Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Dawidku, oki. Tylko pamiętaj. ;:108 ;:108 ;:108
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Będę pamiętał-choć na wszelki wypadek sobie zapiszę :wink:

Jak tam dalie?
Ja moje wykopałem, i jestem zawiedziony z jednej, która miała kwiaty wielkości głowy, i była cudna, a kłącze ma takie, jakby miało nie przetrwać zimy, bo jest takie rachityczne :?
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Dawidku, nie boj się. Aby całkiem bulwy nie wyschły to w przyszłym roku też będą kwiaty.
Ja moich dalii jeszcze nie wniosłam na strych. Dopiero je ścięłam. Teraz będzie lżej bo mam je w donicach i tak je zaniosę na zimę.
Postaram się Tobie wysłać nasiona aksamitki ale wiesz jak z moją pamięcią. ;:223
Przypomnij się. :wit :wit
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Moje dalie i canny właśnie suszą się na kotłowni.
Muszę je w weekend z mamą autem zawieść do babci do piwnicy, bo u mnie za ciepło, i szkoda żeby się zmarnowały..
Mieczyki już ostatnio zawiozłem, i teraz sobie już odpoczywają(te co mi kupiłaś pięknie kwitły, i wytworzyły śliczne bulwy ;:196)
Nawet sfociłem je :wink:

Obrazek
Awatar użytkownika
zwkwiat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3081
Od: 12 lut 2011, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pow. legnicki

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu,
Czytałam że też masz plagę ślimorów golasów, nie wiem czy dobrze robisz pozostawiając je w tak bliskiej odległości od ogrodu.
Prędzej czy później wrócą.
Teraz przy porządkach jesiennych zlikwidowałam kilka stanowisk z jakami tych ślimaków. W jednym miejscu było ich na oko sądząc około 30-40 szt. A ile tych miejsc w ogrodzie???????? Strach pomyśleć. Jedyni sprzymierzeńcy to kosy, szpaki, sroki choć tych ostatnich co raz mniej przynajmniej w naszych okolicach.
Ogród zwkwiat,cz.aktualnaSzydełko
"Nie starzeje się ten, kto nie ma ma to czasu." Benjamin Franklin
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu posadziłaś już wszystkie cebulki :?: Widzę tam same piękności...oj wiosną będzie wesolutko :uszy
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
Dzialeczka
500p
500p
Posty: 595
Od: 28 kwie 2010, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toronto

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Witaj, Stasieńko, po dłuuugim niebycie ;:167 Widzę, że masz sporo cebulek do nasadzenia. Ja też się obkupiłam, tylko nie było tego kiedy posadzić. Może jutro?

Masz ładne selery! Dorodne ;:180 Co robisz z liśćmi? Ja odkryłam metodę suszenia wszelakiego zielska i jestem zachwycona rezultatami ;:63

