
Ogród w kuchni
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w kuchni
No właśnie, z przypalaniem od spodu u mnie też był problem, trzeba było kombinować z liśćmi, obniżaniem temperatury i wyborem grzałki w trakcie pieczenia. Dasz radę 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1272
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród w kuchni
Hej, hej
Podaję obiecany przepis na młode pędy paproci.
2 szklanki młodych pędów
2 łyżki oliwy z oliwek
2 zmiażdżone ząbki czosnku
1 łyżka soku z cytryny, sól i świeżo zmielony pieprz
Dokładnie oczyścić pędy, płucząc kilka razy w zimnej wodzie, żeby usunąć brązową powłokę, jaką mają niektóre.
Gotować na parze 6 minut.
Rozgrzać oliwę na patelni na średnim ogniu. Dodać czosnek, pędy paproci i sok z cytryny. Doprawić solą i pieprzem, smażyć mieszając przez 5-10 minut, aż pędy wchłoną smak czosnku i cytryny. Trzeba uważać, aby nie przypalić.
Jeśli doda się parmezan i makaron, mamy danie niemal włoskie
spaghetti z pędami paproci.
Czytam, że pędy to przysmak Nowej Anglii, od czasów prekolonialnych podstawowe pożywienie rdzennych Amerykanów.
Jadane są też tradycyjnie w Azji, Australii i Nowej Zelandii.
Jak Ci się podoba?

2 szklanki młodych pędów
2 łyżki oliwy z oliwek
2 zmiażdżone ząbki czosnku
1 łyżka soku z cytryny, sól i świeżo zmielony pieprz
Dokładnie oczyścić pędy, płucząc kilka razy w zimnej wodzie, żeby usunąć brązową powłokę, jaką mają niektóre.
Gotować na parze 6 minut.
Rozgrzać oliwę na patelni na średnim ogniu. Dodać czosnek, pędy paproci i sok z cytryny. Doprawić solą i pieprzem, smażyć mieszając przez 5-10 minut, aż pędy wchłoną smak czosnku i cytryny. Trzeba uważać, aby nie przypalić.
Jeśli doda się parmezan i makaron, mamy danie niemal włoskie

Czytam, że pędy to przysmak Nowej Anglii, od czasów prekolonialnych podstawowe pożywienie rdzennych Amerykanów.
Jadane są też tradycyjnie w Azji, Australii i Nowej Zelandii.
Jak Ci się podoba?
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w kuchni
Bardzo smakowity ten przepis 
Tylko trzeba uważać jaką paproć się używa, bo np. orlica ma właściwości rakotwórcze. Za to inne paprocie klimatu umiarkowanego można spróbować (uwaga- nie zbierać gatunków chronionych ze stanowisk naturalnych). Jeszcze jedna uwaga, żeby nie jeść paproci surowej w dużych ilościach i często, bo mają one enzym rozkładający witaminę B1. Po ugotowaniu, smażeniu ten enzym się rozkłada na szczęście.
Sama pędów paproci nie próbowałam, ale w smaku opisywane są jako podobne do szparaga, karczochów czy brokuła. Z ogrodu można spróbować z młodymi pędami pióropusznika strusiego, narecznicy samczej.

Tylko trzeba uważać jaką paproć się używa, bo np. orlica ma właściwości rakotwórcze. Za to inne paprocie klimatu umiarkowanego można spróbować (uwaga- nie zbierać gatunków chronionych ze stanowisk naturalnych). Jeszcze jedna uwaga, żeby nie jeść paproci surowej w dużych ilościach i często, bo mają one enzym rozkładający witaminę B1. Po ugotowaniu, smażeniu ten enzym się rozkłada na szczęście.
Sama pędów paproci nie próbowałam, ale w smaku opisywane są jako podobne do szparaga, karczochów czy brokuła. Z ogrodu można spróbować z młodymi pędami pióropusznika strusiego, narecznicy samczej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1272
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród w kuchni
Bardzo cenne uwagi. Od epoki prekolonialnej minęło wszak trochę czasu
Ten przepis to taka ciekawostka, dla amatorów nowych smaków
Ja wypróbuję, jak tylko ruszą moje paprocie.
I tak mam zamiar je eksmitować, więc będzie z pożytkiem

Ten przepis to taka ciekawostka, dla amatorów nowych smaków

I tak mam zamiar je eksmitować, więc będzie z pożytkiem

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w kuchni
Ponieważ ja mam bardzo skąpe paprocie ogrodowe, szkoda mi będzie zrywać młode pędy. Liczę Vito na relację fotograficzną z Twojej próby kulinarnej.
Re: Ogród w kuchni
jestem pod wielkim ogromnym wrażeniem ogrodu w kuchni . czy w swojej kuchni uzywasz miety pieprzowej czy jakiejś innej?
POZDRAWIAM AGNIESZKA
moje poczatki
moje poczatki
- asia-6003
- 200p
- Posty: 259
- Od: 10 maja 2009, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok i gm. Sidra
Re: Ogród w kuchni
Ja mam pióropusznika. Bardzosię rozrósł, więc go pożrę!
Czy ja dobrze zrozumiałam? Chodzi o takie młode liście jak są jeszcze na szczycie zawinięte jak ślimaczki?

