gloriadei - różanka 2010

Zablokowany
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Nowy słodko, różanie pachnący wątek :D jeszcze tu nie byłam, witam miłą gospodynię :D

Ewciu, ja Grahama też lubię bardzo, chociaż wkurza mnie to jego śmiecenie, kwiaty szybko przekwitają, no ale jest ich masa!

Jedno co mnie dziwi to to, że piszesz o zapachu, hmmm wg mnie on prawie wcale nie pachnie... Ale u mnie na wietrzonym stanowisku, i może mój nos czuje tylko zapachy tak mocna jak Abrahama czy Gertrudy :roll:
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Już nie mogę się doczekac kiedy zobaczę jego pierwsze kwiatki . Nawet nie musi pachnieć ,chociaz dobrze by było gdyby roztaczał swą won .Tylko niech zdrowo rośnie
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Rany, Ewuś, on rzeczywiście jest wielki! I jaki piękny! ;:138
Mam nadzieję, ze i u mnie taki wyrośnie :D
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

z pnącymi mam niestety też problem , w mroźne zimy, taka jak tegoroczna i ubiegłoroczna... przemarzają do ziemi... :cry: ale tak mi się podobają, że i tak będę je sadzić... Zazdroszczę Wam tego ciepłego klimatu ...
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Ewuś!
Ale piekny ten Graham :D Cieszę się, że mam te różę.
Zachwyciła mnie także Moonlight, jeśli będę potrzebowała pnącą to tylko ona :roll: Chociaż RU tez jest piękna :wink:

U mnie po zimie najwięcej "zielonego" ma własnie Louis Odier, widać że odporny na mróz. Kupilam go jako angielkę, wielkokwiatową , dorastającą do 60-80cm ;:223 ;:223 a ona ma być wielka :shock: Chyba będę musiała ją przesadzić , skoro tak szybko rośnie :lol:

Najgorzej wyglądają u mnie najstarsze róże- mają całe czarne gałązki :( A młode są przy ziemi zielone, więc będą miały z czego odbić.

Ave- chyba nie wszystkie pnące przemarzają, ja mieszkam bardziej na północ i moja róża pnąca nigdy nie zmarzła.
Pewnie trzeba wybrać jakąś odporną na mróz :wink:
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

I jedną z tych nowych pnących będzie na pewno Moonlight... :tan
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Mnie też ogromnie się spodobała , cudna :tan
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Witajcie! :wit

Jak to miło, że tyle osób zagląda do różanki ;:4 ;:167
Przekaże Grahamowi Wasze ukłony ;:180

Misiu
to ciekawe, co piszesz o przemarzaniu. Może potrzebuje bardziej zacisznego miejsca. :roll:
Ogólnie angielki lepiej rosną w cieplejszym klimacie.
Ewciu
witaj! :wit
a ja bardzo lubie te opadające płatki, mają swój urok! ;)
Graham ma typowy herbaciany zapach z lekkim dodatkiem cytryny. Inny niż te ciężkie słodkie zapachy większości angielek.
Abraham to inna moja miłość ;:167 - właśnie skusił mnie zapachem, jak świeże owoce!!! Coś pieknego!!!

Izuś, Jadziu
bedzie wam rósł i pachniał :uszy
jeszcze tylko chwilka i będzie czerwiec ;:3

Ewciu
u nas troszkę cieplej, to prawda, ale wiosną częste wahania temperatury i to też nie dobrze :(
wtedy najłatwiej o przemrożenia !
A próbowałas osłaniać jakoś pnące róże? Może matami albo słomą by pomogło? :?:

Kasiu
Moonlight zdrowsza a RU obficiej kwitnie... trudny wybór :roll: Najlepiej posadź obie ;:108
LO na pewno będzie wyższa niż podano, 2 x taka!!!

Jeśli jakieś pędy są czarne, przytnij mocno pod koniec marca, na pewno odbiją z dolnych pąków śpiących.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Juz kombinuję dla niego pergolkę :heja . Ciekawe czy da z siebie wszystko na co go stac . Teraz jest nakryty petem 5 l. . A to w całej okazałości Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Jadziu,
widać , że się zadomowił, gruby zdrowy pęd!!! Te drobne po kwitnieniu obetnij nisko 10cm nad ziemią a wybija nowe silniejsze :)
Na pergoli będzie sie pięknie prezentował!

Teraz moja kolejna ulubienica: Elmshorn
bezproblemowwa parkowa - polecam na każdą glebę, stanowisko, rejon - róża 1. klasa!!!
samoczyszcząca, kwitnie do mrozów bez przerwy!

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Ewo, kusicielko...
:lol: :lol:

Graham cudny :D
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Potwierdzam ,róża Elmshorn ,jest krzaczkiem zdrowym długo utrzymującym kwiaty,a pąki kwiatowe rozwijaja się do mrozów.Ten jej bardzo intensywny kolor wyróżnia się na rabacie i u mnie aparat ma problemy z uchwyceniem tej realnej barwy.
Grahamek też piękny,w tamtym roku mój marketowy nie przetrwał zimy... :(
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Witaj Ewuś ;:196
Ostatnie zdjęcie Grahamka jest aktualne?
Bo taki zieloniutki. Mój niestety przemarzł, zresztą pisałam już o tym w styczniu.

Żeby było dowcipniej, to Elmshorn też ma czarne pędy :(
Obawiam się, że ta zima mocno dała się w kość moim różom.
Niestey, nie mam dla nich osłoniętych miejsc, większość rośnie na przewiewnych, może też i dlatego przemarzają.

Za to jesienne zakupy chyba (odpukać!) mają się dobrze.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Anuś
kusicielko ;) :lol:
Grahamem bym zasadziła pół działki, tylko juz nie wcisnę :;230

Nelu
mój aparat też wysiada przy tym kolorze ;)
Szkoda, że przemarzł ci Graham :( może kolejnym razem się uda? :uszy

Witaj Oliwko!
ale szkoda! Elmshorn też? ;:4 twój Grahamek był pokazowy! Taki gęsty, obsypany kwiatami.
Powinien odbić od ziemi...
Moje zdjęcie Grahama chyba ze stycznia ale dalej trzyma liście do dziś!
Chyba mu tam dobrze :roll:
Za to Westerland znowu jest podejrzany :( ciemne pedy!
Ta zima wszystkim da sie we znaki, niech zejda te mrozy, okaże się ostatecznie co przetrwało :|
To będzie dobry test jaka róza jest naprawdę wytrzymała.
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Graham zrobił na mnie ogromne wrażenie, zresztą jak wiele róż z Twojego wątku :D
Ta zima niestety nie była zbyt łaskawa dla róż, u mnie chyba odpukać obędzie się bez strat, choć niektóre pewnie trzeba będzie mocno przyciąć. Mam tylko nadzieję, że dzieła zniszczenia nie przypieczętują wiosenne przymrozki...
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”