Pierwszy raz zajrzałam do Twoich domowych roślinek. Ale

masz dużo fiołeczków, zrobiłaś z witrynki szklarenkę. U mnie w domu rośnie tylko kilka pnących roślinek bo parapety ( cztery)mam zajęte przez zwierzaki, psa i kotka i resztę. Ta reszta to córcia, która z parapetu zrobiła sobie warsztat do pracy twórcze i, mąż, który na parapecie trzyma swoje dokumenty.
Biały fiołeczek jest śliczny.