Czy ja dobrze zrozumiałam? Chodzi o takie młode liście jak są jeszcze na szczycie zawinięte jak ślimaczki?
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w kuchni
Witam Agnieszko
Używam mięty pieprzowej, która łaskawie znosi moją piaszczystą ziemię. Sadziłam w zeszłym roku jeszcze inne mięty, zobaczymy jak przezimowały, np. Mentha suaveolens 'Variegata' .
Asiu, tak, chodzi o takie młode pędy, tzw pastorały, które się jeszcze nie wyprostowały, mają wręcz kształt płaskiego ślimaka. Takie są podobno najlepsze
. Pewnie najwięcej czasu zajmuje czyszczenie pędów, bo te brązowe łuseczki jakie nieraz widać to raczej nie dodają smaku. A zobacz jak to ładnie wygląda na talerzu, np. tutaj :
http://www.butteredbreadblog.com/2010_0 ... chive.html

Asiu, tak, chodzi o takie młode pędy, tzw pastorały, które się jeszcze nie wyprostowały, mają wręcz kształt płaskiego ślimaka. Takie są podobno najlepsze

http://www.butteredbreadblog.com/2010_0 ... chive.html
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Ogród w kuchni
Aniu..
Zakwas tyle czasu i sie trzyma!!
Nie chowałam do lodówki stoi na lodówce..
Woda odparowała i zrobił sie taki jak miękkie masło
Czy taki właśnie miał być wcześniej?
jak wyrośnięte drożdże?
Zakwas tyle czasu i sie trzyma!!
Nie chowałam do lodówki stoi na lodówce..
Woda odparowała i zrobił sie taki jak miękkie masło

Czy taki właśnie miał być wcześniej?
jak wyrośnięte drożdże?
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w kuchni
Asiu, oby były smaczne! Będzie przyjemne z pożytecznym, pozbędziesz się nadwyżek i coś na ząb będzie 
Jolu, piękny chlebek! Podziwiam Cię że nie kupujesz, u mnie wciąż jeszcze korzystamy z kupnego, ale coraz rzadziej. Muszę spróbować z siemieniem, bo słonecznik i dynia już były
Rusałko, a karmisz go? Mój też jest dość gęsty, ale ja mu zawsze dolewam troszkę wody jak dodaję mąki, więc dalej ma konsystencję śmietany, nie drożdży. Zakwas jest bardzo trwały, można go np cienką warstwą wysuszyć i potem używać takiego suchego do zaczynu, drożdże się uaktywnią na nowo.

Jolu, piękny chlebek! Podziwiam Cię że nie kupujesz, u mnie wciąż jeszcze korzystamy z kupnego, ale coraz rzadziej. Muszę spróbować z siemieniem, bo słonecznik i dynia już były

Rusałko, a karmisz go? Mój też jest dość gęsty, ale ja mu zawsze dolewam troszkę wody jak dodaję mąki, więc dalej ma konsystencję śmietany, nie drożdży. Zakwas jest bardzo trwały, można go np cienką warstwą wysuszyć i potem używać takiego suchego do zaczynu, drożdże się uaktywnią na nowo.
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Ogród w kuchni
Anus..
nie karmiłam go już kawał czasu..
Raz zapomniałam o nim
Ale twarda sztuka z niego ;)
Teraz właśnie zrobił się taki jak gęsta śmietana.. FAJNY!!
Wybieram się po tą mąkę chlebową i mi ciągle nie po drodze -bo tylko na targu babeczka ma a ja na targ nie chodzę :/
nie karmiłam go już kawał czasu..
Raz zapomniałam o nim

Ale twarda sztuka z niego ;)
Teraz właśnie zrobił się taki jak gęsta śmietana.. FAJNY!!
Wybieram się po tą mąkę chlebową i mi ciągle nie po drodze -bo tylko na targu babeczka ma a ja na targ nie chodzę :/
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w kuchni
To najwyższa pora dać mu świeżej mąki i wody. Musi dostać nowej energii.
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Ogród w kuchni
same pyszności u Ciebie 

Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333