Jeżówka fajnista, też planuję powiększenie kolekcji... kiedyś
A Twoje krokusy chyba będę musiała wydrukować i zanieść do ogródka moim - niech popatrzą, jak mają się zachowywać
Agniesiu, czy u Ciebie dziś też była taka piękna pogoda U mnie nie świeciło słońce ale było ciepło...
Ledwo siedzę, bo cały dzień pracowałem w ogrodzie...
Miłego sobotniego wieczorku ;:6
Witaj, Agniesiu Moje krokusy wyglądają podobnie, obawiam się, że nie zdążą się rozwinąć...
Jeżówka fajna Swoje w tym roku oddałam tacie, M ich nie lubił
Miłej niedzieli
Agniesia patrzyłam na zdjęcie z krokusami i faktycznie przy naszych obecnych prognozach niewielkie szanse na to,ze zobaczysz ich w pełnej krasie. Z tego tez powodu ja u siebie mam niewiele kwiatów kwitnących o tej porze roku. Wole urok płonących czerwienią czy tez w żółtym kolorze liści na krzewach i bylinach , które przebarwiają sie z racji zmiany pory roku.
Wstaw zdjęcie jeśli jednak uda sie choć jednemu zakwitnąć.
Czekam i pozdrawiam
Witaj, Agniesiu Czy pogoda chociaż Tobie dopisała? U mnie po bezdeszczowym weekendzie, leje od rana...
Przeglądam zdjęcia na fotosiku i zostawiam Ci widoczki z Peru, gdzie byłam na przełomie roku.
Witaj Aguś sprawiłaś sobie piękną jeżóweczkę cudnie bedzie wyglądała wśród innych roślinek, mi też ostatnio strasznie się spodobały i też mam zamiar sobie kilka kupić
Aż przeczytałam o krokusach zimowych, bo dla mnie niczym nie różnią się od zimowitów.
A jednak różnica jest- krokusy mają słupek i trzy pręciki, a zimowity aż 6 pręcików.
I teraz jestem w kropce czy moje zimowity - to zimowity czy krokusy, a pręcików nie policzę,
bo już przekwitły lub zmarzły.
Trudno sprawdzę za rok
Życzę jeszcze
A tak się cieszyłam że wreszcie słoneczko do nas zawitało , a tu w kilka chwil chmurzyska i wietrzysko . Kolejny paskudny przymulaszczy dzień , według prognoz nie ma co rozpaczać bo od czwartku coraz więcej słoneczka fakt mają też zawitać przymrozki ale wolę to niż szarugę .
Zakończyłaś już prace ogrodowe na ten sezon .
Trzymaj się