały lub które sama zrzuciła - bo słyszałam że mogą one czasami same taki numerek wywinąć
i wydaje mi się że na mojej starej hojce coś się pomalusieńku zaczyna dziać, kiełkować szkoda że tylko na niej tyle wypatrzyłam ale po tym jak w miejscu stanęła to i tak sukces
i na koniec difcia która także wypuściła listeczka (badylka) nowego
Aguś Twoje śliczne roślinki tętnią życiem.Hibcie przepiękne.A co do hojek,to rzeczywiście czasami potrafią na złość zrobić i pączki zrzucić.Moja lacunosa trzy razy takie numery mi wywijała,aż w końcu pokazała swoje kwiatuszki.Multiflora cudna,zresztą wiesz ,że na punkcie hoi to ja mam .Już nie mogę się doczekać kiedy moja zakwitnie,ale jest jeszcze za mała.
Witaj Agnieszko.
Oj naoglądałam się u Ciebie, różnorodność niesamowita. Chyba najbardziej podobały mi się hibiskusy. I podziwiam szczerze opiekę nad zdechlaczkami, warto to robić bo one się pięknie potem odwdzięczają.
i tak cichuteńko chyba mogę powiedzieć że w walce z przędziorami dla mnie 1:0 po jednym pryskaniu ale profilaktycznie pryskanko jeszcze jedno będzie na dniach
rapunzel pisze:Nowość z biedronki, czy przypadkowa zbieżność?
No tak to nowość z biedrony poszłam zrobić tylko zakupy no i kupiłam miałam oko na jeszcze dwa inne ale... muszę działać dyskretnie no i brak miejsca mnie zmusza do przystopowania
ale nie pokazałam jeszcze mojego dodatku do prezenciku z okazji pewnej roczniczki :P oto Ona w czterech odsłonach
Ależ piękna.Też mam taką i nie mogę się jej nadziwić.A tak przy okazji,to wszystkiego najlepszego z okazji roczniczki.
Nieważne,czy duża,czy mała,ale jak się dostaje takie piękności,to każda jest tego warta.
Agusia - Dziękuję bardzo serdecznie to był tylko taki malutki skromny dodatek do prezentu ale mi się spodobała no i na tym chyba już koniec - już nie mam gdzie stawiać kwiatuszków