

U mnie wiosna na parapetach. Wielkie poruszenie wśród korzonków, przyrostów i listków. Ale, na razie, pędzików brak.
Pokażę Wam moje przedszkolaki. Na fotce w tylnym rzędzie stoją od lewej:Phal. David Lim, Phal. Tetrasambo, Phal. hieroglyphicaxmariae.
W pierwszym rzędzie od lewej: Phal. amboinensis, Phal. Tetraspis, Phal. Corningiana Red. W najgorszym stanie jest siewka Tetraspisa, ma tylko dwa korzonki i dwa listki.
Najładniej przyrasta Amboinensis. Siewka Corningiana też puściła korzonek i teraz rośnie maleńki listeczek ;)
Wszystkie maluszki stoją w pojemniku, przy kaloryferze. Nie mają dużo światła, ale mają za to ciepło i wilgotno. Widać, to im pasuje:

W styczniu zrobiłam "własnej produkcji" keiki-pastę. Wg przepisu Eli (Gejzerki) i linku, który mi Przysłała. Smarowałam oczka na pędzikach u falków kupionych po 8 zł/szt - bez kwiatków. W sumie były 4 pędziki posmarowane, jeden pędzik został zasuszony przez jednego z falków. U reszty oczek coś się zaczęło dziać. Tyle, że trudno jest zrobić wyraźną fotkę. Najmniej ruszona jak mi wyszła, to taka:
