Ogród Oli , sezon 2011

[JAKUCH]

OLU to raczej Westerland tyle sie naoglądałam jego kwiatów . Chociaż sama go nie mam ,ale na FO jest duzo takich różdo porównania

[AAleksandra]

Paulinko, wrzuciłam clemka do identyfikacji. Jest propozycja "Dzieci Warszawy". Prawie, prawie, ale... nie jestem przekonana. A co Ty na to ?
Westerland to mój wiosenny nabytek w ilości 1 szt Z Symhatią, to chyba jakieś przeznaczenie. Nigdy bym świadomie nie kupiła 10 krzaczków jednego gatunku, gdy chciejstw jest tak dużo.

Stasiu, czasem od jednegolub dwóch krzaczków się zaczyna Za to ja u Ciebie będę podziwiała kolekcję 30 - tu powojników

Ewa, proszę bez wyrzutów sumienia, bo jeszcze na mnie przejdą Po nitce do kłębka, czyli z Twojego wątku przeszłam do Jurka Mam mętlik w głowie, bo kilka clemków jest bardzo podobnych do mojego, ale ....
Moja DD to też wiosenne nasadzenie, ale zachwycam się nią codziennie. Będę kibicowała Twojej

Jadziu, a jakby inaczej. Przecież jest podpisana Westerland , to jedna z nielicznych które zgadzają się odmianowo z zakupami

A teraz kolejna różyczka z moich nn. Myślałam, że to może być Fresia, ale łodygi ma bardziej wiotkie. Mniej obficie kwitnie. Pączki jakby mniejsze i kolor bardzo wyblakły żółty: Nr 6




A teraz jeszcze RUMBA


Jeszcze muszę koniecznie pochwalić się moją hoją. Mam ją kilkanaście lat i jeszcze nigdy, naprawdę NIGDY nie kwitła. A teraz coś jej się przestawiło i ku mojej wielkiej radości pokazała jak wyglądają jej kwiatki. Dodam jeszcze, że nie zmieniałam jej miejsca ani niczym specjalnym jej nie dokarmiłam. Po prostu żadnych zmian

[JAKUCH]

Ta żółta Olu to na pewno Artur Bell bo Fresja raczej nie . Wiesz ,że nawet nie zauważyłam ,że one są podpisane dopiero po Twoim wpisie to zauważyłam

[magenta]

Piękne różyczki, bardzo mi się podobają kolory pomarańczowe i herbaciane, no po prostu takie ogniste

[AAleksandra]

Jadziu, to może być Artur Bell. Jeszcze sobie pobuszuję w necie i porównam A teraz zerknij proszę na najnowsze fotki mojej DD. Ona ma więcej białego. Czy w takim razie to może być ... Nostalgia ?



Kasiu, ja też lubię ogniste różyczki. Choć jeszcze nie jestem wybredna i każda jedna, która zechce obdarować mnie kwiatkiem, ma u mnie ogromne względy

[JAKUCH]

OLU wiesz do kogo jest ta róża podobna do ABIGAIL i na nią bym stawiała . To ani DD ani Nostalgia http://www.roses.webhost.pl/category/en ... /a/page/2/

[tara]

Olu to samo co Jadzia nawet przygotowalam link wklei ale ten sam, :P

[AAleksandra]

Dziewczyny, ale to jeden i ten sam krzaczek I każdy kwiatek inny :
Jeszcze raz je ze sobą zestawiam :


Ona powinna się nazywać Fata Morgana . Może dać sobie spokój z identyfikacją i cieszyć się kwiatami, bo inaczej oszaleję

[tara]

jak kameleon :P

[ZbigniewG]

Olu Double Delight tak już ma zmienia kolorki i odcienie nawet co parę godzin

[JAKUCH]

W takim wypadku Olu PASS . Na jednej z fotek podobna do mojego Princa i ma chyba również takie grubsze płatki . Może Zbigniew ma racje ,że ona jak kameleon zmienia się się z godziny na godzinę . Moja dopiero 1 raz kwitnie u mnie to jesienny nabytek nie mam więc wyrobionego zdania .

[Steasi]

Rubma jest prześliczna
Obawiam się że to jednak Dzieci Warszawy- obawiam bo bardzo chciałam ja Ci pomóc a teraz widzę jak dużo mi brakuje do speca w tej dziedzinie. Ale wszystko do ogarnięcia. Cieszę się że to już nie jest nn

[tara]

Olu cos mi się wydaje, że to Abigail
http://www.baranowscy.com.pl/site/index ... tion=offer

[AAleksandra]

Aniu, Jadziu, Zbyszku, ja się poddaję. Róża ta co kilka lub kilkanaście godzin się zmienia Zamiast cieszyć się jej kwitnieniem, to zadręczam się przy znajdowaniu dla niej imienia. Dzisiaj poprosiłam sprzedawcę, od którego została zakupiona, o identyfikację i ... to samo mi napisał : stawia na DD lub Nostalgię
Wczoraj róże były białe a dzisiaj te same kwiatki wyglądają tak :


To była już ostatnia fotka tej zadziwiającej różyczki. Nie bedę więcej Was zanudzać jednym gatunkiem

Paulinko, rumba choćma małekwiatuszki, to przecież takie wdzięczne. Mam nadzieję, że uda mi się nią parę latek pocieszyć. Dotychczas wszystkie róże na pniu mordowałam. Nigdy nie przetrwały zimy.
Z nazywaniem na siłę, już sobie dałam spokój. Nie zawsze fotka odda cechy właściwe dla danej odmiany. I po co się dręczyć. Trzeba się nimi cieszyć. Ja Paulinko wierzę w Ciebie i w Twoją wiedzę


A teraz to Thomas Graham na 100%

[stasia_ogrod]

Olu hoja dała popis swej elegancji,cieszę się razem z Tobą róże cudowne,najbardziej zauroczył mnie " kameleon"-masz trzy w jednym,coś niesłychanego