Ogormne uściski ;:196 Odezwę się na PW.
Pozdrawiam,
joanna
Działeczka w cieniu dębu - Zapraszam!
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Hallo Stasieńko. :wit
Tak dawno Cię już nie było,martwie się.
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasieńko,gdzie się podziewasz kochana? Czekamy na ciebie i trochę się martwimy,że nie dajesz znaku :(
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Witam serdecznie. :wit
Ostatnio bardzo zaniedbuję swój i nie tylko swój wątek, po prostu: brak czasu. Bardzo przepraszam! ;:180 Wykorzystuję pogodę, zwłaszcza, brak mrozu i nadrabiam prace ogrodowe. Grabię, kopię, przesadzam, dosadzam..... a i tak mam jeszcze dużo cebulek do wsadzenia w ziemię. Synek mi przysłał cebulki z Holandii i staram się je umieszczać w donicach, miskach (z dziurkami w dnie) i wkopywać w ziemię. Nornice nie śpią w zimie i co roku wyjadały mi cebul bardzo dużo, teraz powiedziałam im: dość! :evil: Dziwne to stworzenia: cebula włożona np. do doniczki przemysłowej jest praktycznie nie do zdobycia przez gryzonie. One zżerają cebulki od spodu, dzięki Bogu, nie wchodzą do doniczek od "góry". No, czasami się zdąży że jakaś "pomyśli" i zje cebulki, ale większość nie. :?: Dlatego, na rabacie kwiatowej mam mnóstwo donic, jedna przy drugiej. Przysypuję je kompostem tak, że widać tylko tabliczkę z nazwą. Oj, wiosną też będzie dużo pracy.
Ziemia u mnie sucha na pieprz a ciężko teraz nosić wodę z domu. Do tego, teraz, zazieleniły się gałązki posadzonej brzoskwini płaskiej. :roll: Można zgłupieć. Jakby teraz przyszedł mróz, to po niej. Żaby pochowane w kotłowni aby nie zmarzły :;230 czekają też na wiosnę.
Do tego moja Mamuśka jest coraz słabsza. Ma 88 lat, często choruje... samo życie....
Postaram się zrobić kilka zdjęć i wkleić je aby można było zobaczyć co u mnie w trawie piszczy.
No to nara, pa, pa. Idę szukać ;:3 ;:3 ;:3
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasieńko, dobrze, że jesteś na forum, myślałam o Tobie. Mam nadzieję, że wszystko u Was w porządku, Mamie na pewno przykrzy się jesienią, kiedy dni coraz krósze i smutno jakoś...no cóż, byle do wiosny. Pozdrawiam serdecznie!
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasieńko, dobrze ze u Ciebie wszystko w porządku.
Swoją mamę tez mam u siebie,wiem ile czasu mi zajmuje zajęcie się nią.Ale co zrobić,taka kolej rzeczy.Mojej się nudzi w domu,nudzi telewizor i gazety.
Balkon przygotowany do zimy.Zabrałam do domu doniczkę z bieluniem i popatrz:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Mam nadzieje,że uda mi się przetrzymać przez zimę.
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu ;:196 piękny kwiat ale jaki kolor bielunia takiego nie widziałam
hoduj to po patyczki się uśmiechnę jak będziesz miała.Pozdrawiam milutko ;:167
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Witam serdecznie ;:196

Stasieńko ;:167 , bieluń nie mój (czego bardzo żałuję) ale Grażynki. Dziewczyna ma szczęście. Nawet w porze prawie zimowej rosną Grażynce piękne kwiaty. A ich kolor :shock: - przepiękny i prawie nie spotykany. Dlatego Stasiu, musisz pukać do drzwi Grażynki co i ja zrobię. Jeżeli chodzi o mnie to ja takiego pięknisia jeszcze nie widziałam i jestem nim zachwycona. ;:138

Grażynko ;:167 - wielkie gratulacje za pięknisia. :uszy Cudowny. Skąd go wytrzasnęłaś?
Czy mogę cichuteńko marzyć o maleńkim patyczku, oczywiście jak się Tobie porządnie rozrośnie?! Plis...... ;:180
Proszę.... ;:180
Masz Grażynko Mamuśkę u siebie to wiesz jak jest. Moja też nie chce oglądać telewizji, nie czyta już dawno bo ma bardzo słaby wzrok i lekarz powiedział, że w swoim życiu już się dość naczytała. Nie lubi leżeć, choć nasz ksiądz proboszcz powiedział niech tylko leży i patrzy na Jezusa na krzyżu. Nie musi się ciągle modlić ale i to już Mamuśka ma nie potrafi. Chudnie, maleje: po prostu dziecinnieje, a mnie brakuje już cierpliwości.... :oops:

100krotko, ;:167 bardzo dziękuję. Ja sama już bym pragnęła aby wróciła wiosna. :heja Szaleję za nią....a ona gdzie? :? W Afryce, dlatego u mnie przekwitają neriny (lilie afrykańskie). :cry:
Smutno i ponuro na dworze ale jak zaświeci ;:3 to nawet nie czuję że jest 7-9 stopni ciepełka. Słońce grzeje i to najważniejsze. A my wszyscy ogrodnicy mówimy: aby do wiosny...... ;:60

cdn.....
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Ach ja gapa nie dopatrzyłam że to Grażynki ,spróbuję zapukać do Grażynki po patyczka
na prawdę rzadki okaz ;:63
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”