Witajcie dziewczyny
Grażko i Ewo, bardzo się cieszę, że zdjęcia Wam się podobają

zawsze to jakaś namiastka wystawy,prawda?
Kasiu ja bylam na wystawie 9 października, także pewnie się nie widziałyśmy

Panowie rzeczywiście przemili byli i bardzo chętni do pomocy. No i tyle tych wszystkich cudeniek było, wybór ogromny

i stało się! Wydałam wszystkie pieniądze jakie ze sobą wzięłam.

Żałuję tylko, że jednak nie poszlam pierwszego dnia, bo wlaśnie tak jak piszesz wybór podobno był większy
Gosiu, zdjęcia postaram się zrobić jutro, góra pojutrze i wstawię jak najszybciej

Byłam u Ciebie w wątku Twoje nabytki już podziwiałam, piękne

Mam do Ciebie Gosiu pytanie, bo nabyłam Euphorbię obesę i z tych emocji wystawowych zapomniałam się zapytać czy ją się zimuje jakoś szczególnie, czy tak jak resztę sukulentów? A może tak jak kaktusy, że do marca lub kwietnia nie podlewamy? Jak Ty swoją zimujesz?
Pozdrawiam Beata
