Ogródeczek An-ki cz.4

[AGNESS]

Aniu Chipendale cudo, kolorek ....o rany....bajka

[kogra]

Podoba mi się, bo piszą, ze całkowicie odporna.
Chcę wyciąć kilka krzewów pod płotem, więc byłoby miejsce.
A czy ona koniecznie musi mieć tylko słońce ?

[Jurek_9]

Jak zwykle żartujesz
Po twoich planach wnioskuję, że zmieści się jeszcze więcej róż (zostało jeszcze trochę iglaków ) ... zostały jeszcze takie maleństwa jak 'Billet Doux', 'General Stefanik', 'Anna Scharsach', 'La Rose de Molinard' i parę innych ...

[an-ka]

Jurek-no brak mi słów-te maleństwa zajęły by akurat te 3 ogródki które przylegają do siebie.O Stefaniku to marzyłyśmy z Nelą ale jak go zobaczyłyśmy co to za krzaczor(jak i pozostałe przez Ciebie prezentowane) to uśmiałyśmy się z naszej naiwności.

[an-ka]

Grażynko słońca musi mieć co najmniej 5 g.Niewątpliwie jest cudowna no i pachnie.

http://www.roses.webhost.pl/2008/03/ritausma/
Tu znajdziesz więcej informacji.


Aniu zaraz do Ciebie lecę.

[Jurek_9]

Przecież róże takie wielkie nie rosną ... ...

[an-ka]

Przez rok ,dwa a potem-5 letnie to już niesamowite krzaczory.
Jurku nie ma się co oszukiwać-małe poletka dobre dla krasnali i pnących ale takich smuklejszych.
A tujek to już nie mam wiele.Pod siekierkę pójdą 2 szt ale to akurat nic mnie nie uratuje bo tam za ciemno dla róż.

[an-ka]

Aniu Chipendale cudo, kolorek ....o rany....bajka

To jeszcze jedna z tej pachnącej bajki.

[oliwka]

Ta ostatnia przypomina mi wręcz austinki! Bardzo piękna.
Co do ritausmy to się na nią skusiłam w tym roku, już niedługo i będzie moja

[an-ka]

Witaj Oliwko.Jeśli tylko kawałek ziemi odzyskam(padnie któraś z pnących)to również ją kupię.Przemawiają za tym wszystkie jej parametry nie mówiąc o niewątpliwej jej urodzie.
Ta mrozoodporność,wielkość kwiatów,zapach-posiada wszystko to co cenimy i kochamy w różach.
Wspaniale,że już zagości w Twoim ogrodzie.

[kogra]

Przecież różę można ciąć i formować jak się chce.
A skoro ma być taka odporna na wszystko, to dlaczego nie spróbować ?

[an-ka]

Grażynko ja nie zniechęcam Cię do zakupienia tej róży-wprost przeciwnie.Jeśli będzie miała wiecej cienia to tylko wolniej będzie rosła i może nie będzie takiej burzy kwiatów-ale to nigdy nie wiadomo.W każdym ogrodzie róża wygląda inaczej.
Ja myślę,że warto spróbować.

A tutaj można spędzić parę dni klikając wciąż w nowy temacik.Zostawiam niezapomniany widok na róze.

http://2.bp.blogspot.com/_p0xGXA438Og/S ... ia+03c.jpg

[dodad]

Witaj Aniu!
Od dłuższego czasu przechadzam się cichutko po twoich areałach. I z zachwytu nie mogę nawet szeptu z siebie wydobyć.
Cudnie u ciebie i te róże
Ja dopiero w zeszłym roku załapałam chorobę różaną, ale czuję, ze prędko nie przejdzie. Ale takich rozrośniętych krzewów doczekam się dopiero za kilka lat. Na razie przeglądam ogrody różane w poszukiwaniu inspiracji A u ciebie znajduję ich bardzo dużo.
Pod wpływem ostatnich zdjęć zamówiłam Bonitę R. Piękna

[Aszka]

Ta ostatnia przypomina mi wręcz austinki! Bardzo piękna.
Co do ritausmy to się na nią skusiłam w tym roku, już niedługo i będzie moja

to jest nas więcej bo i ja się na nią skusiłam

[Alionuszka]

Aniu nie mogłam się nie odezwać ,kiedy dyskusja o róży Ritausma...
Mam ją od jesieni 2008 i jest najzdrowszą różą w moim ogrodzie...zapewnić jej jeszcze dużo placu,i może nawet półcień...kwiaty pachną jabłkami,są białe ,z nutka bladego różu...cały sezon kwitnie.Łodygi bardzo kolczaste,mrozoodporność zadziwiająco duża...Nic przez 2 zimy nie zmarzło