Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

[jurek16a]

Piękne są , czy również tak smakują?

Marcin, sadzonki od Ciebie wszystkie się pięknie przyjęły i mają spore przyrosty - Dziękuję bardzo

[kapitan]

Mam problem z zapamiętywaniem smaków, bo tyle tego co roku degustuję, że się "plącze", ale zdaje się, że viagra ma bardzo przyjemny smak.

[kapitan]

Chyba jednak wolę kupić kilka sadzonek od kolegów z forum, niż przeżywać obumieranie młodych, ukorzenionych i dobrze zapowiadających się roślin. Żal serce łamie eh...

Jeżeli wytworzyły korzenie i rosły latorośla, to na 90% przyczyną niepowodzenia są błędy ukorzeniającego. Najczęściej powtarzające się błędy to; przelanie podłoża, niewłaściwa temperatura w dalszym procesie ukorzeniania, niewłaściwe podłoże, poparzenia słoneczne lub niedobór światła, przesadne nawożenie i opryski.

[swistak]

Masz rację Kapitanie niczym się nie różni bo jak wpisuję jedno to wyskakuje mi drugie,sprawdzałem na forum org odmiany,dzięki piotr

[emalia112]

Wiec tak; z pięciu sztobrów dobrze ukorzeniło sie cztery, ładnie rosną mają w tej chwili po 40 cm. Liscie zielone, bez plam.Jeden od początku był cherlawy urósł na 5 cm i stanął jak zaczarowany, więc go wyrzuciłam. Wsadziłam 3 na miejsce stałe miesiac temu/jeden dałam sąsiadce/. Rosną powoli , ale rosną i co dalej? Jak je przygotować do zimy? Chodzi mi o jakieś extra nawożenie, oprysk, coś co pomoże im dobrze zdrewnieć, bo okryć ,to ja na zimę okryje.

[kapitan]

Jak są zdrowe to daj im rosnąć i nic nie rób, bo coś jeszcze przedobrzysz:). Myślę, że do zimy wystarczająco zdrewnieją na 3-4 oczka bo tyle Ci trzeba. Resztę późną jesienią lub wiosną trzeba będzie odciąć.

[jokaer]

Kapitanie, ratunku.
Zapomniałam o dwóch wiązkach sztobrów, które jesienią zadołowałam.
One sobie cały czas leżały w ziemi, ponieważ pada ciągle to się super ukorzeniły, ale jest problem.
Powypuszczały pędy i teraz nie wiem co z tymi pędami. Zakopać je razem z tymi pędami, czy je obłamać, czy ciachnąć?
Jak obłamię, to czy one puszczą jeszcze jakieś?

[kapitan]

Jest problem. Sadzonka przed zimą powinna wytworzyć choć jedną, zdrewniałą na odcinku co najmniej 2 paków latorośl. Ty masz korzenie, a zamiast latorośli szparagi. Możesz próbować wsadzić je do doniczek, lub czegoś innego (nawet razem) z tymi szparagami i postawić w dobrze zacienionym miejscu. Może uda się z tych szparagów wyprowadzić jakąś latorośl przed zimą? Natomiast po wyłamaniu szparagów powinny ruszyć pąki zapasowe ale czy zdąży coś z nich zdrewnieć? ...i tak źle i tak nie dobrze.
Może część tak, część tak ... i się zobaczy?

[jokaer]

No właśnie, cały czas rozmyślam i analizuję na wszelkie możliwości.

[jokaer]

Posadziłam w gruncie, niech się dzieje. Zobaczymy na wiosnę.

[emalia112]

Odkryłam po zimie sadzonki (Te które w ubiegłym roku ukorzeniałam). Wyglądają zdrowo, ale nie są za ładne. Ja bałam się te maluchy w ubiegłym roku nawozić, a są posadzone w raczej słabej ziemi. W jesieni przycięłam ich na 5 pąków. Żyją,co dalej? Czy jeszcze ich przyciąć. Jakim nawozem ich podsilić. Ja do swoich roślin stosuje tylko kurzeniec. Czy ich też można. (cały czas biorę pod uwagę, że są marne).

[jars]

@emalia112
5 pąków to za dużo. W tym sezonie potrzebujesz wyprowadzić 1 mocną latorośl, która będzie potem pieńkiem - bazą dla krzewu. Zostaw więc max 2 oczka. Pod koniec maja zrobiłbym przegląd tego co wyrosło i zostawił tylko jedną latorośl; dać jakiś palik dla oparcia i niech rośnie. Zasilić można w maju/czerwcu nawozem z azotem (jak kilka sztuk, to podlać ze 2 razy np. Florovitemi). Kurzętnik też się nada. Od lipca nie dawać już azotu (bo zaburzy to drewnienie) tylko od 2 połowy sierpnia jakiś nawóz jesienny - na drewnienie (z potasem).

[emalia112]

OK. Wszystko wiem. Dzięki.

[michal4823]

W najbliższych dniach mam zamiar przeprowadzić cięcie winorośli. Czy jest możliwość wykorzystać te obcięte fragmenty na sadzonki, czy powinienem je pobrać jesienią? Jeśli jest możliwość ich wykorzystania, to jaki sposób będzie najlepszy na ukorzenianie pędów, ciętych wiosną?

[jars]

Z łozy ciętej na wiosnę też można robić sadzonki, tylko upewnij się że jest w środku żywa (kolor jasnozielony); końcówki łóz po zimie mogą być przemarznięte (brązowe). Najlepiej więc ucinać patyki (sztobry) do ukorzeniania z dolnej części łozy.
Sztobry przygotuj jak tej instrukcji Kol. Kapitana: http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... gu_30.html
Według mnie dość prostą i wygodną metodą na ukorzenianie (przy niewielkiej ilości sadzonek) jest ukorzenianie doniczkowe - opisałem tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p5086144
Ja bym jednak samo ukorzenianie tą metodą zaczął za jakieś 2-3 tygodnie. Sztobry można przechować w woreczku foliowym w lodówce. Po 20 marca do doniczek i na parapet od południowej strony.