

Pogoda piękna, mąż i dzieci na grzybach-podobno bardzo dużo nazbierali i jeszcze przez godzinę będą chodzić po lesie. Ja z najmłodszym w domu, jesteśmy przeziębieni, ja to fatalnie się czuję,wszystko boli, głowa też- pewnie zatoki, no i jeszcze będę musiała grzybki robić w occie,bo mąż zabronił suszyć takie piękne grzybki

Zrobiłam w końcu kilka zdjęć z ogródka, co zaczęłam robić....i jak zwykle nie skończyłam- brakuje roślin, coś trzeba kupić

Staram się zrobić taką rabatę dookoła takiej niby "polanki",na środku jest na razie piaskownica,ale kiedyś tam będzie fontanna z kamieni(woda ma spływać po dużym kamieniu coś takiego jak na pierwszym zdjęciu u góry http://ogrody.gazetadom.pl/ogrody/1,72077,5239547.html ) albo poidełko dla ptaszków.Zależy co znajdę fajnego.Pod magnolią ma stać ławeczka,żebym mogła czytając książkę pilnować dziecko w piaskownicy lub obserwować ptaszki kilka lat później albo wyciszyć się słuchając szumu wody.... a może jak zwykle koncepcja zmieni się?
Tutaj rośnie h. ogrodowa, Vanille F. i Anabell,dalej magnolia. Chyba muszę zabrać Vanillkę,bo zbyt ciasno może być już za rok.


Widok z drugiej strony, rabata będzie pewnie troszkę poszerzona,w miarę rozrostu roślin, tak jak u Fragolki i jej węża


Z tyłu za piaskownicą również przy płocie będą rośliny rosnące do 1 m najmniej,tak że powinno być troszkę przytulniej...mam nadzieję,że tak wyjdzie...

I kilka fotek z ogrodu:
H.Limelight.

Trytoma,ciekawe czy na wszystkich pędach będzie miała kwiaty?

Róża Chopin,ma ponad 1m wys.
