Siew,rozsada,pikowanie pomidorów cz.7
-
- 500p
- Posty: 589
- Od: 11 lut 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zach.pomorskie
To, co piszesz, pewnie się tyczy obornika od krów i innych zwierząt, ale co do końskiego to się nie zgodzę. Obornik koński lepszy jest świeży, ma on właściwości grzejne dodatkowo. Nie powiedziałabym także żeby nie dostarczał roślinie składników. Pewnie wiele osób zna sposób uprawy pomidorów, a zwłaszcza ogórków z wykorzystaniem obornika końskiego, zapewniam że dodatkowe nawożenie nie jest konieczne.chatte pisze:Mozna dać obornik, ale przegniły. Świeżego nie ma sensu, bo zanim roslina będzie mogła z niego czerpać, to nie bedzie jej już potrzebny.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
To, co piszesz, pewnie się tyczy obornika od krów i innych zwierząt, ale co do końskiego to się nie zgodzę. Obornik koński lepszy jest świeży, ma on właściwości grzejne dodatkowo. Nie powiedziałabym także żeby nie dostarczał roślinie składników. Pewnie wiele osób zna sposób uprawy pomidorów, a zwłaszcza ogórków z wykorzystaniem obornika końskiego, zapewniam że dodatkowe nawożenie nie jest konieczne.[/quote]
Masz rację Lotto, nie zwróciłam uwagi, ze chodzi o obornik koński. Sama czasem daję swieży, choć wolę przerobiony.
Marku, a dlaczego miałoby z nich nic nie byc? Co do oprysku, to wolę się nie wypowiadać. Jestem zwolenniczką uprawy warzyw bez chemii.
Masz rację Lotto, nie zwróciłam uwagi, ze chodzi o obornik koński. Sama czasem daję swieży, choć wolę przerobiony.
Marku, a dlaczego miałoby z nich nic nie byc? Co do oprysku, to wolę się nie wypowiadać. Jestem zwolenniczką uprawy warzyw bez chemii.
-
- ---
- Posty: 4354
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Mam problem.Po przepikowaniu pomidorów padają mi wszystkie sadzonki.Z racji tego,że mam mało miejsca w domu przeniosłam je do folii i teraz zwijaja mi się liście ,które najpierw robia sie bardzo jasno zielone,widać na nich jasniutką błoneczkę.CO ROBIć ? Złosci mnie to ,że tyle sie narobiłam,że o kosztach nie wspomnę ,a tu muszę chyba wydać kase na gotowe sadzonki ,które u nas kosztują 2 zł.
Jak dam radę to wyslę wieczorem zdjęcia tych nieszcześników.A tak już ładnie rosły.... 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6996
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
A podlałaś je po posadzeniu środkiem Previcur 607 SL
Zalecam przeczytanie http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz/index.php?d=sg zwłaszcza "Katalog niedoborów". Klikaj na napis "opis" lub "rozsada od fazy siewki". Ponieważ są tu zdjęcia "chorych" sadzonek będzie Ci łatwo postawić diagnozę.
Zalecam przeczytanie http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz/index.php?d=sg zwłaszcza "Katalog niedoborów". Klikaj na napis "opis" lub "rozsada od fazy siewki". Ponieważ są tu zdjęcia "chorych" sadzonek będzie Ci łatwo postawić diagnozę.
Pozdrawiam Andrzej.
Jako że jestem nowa na tym forum i od czterech lat próbuję nauczyć się co nieco o ogrodnictwie od niedawna dosłownie z wypiekami
czytam to forum. Na razie przestudiowałam tematy o pomidorach bo to mój pierwszy raz z samodzielnym wysiewaniem tychże warzyw. No i więc, pomidorki posiałam w połowie marca i tak sobie fajnie rosną na południowym oknie. Są to koralik, konsul podłużny i rumba ożarowska. Wszystkie miały iść do gruntu, ale mój mąż postanowił wykorzystać stare okna no i "dostałam" w prezencie szklarnie, która w przeciągu tygodnia będzie gotowa do użytku. No i tu zaczynają się moje dylematy, bo pomidorki mam przeznaczone do gruntu, podobno koralik nadaje sie też pod osłony, ale reszta nie. I tu moje pytanie: czy jak je posadzę do szklarni to czy będą owocowały i czy będą w miarę dobrze tam rosły i czy w ogóle będą tam rosły. A drugie to takie co sądzicie o tych pomidorkach, czy coś z nich będzie.






