Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Moniko to co wiem to napisałam. Dokładniej możesz poczytać;
http://www.gadar.pl/nawozy/818 tu kupowałam wszystkie mikoryzy które stosowałam
http://www.mikoryza.pl/oferta_szczepionki.html
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Ojej, jaka u Ciebie ukwiecona końcówka sierpnia :roll: chyba wszystkie róże Ci kwitną, bądz będą kwitnąć :roll: zreszta powojniki podobnie. Mój Luxurians juz dawno przekwitł i w ogóle nie był zbyt ciekawy :wink: ale on podobno z wiekiem pięknieje?
Mikoryza, mówisz? Różne są zdania na jej temat, chyba muszę przestudiować linki :)
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
krysad71
1000p
1000p
Posty: 1916
Od: 11 gru 2009, o 20:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Przyszłam i ja maju poogladać ten cudny zielony dom i ogromny teren ogrodu. Mnie na wszystko brakuje miejsca i jak tu porównać. Masz cudowną oazę i cieszę sie Twoim szczęściem. Ja odpuściłam pewnie sadzenie tego co mi niszcza nornice. Pod ziemia same dziury u mnie. U Ciebie kwiaty w dużych grupach pięknie się prezentują. Za 2 lata zapytam, czy mogę odwiedzić na żywo ogród. A czemu za 2 - ponieważ będę na emeryturce.
Pozdrawiam Krystyna
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Majeczko jak dostałam paczkę z różami i zobaczyłam te połamane gałązki to wzięłam sekator i do ziemi, wszystkie były połamane i z wszystkich powkładałam patyczki ale nie wszystkie tak łatwo chcą się ukorzenić. Właśnie Gruss an Aachen najłatwiej, chyba wszystkie 4 patyczki się ukorzenią i będziesz pierwsza która dostanie taką sadzonkę. A jaka ona jest to już niedługo zobaczymy bo kolor już widać.
Rhapsody in Blue to nówka kupiona w czerwcu, powiem szczerze że nie bardzo przypadła mi do gustu no ale skoro jest to daję jej szansę pokazania całego swojego uroku. Posadzona jest obok Stanwell Perpetual i może będą razem dobrze wyglądać.
nie za dużo widać bo obie jeszcze małe, na pierwszym planie widać pączki Kalmar
Witaj Majeczko ;:100 , przepraszam, ze dopiero teraz, ale na dzałce internet mi chodzi bardzo słabo. Jak chcę coś wiecej napisać to lepiej nie ryzykować, bo wywala.
Czekam niecierpliwie na kwiatuszki Gruss an Aacheni oczywiście na Twoją opinię o tej róży. ;:65

Podoba mi się usytuowanie Rhapsody in Blue, świetne połaczenie, można dać jeszcze coś w kolorze różu pudrowego.
Ta róża w realu jest piękna, może trochę cienia by się jej przydało. Resztę napiszę na PW. :uszy
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Witam Krysiu i oczywiście zapraszam i wcale nie musisz czekać do emerytury. Nornice to wielki problem i rzeczywiście lepiej nie sadzić tego co im smakuje to może się wyniosą.

Majka ja też czekam na nie z niecierpliwością a one chyba na złość tak wolno się rozwijają.
Rhapsody in Blue tak posadziłam bo myślałam że tam będzie miała większy cień ale nie bardzo to wyszło. Może trzeba będzie ją przesadzić bo kosodrzewina przed nią już za dużo nie urośnie. Myślałam że Stanwell Perpetual będzie rosła do góry a nie poziomo i zrobiłaby jej troszkę cienia. Mam tyle róż zamówionych że może jakieś przeprowadzki porobię jesienią. :?
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Majeczko, lubimy te zmiany. A na wiosnę nie możemy się doczekać. ;:108
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Majka, dużo róż kwitnie teraz u Ciebie, moje dopiero zbierają się do powtarzania kwitnienia.
Drobnokwiatowe powojniki są może niepozorne, ale nadrabiają wigorem, muszę bardziej się nimi zainteresować.
Mam Albę Luxurians, mnie on się podoba.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

majka411 pisze:Majeczko, lubimy te zmiany. A na wiosnę nie możemy się doczekać. ;:108

Jeszcze się lato nie skończyło,a tu już plany wiosenne..... :roll:
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Elu część róż dopiero też zbiera się do kwitnienia i właściwie to nie wiem czy zdąży zakwitnąć bo nie widać jeszcze pączusiów.
Ja te powojniki traktuję jako dodatek a nie jako samą w sobie ozdobę, boję się sadzić wielkokwiatowe bo to takie grymaśniki. Bylinowe i viticella są bardziej odporne, chociaż Alba Luxurians w tym roku dostał grzybów i wyglądał strasznie, ale po oprysku wziął się do rośnięcia i teraz fajnie kwitnie. :lol:

Iga to są plany jesienne a efekty tych zmian będą widoczne wiosną i dlatego nie możemy doczekać się wiosny. :;230
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Majeczko, no właśnie my już nie możemy się doczekać co będzie na wiosnę. ;:65 ;:65 Swoją drogą trzeba to wytłumaczyć Idze, powstaje już plan zakupów na wiosnę. Bo jak zwykle to bywa po zimie są straty. Jak się ma plan to i te dziury po stratach można szybko załatać :;230 :;230
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Teraz planuję jaką gdzie posadzić a wiosną będę dosadzać tam gdzie jakaś wypadnie /oby nie/ tak że musi być lista rezerwowa. :;230
Awatar użytkownika
iwa27
1000p
1000p
Posty: 2456
Od: 19 maja 2009, o 07:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

iga23 pisze:
majka411 pisze:Majeczko, lubimy te zmiany. A na wiosnę nie możemy się doczekać. ;:108

Jeszcze się lato nie skończyło,a tu już plany wiosenne..... :roll:
Już się skończyło - bociany odlatują :cry:
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Już się skończyło - bociany odlatują
No nie , a ja widziałam jak 2 młodziaki stały w gnieździe i czyściły sobie piórka. :D
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Iwonka ;:14 widziałaś zwykłą bocianią rozmowę, a Ty zaraz o dalekich podróżach :uszy
Róze się rozszalały, więc lato w pełni :D U warszawskiej Majki bociany w trakcie letniej toalety, czyż nie?
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

U warszawskiej Majki bociany w trakcie letniej toalety, czyż nie?
Witaj Basiu, boćki nie u mnie tylko w gnieździe przy wiejskiej drodze hihi :;230 , Zawsze je podgladam hihi :;230 .
Jak odlecą to dam znać. Masz rację Iwonce się coś przewidziało, żeby latem bociki od nas uciekały. ;:108

Witaj Majeczko, zamówiłaś marketankę, ja nie mogłam przepuscic takiej okazji i zamówiłam 4 ( każda inna ) hihi.. :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”