Celinko dzięki...koniecznie musimy sie spotkać.
Izka R. de Rescht jest przepiękna...szkoda tylko, że tak krótko trzyma kwiat.
Co do Heidi to jest to młody krzaczek sadzony na jesieni.... kolor kwiatu ma ciemniejszy jak na fotce i nie jest jeszcze taki duży jak w katalogach. Jestem przekonana, że ona po prostu potrzebuje czasu żeby pokazać wszystkie swoje walory. Taka młoda a już jest piękna....wyróżnia się i przyciąga wzrok ...uważam, że to był jeden z lepszych zakupów.
Ja nie mam białej piwonii

....mam owszem ale taką bardzo jasny delikatny róż....pokazałam we wcześniejszych postach. W sumie mam trzy piwonie...każda inna: bardzo jasny róż, różowa i ta bordowa....są cudne i ogromnie sie ciesza, że je mom.
Baśko...Heidi to pięknotka...tak się cieszę, że ją mam...jest taka

A te maczki to sie sieją ...i tylko chodza i wyrywom.
Moniś czerwiec to piękny czas w ogrodzie....niech czas się zatrzyma
Jadźko ogromnie sie ciesza z Heidi i z Eskimo i w ogole wszystkich różyczek a szczególnie z tych co dopiero byda mieć

Nie wyobrażom sobie ogrodu bez piwonii....i inkszych kwiotków też.
Haniu Heidi to prawadziwa modelka...nie wahaj się jak masz okazję....ona młoda ale pokaże nam na co ją stać. Abrahamkiem jestem zaszokowana ....tą jego pięknością. Podziwiałam na forum a teraz sama go mam...cudowne uczucie.
Agnieś....nieprawdaż, że wszystkie kwitnące są śliczniutkie

...te stare też.
Gosiu koniecznie ....tak jak pisałam wyżej to młoda roślinka i jej pierwsze kwiaty....na razie zapach jest raczej słaby i kwiaty nie tak duże jak w katalogu ale jest ...jak modelka ....przyciaga wzrok ....i jak wychodzę na podwórko to najpierw idę do niej.

Jeden z lepszych zakupów.....i to dzięki Tobie kochana moja.
Boguśko musimy się teraz ładować kolorkami zatem wszystko kwitnie.
