Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.1

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Zablokowany
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Gosiu nie wiem czy to dobry pomysł.
Nawet natura sprzysięgła się przeciwko tobie :lol: .
Prymulki po przyniesieniu do domu z zimnej kwiaciarni nie wytrzymują rozhartowania :? .
Nie wiadomo czy krokusy by nie padły :? .
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Post »

Agnieszko , tego się nie dowiem , bo padłam ja :;230 A one zostały , ale zapewne masz rację . Pozdrawiam :wink: :lol:
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Awatar użytkownika
TINEK
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 14 gru 2008, o 21:09
Lokalizacja: centrum

Post »

Pola65 pisze:Tinek- zapraszam na amurową ucztę.Zabierz wędke,podrywkę no i coś jeszcze :D ,bo jak mówią starzy górale "rybki lubią pływać'.
Dziękuję za zaproszenie, wszystko się znajdzie :D
pozdrawiam
TINEK
Awatar użytkownika
Agdula
200p
200p
Posty: 313
Od: 16 kwie 2007, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

eka pisze:Cynthia! Jedyna rada na sąsiadkę: ty sobie mów, a ja sobie zdrów.
Nie warto psuć stosunków z sąsiadami, a rady ,jeśli przekonałaś się, że sa niewiele warte, należy wpuszczać jednym uchem, a wypuszczać drugim. I robić po swojemu, czyli korzystając ze światłych rad na Forum.
Niektórzy mają takie charaktery,że się uważaja za alfę i omegę i wiedzą wszystko najlepiej.
Eka, popieram :) .
Ci co uważają się za alfę i omegę jak piszesz, najczęściej mają wiedzę ogólną czasem bardzo powierzchowną. A doradzając, kiedy nikt ich o to nie prosi, najczęściej leczą swoje "ego"...takie tanie dowartościowanie własnej osoby.

Oczywiście są wyjątki, ludzie, którzy doradzają z dobrego serca,.. .... ALe z tego co pisze Cynthia, ta sąsiadka do takich nie należy.
Agdula
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
Awatar użytkownika
Cynthia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5294
Od: 16 lut 2009, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...

Post »

Dziewczyny ja już od doradzania mam teraz forum :wink:
A sąsiadka niech sobie gada bo już taką ma naturę ,że wszędzie 3 grosze doda :roll:
Pozdrawiam słonecznie - Baśka :)
Awatar użytkownika
roslynn
1000p
1000p
Posty: 1091
Od: 15 lut 2008, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Post »

Najgorzej, że wszystkich błędów nie pamiętam, może było ich zbyt wiele..
W zeszłym roku na połowie ogrodu zasiałam trawę. Ziemia była ładnie przekopana, mięciutka...
Zadowolona poszłam usiąść na tarasie i wypić zasłużony kufel piwa.
Mąż wrócił z zakupów i wypuścił psa.
Ja darłam się na męża a mąż darł się na psa jak zobaczył pobojowisko na świeżo zasianej trawie.
Opadły mi ręce. Do dzisiaj mam nierówne puldy na trawniku a nie mam siły żeby zaczynać od nowa.

Jednego roku miałam też piękny krzew róży pod tarasem. Pod różami zadomowiły się mrówki. Skrobałam akurat ziemniaki na obiad i nie zauważyłam co robi moja połowa. Dopiero po chwili usłyszałam, że na kogoś psioczy. Poszłam zobaczyć co się dzieje. Mąż ze dwadzieścia centymetrów przed różą wykopał mały dołek i lał wrzątek prosto w mrowisko mrucząc przy tym z wielkim zacięciem- Ja wam pokarzę paskudy! Nie zostanie ani jedna ...
Ani jedna mrówka i ani jeden korzonek. Róża przepadła.
Syn podszedł do nas i mówi, mamo ty lepiej zalej wszystko betonem , będziesz miała spokój.
Dodam tylko, że pochowałam wszystkie poradniki przed mężem. Niech lepiej nie czyta za wiele...

