Jarmuż
- elaos
- 500p
- Posty: 569
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Jarmuż
Rezygnuję z kapustnych na przyszły rok. Nie mogę patrzeć na to robactwo, kapusty są chyba najbardziej atrakcyjne dla latających, biegających i pełzających.
Walczyłam ze ślimakami, bielinkiem, mączlika udawałam, ze nie widzę i w końcu się doczekałam czerwonej kapusty stożkowej. Naszykowałam garnek, ścięłam najładniejszą kapustę, a tam niespodzianka, pod każdym liściem kluseczki - nieduże, upasione ślimaki bezdomne. Jedynie sam środek był dobry, pół główki do wyrzucenia.
Teraz czekam na białą, też stożkową, wygląda ładnie, ale jakie życie toczy się w środku ?
Jarmuż mam czerwony w tym roku, ale raczej jest biały od mączlika, mimo deszczowej pogody. Więc kapustnym mówię żegnam.
Walczyłam ze ślimakami, bielinkiem, mączlika udawałam, ze nie widzę i w końcu się doczekałam czerwonej kapusty stożkowej. Naszykowałam garnek, ścięłam najładniejszą kapustę, a tam niespodzianka, pod każdym liściem kluseczki - nieduże, upasione ślimaki bezdomne. Jedynie sam środek był dobry, pół główki do wyrzucenia.
Teraz czekam na białą, też stożkową, wygląda ładnie, ale jakie życie toczy się w środku ?
Jarmuż mam czerwony w tym roku, ale raczej jest biały od mączlika, mimo deszczowej pogody. Więc kapustnym mówię żegnam.
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Jarmuż
U mnie jeszcze nie było przymrozków, czy zerwane liście jarmużu przemrożone w zamrażalniku stracą goryczkę?
Wysiałam w lipcu w wielodoniczce i rozsadę sadziłam we wrześniu, kiedy zrobiło się miejsce po pomidorach.
Mam zamiar go teraz trochę oskubać od dołu i zostawić na zimę, będzie mógł rosnąć do końca kwietnia.

Wysiałam w lipcu w wielodoniczce i rozsadę sadziłam we wrześniu, kiedy zrobiło się miejsce po pomidorach.
Mam zamiar go teraz trochę oskubać od dołu i zostawić na zimę, będzie mógł rosnąć do końca kwietnia.

- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1527
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Jarmuż
Nowe odmiany nie mają goryczki. Jadłem całe lato nieprzemrożony jarmuż w sałatkach drobno cięty i nie był gorzki nawet w 1%.
Jak się obawiasz to zamrażalnik działa tak samo jak (-)na dworze.
Miałem dwie odmiany. Scarlet i jakąś ze Spójni.
Jak się obawiasz to zamrażalnik działa tak samo jak (-)na dworze.
Miałem dwie odmiany. Scarlet i jakąś ze Spójni.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- rosliny
- 200p
- Posty: 295
- Od: 11 sty 2015, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Jarmuż
W ubiegłym sezonie również posiałam jarmuż, całkiem fajnie rósł i niestety dopadł go mączlik 

Pozdrawiam Danuśka
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Jarmuż
I dlatego daję sobie spokój. Mączlik po raz pierwszy przyplątał mi się do warzywnika ( nie do szlarni tylko do warzywnika!) w 2015 roku.
Od tego czasu z roku na rok jest go coraz więcej i zasiedla niestety wszystkie kapustne. W zeszłym roku wsadziłam 50 szt jarmużu i udało mi się zrobić raz zupę ( zresztą płukanie i czyszczenie z jaj liści zajęło mi sporo czasu), i teraz parę razy zerwałam liście do szejka. Bez sensu cała robota, insektycydów na warzywach nie stosuję bo mam to potem jeść.
Zdecydowałam przestać uprawiać kapustne przez jakiś czas. Może jak nie będą mieć żywicieli to się wyniosą.
Od tego czasu z roku na rok jest go coraz więcej i zasiedla niestety wszystkie kapustne. W zeszłym roku wsadziłam 50 szt jarmużu i udało mi się zrobić raz zupę ( zresztą płukanie i czyszczenie z jaj liści zajęło mi sporo czasu), i teraz parę razy zerwałam liście do szejka. Bez sensu cała robota, insektycydów na warzywach nie stosuję bo mam to potem jeść.
Zdecydowałam przestać uprawiać kapustne przez jakiś czas. Może jak nie będą mieć żywicieli to się wyniosą.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Jarmuż
Cześć
Chciałbym się jako-tako przygotować do uprawy jarmużu-co (dobrego i skutecznego
) polecacie na mączlika szklarniowego 