-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Wszystkie pomidory mogą być sadzone w szklarni; pomidory lubią ciepło i słońce. W szklarni pomidory mają lepsze warunki do wegetacji niż w gruncie gdyż jest im cieplej niż w gruncie, mniej są narażone na choroby. gdyż mogą mieć zawsze suche liście a przez suche liście trudniej wnika choroba, mogą rosnąć wysoko i można je prowadzić po sznurku oraz co ma chyba duże znaczenie - można rozpoczynać uprawę pomidorów co najmniej miesiąc wcześniej i zakończyć dużo później niż w gruncie. Jedyną ujemną cechą uprawy w szklarni lub pod folią jest to że należy je zapylać poprzez potrząsanie krzaka lub opryskiwanie wodą z dodatkiem "betoxonu" Należy również utrzymywać w szklarni ziemię w ciągłej wilgotności gdyż pomidory potrzebują dużo wody. MOMMY_B- jestem pełen uznania dla osiągnięć Twoich w przygotowaniu rozsady pomidorów.Twój przykład pokazuje że stworzenie roślinkom optymalnych warunków to pewny sukces w przygotowaniu zdrowej sadzonki. IDA74- w przygotowaniu sadzonek pomidorów, jak w życiu potrzebny jest umiar. By roślinka skiełkowała i wyrosła na ładną sadzonkę naprawdę nie trzeba nic więcej niż normalna ziemia ogrodowa jaką można kupić w każdym sklepie ogrodniczym. Stosowanie "wynalazków jakie Ty zastosowałaś to nie tylko zwykłe wyrzucanie pieniędzy ale również działanie na swoją szkodę. Szukanie na siłę w więdnięciu rozsady pomidorów chorób grzybowych, nic nie da, bo sama wiesz najlepiej co niewłaściwego zrobiłaś . Pikując pomidory należy bardzo ostrożnie to robić by nie pozbawiać sadzonki włoskowatych korzonków, nie należy na siłę wyciągać z ziemi roślinkę bo przy tym sposobie urywają sie korzonki. Być może że więdnięcie pomidorów po pikowaniu spowodowane jest tym że w trakcie pikowania zniszczone zostały w części korzonki(to najdrobniejsze) i roślina do czasu aż odtworzy je jest osłabiona i zwiędnięta.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6996
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Warto przeczytać m.in. tematy (tu jest wszystko na temat uprawy) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... t=pomidoryuki94 pisze:Witam
Mam pytanie jeżeli moje pomidory we foli już zaczynają kwitnąć co mam robić jak je zapylić?
Jerszcze jedno pytanie kiedy sadzić papryke pod osłony?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... t=pomidory
Do zapylania kwiatów pomidorów w tunelu i szklarni należy używać Betoxon. Pomaga przy zapyleniu w temperaturze powyżej 25 stopni i poniżej 15. Ja moczę w pełni rozwinięte kwiaty w rozrobionym płynie Betoxon 2 x 3 razy w tygodniu. Zanurzam je w małym naczyniu w którym mam płyn. Za każdym razem robię nowy. Zrezygnowałem ze spryskiwania by nie moczyć liści, dojrzewających owoców, ... Gdy temperatura jest od 15 do 25 stopni stosuję "potrząsanie" krzakami. Przy upalnej pogodzie należy tunel intensywnie wietrzyć - otworzyć wszystkie drzwi.
Ja paprykę do tunelu sadzę na początku maja. Mam jednak agrowłókninę, którą zabezpieczam je w razie przymrozków. Ty wysadź po przymrozkach majowych.
Pozdrawiam Andrzej.