W tym roku nawet kopanie zostanie dla mnie. Mąż przesiadł się na tiry i fruwa po świecie. Myśle, że ogród będzie bezpieczny
:D
Sabina

Moje linki
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

roslynn pisze:...W tym roku nawet kopanie zostanie dla mnie. Mąż przesiadł się na tiry i fruwa po świecie. Myśle, że ogród będzie bezpieczny
:D
Chyba, że stęskniony za swoją połową przyjedzie na odwiedziny między jedną a drugą wyprawą i zaparkuje tirem w...(koło domu) :lol:
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Awatar użytkownika
roslynn
1000p
1000p
Posty: 1091
Od: 15 lut 2008, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Post »

pomolog pisze:
roslynn pisze:...W tym roku nawet kopanie zostanie dla mnie. Mąż przesiadł się na tiry i fruwa po świecie. Myśle, że ogród będzie bezpieczny
:D
Chyba, że stęskniony za swoją połową przyjedzie na odwiedziny między jedną a drugą wyprawą i zaparkuje tirem w...(koło domu) :lol:
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Naprawdę wtedy nie ma czasu kopać :D
Sabina

Moje linki
Awatar użytkownika
Agdula
200p
200p
Posty: 313
Od: 16 kwie 2007, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

roslynn pisze:Najgorzej, że wszystkich błędów nie pamiętam, może było ich zbyt wiele..
W zeszłym roku na połowie ogrodu zasiałam trawę. Ziemia była ładnie przekopana, mięciutka...
Zadowolona poszłam usiąść na tarasie i wypić zasłużony kufel piwa.
Mąż wrócił z zakupów i wypuścił psa.
Ja darłam się na męża a mąż darł się na psa jak zobaczył pobojowisko na świeżo zasianej trawie.
Opadły mi ręce. Do dzisiaj mam nierówne puldy na trawniku a nie mam siły żeby zaczynać od nowa.

Jednego roku miałam też piękny krzew róży pod tarasem. Pod różami zadomowiły się mrówki. Skrobałam akurat ziemniaki na obiad i nie zauważyłam co robi moja połowa. Dopiero po chwili usłyszałam, że na kogoś psioczy. Poszłam zobaczyć co się dzieje. Mąż ze dwadzieścia centymetrów przed różą wykopał mały dołek i lał wrzątek prosto w mrowisko mrucząc przy tym z wielkim zacięciem- Ja wam pokażę paskudy! Nie zostanie ani jedna ...
Ani jedna mrówka i ani jeden korzonek. Róża przepadła.
Syn podszedł do nas i mówi, mamo ty lepiej zalej wszystko betonem , będziesz miała spokój.
Dodam tylko, że pochowałam wszystkie poradniki przed mężem. Niech lepiej nie czyta za wiele...

W tym roku nawet kopanie zostanie dla mnie. Mąż przesiadł się na tiry i fruwa po świecie. Myśle, że ogród będzie bezpieczny
:D
Wow! :) :) No to jako rekompensatę za szkody..niech Tobie jakieś ciekawe "okazy" z zagranicy przywiezie :wink:

Jak sam kupi to i szkody więcej nie zrobi ..a jeszcze dumny będzie co przywiózł :D
Agdula
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
Awatar użytkownika
Agdula
200p
200p
Posty: 313
Od: 16 kwie 2007, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Moim wielkim błędem jest ciągłe przesadzanie roślin. Ciągle miejsce nie to.. czy to upał czy to zima.. (o ile warunki pozwalają)..
Agdula
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Nie uważam, żeby to był błąd ;) To częsta przypadłość wśród ogrodomaniaków :D
Awatar użytkownika
roslynn
1000p
1000p
Posty: 1091
Od: 15 lut 2008, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Post »

Agdula przywiózł z Holandii kwiatki. Tyle, że w doniczkach i u nas też można je kupić.
Jeden tylko jest jakiś inny, jak zrobię fotkę to wstawię , może ktoś będzie wiedział co to
Sabina

Moje linki
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

Agdula pisze:Moim wielkim błędem jest ciągłe przesadzanie roślin. Ciągle miejsce nie to.. czy to upał czy to zima.. (o ile warunki pozwalają)..
Też tak mam :-) Mój rekord - jedna róża, podarowana mi przez teściową kolegi - pnąca, rozmnożona z sadzonki - rośnie już w szóstym miejscu. Daj jej Panie Boże zdrowie :-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
Agdula
200p
200p
Posty: 313
Od: 16 kwie 2007, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Stokrotko, w szóstym miejscu.. i róża ! TYlko pogratulować :)
Sabinko, koniecznie zrób fotkę. Jestem ciekawa co to za okaz. A co do pozostałych, które Tobie przywiózł, liczą się intencje :)
Chatte, błąd może i nie.. ale czasem niektóre rośliny nie wytrzymują tych wiecznych zmian miejsc :)
Agdula
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Nie wytrzymują, jeżeli popełni się błąd przy przesadzaniu ;) Samo przesadzanie nie moze byc błędem :D
Zablokowany

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”