Chciałbym się jako-tako przygotować do uprawy jarmużu-co (dobrego i skutecznego


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7571
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Jarmuż
Jak się chcesz dobrze przygotować to zacznijmy od tego, że Twoim przeciwnikiem będzie mączlik warzywny a nie szklarniowy. Jego szczególnie ulubionymi warzywami jest właśnie jarmuż i kapusta włoska. Z chwastów uwielbia glistnik jaskółcze ziele. Lata upalne i suche sprzyjają rozwojowi tego szkodnika. W tych warunkach ma on nawet 10-12 cykli życiowych. Podczas deszczowej pogody następuje ograniczenie populacji mączlika. Nawadnianie od góry w pewnym stopniu ogranicza ilość mączlika. Największym problemem i najbardziej szkodliwe są larwy na liściach (od spodu). Mączlik warzywny może przezimować (np. na rzepaku) nawet w temp. -25*C. Ochrona roślin jest bardzo trudna, ponieważ larwy są odporne na większość preparatów chemicznych. Oprysk musi być wykonany w taki sposób, by dolna strona liścia była dokładnie zwilżona cieczą roboczą. Ponieważ skrzydła szkodnika pokryte są woskiem do oprysku należy stosować adiuwanty. Zabiegi należy stosować kilkakrotnie. Co do środków chemicznych nie udzielam wywiadów na forum ale dobre efekty przynosi stosowanie olejów i mydeł (np. mydło potasowe)-brak skutków ubocznych. Rozpoczęcie walki ze szkodnikiem ułatwiają żółte tablice lepowe. Na pewno trzeba usuwać chwasty i resztki poplonowe oraz jeżeli to możliwe unikać sąsiedztwa pól rzepaku.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Jarmuż
Na szczęście nie ma w okolicy pól rzepaku
A te mydło potasowe to one samo zwalcza tego mączlika
Musi być specjalne ogrodnicze czy zwykłe
Pozdrowionka



Pozdrowionka

-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 31 paź 2014, o 13:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jarmuż
Ahoj!
Mam problem z jarmużem. Wysiałam go w drugiej połowie sierpnia, obecnie zimuje na zewnątrz po dwie rośliny na 15l doniczkę, ziemia z obornikiem bydlęcym, podsypany słomą. Dotąd urósł tyle o ile. Roślinki mają ok. 10cm i liście sięgające max. 5cm. Co się dzieje?
Skusiłam się na tę roślinę wiedząc, że ona w zimnym okresie bujnie rośnie i jestem zdziwiona brakiem jej postępów.
Mam problem z jarmużem. Wysiałam go w drugiej połowie sierpnia, obecnie zimuje na zewnątrz po dwie rośliny na 15l doniczkę, ziemia z obornikiem bydlęcym, podsypany słomą. Dotąd urósł tyle o ile. Roślinki mają ok. 10cm i liście sięgające max. 5cm. Co się dzieje?
Skusiłam się na tę roślinę wiedząc, że ona w zimnym okresie bujnie rośnie i jestem zdziwiona brakiem jej postępów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Jarmuż
Cześć
Jarmuż tak jak inne rośliny raczej nie rośnie w niskich/minusowych temperaturach,jak zresztą inne rośliny
Może się mylę?

Jarmuż tak jak inne rośliny raczej nie rośnie w niskich/minusowych temperaturach,jak zresztą inne rośliny

-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 31 paź 2014, o 13:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jarmuż
Może i się nie mylisz, ale dotąd miał trochę czasu, aby urosnąć i nie skorzystał ;) Zastanawiam się, co mu się nie spodobało.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7571
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Jarmuż
Prawdopodobnie nie spodobał mu się termin wysiewu. Nie wiem co prawda jaka to odmiana ale w sierpniu to ew. można wysadzać rozsadę a nasionka lepiej wysiewać w zależności od odmiany w V/VI lub w VII.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2930
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Jarmuż
A na mój jarmuż nr.1 amatorów jest trochę, mam tylko parę sztuk, to oglądam na razie i uśmiercam mechanicznie te paskudy i cieszę się, że mączlika nie widać, tfu, tfu







Pozdrawiam Eugenia
Re: Jarmuż
Jest jakiś skuteczny sposób na mączlika? Bo czytam i czytam i niby są jakieś środki chemiczne ale nie do końca działają. Niby można pryskać miętą, czosnkiem ale to też niewiele daje. Znalazłem nawet poradę by potrząsać krzak i wciągać mączlika odkurzaczem.
Żółte tablice lepowe też miałyby pomagać ale czy działają? Jest coś skutecznego czy trzeba dać sobie spokój z jarmużem?

- Osmunda
- 500p
- Posty: 544
- Od: 18 maja 2016, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.
Re: Jarmuż
Ja niestety w tym roku się poddałam z jarmużem wyrwałam wszystkie zamączlikowane rośliny spryskałam gnojowkami i zasiałam coś tam poplonowego.Naczytałam się co to z tym mączlikiem i w przyszłym roku : zasieję jarmuż i będę pilnować aby nie było suszy na grządce , będę spulchniać ziemię i pilnie obserwować czy nie widać mączlika.Jakby się pojawił to opryski np,czosnkiem zaraz na początku zanim zniesie jaja , zraszanie i może się uda.I jeszcze systematyczne usuwanie glistnika.Bo na nim zimuje i latem mieszka.Wszystko to dzieje się jak gdyby nigdy nic na spodniej stronie liścia.Z wierzchu nic nie widać .A jak się nie uda to kończę z jarmużem i tyle.