Smaki dzieciństwa

Humor, psychologia, podróże, pokrewne.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Jadłam na Łotwie u znajomych,to był smak dzieciństwa moich dziadków,niestety o przepis nie spytałam,na pewno robiony w domu,bo w kolejne dni rózne osoby taki ser przynosiły na wizytę.Pycha!
Awatar użytkownika
renim
500p
500p
Posty: 624
Od: 30 sty 2010, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Cudowny wątek, tyle wspomnień. Nasze młoda lata już nie wrócą. ;:145
Poryczałam się. Ja oprócz tego wszystkiego pamiętam jak do nas na wieś przywieziono w szklanych zielonych wysokich butelkach coś w rodzaju dzisiejszego nektaru owocowego ( chyba to były śliwki albo morele lub brzoskwinie, było mętne z kawałkami). Chyba mówiliśmy na to "bulgar" albo coś podobnie. Ale to było dobre.
pozdrawiam nasze młode lata :wit
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

W Dzień Dziecka to mi się przypomina wata cukrowa na patyku, taka robiona przy kupującym biała lub rózowa,pyszna była!
mamba9991
1000p
1000p
Posty: 1530
Od: 13 paź 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Chłodnik z botwinki z ogórkiem, młode ziemniaki posypane skwarkami z boczku, jajko na twardo do tego, na drugie .... hehe, każdy się chłodnikiem najadł :D
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Moja mama do tej pory robi latem taki chłodnik, zawsze go uwielbiałam ;:87 ;:36
Awatar użytkownika
Raczek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3475
Od: 31 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Ela ja też bardzo lubiłam chłodnik naszej mamy.
Czasami,latem robię sobie taki,piszę sobie,ponieważ moi panowie nie lubią go.
Czy pamiętasz jak mój M,wtedy jeszcze mój chłopak,został poczęstowany u naszych koleżanek chłodnikiem?
Jadł pod przymusem,ponieważ był głodny,ale potem mi powiedział,że zamiast normalnej zupy dostał zimną zupę. :;230
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Nie wiedział Kujawiak co dobre :;230
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Elżbieto i Raczku-mało powiedzieć dobre-pyszne!Moje babcie obie taki podawały,mama kolegi we Lwowie też.
yoostyna
50p
50p
Posty: 65
Od: 21 maja 2010, o 22:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Przypomnieliście mi dzieciństwo, a dokładnie ten jego słodkismak(gumy Donald, Turbo,groszki,irysy,margarynę czekoladową, lizaki kogutki,masło kupowane na kilogramy takie lekko słone...)
U babci, która mieszkała na obrzeżach miasta robiliśmy sobie z rodzeństwem tzw. uczty.Polegały one na zbieraniu w ogrodzie różnych przepysznych owoców, a później komponowaniu i konsumowaniu potraw z nich zrobionych. Najczęściej dodawaliśmy po prostu cukier i robiliśmy papkę:)
Pozdrawiam Justyna
perdii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4521
Od: 21 mar 2006, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Przypomniały mi się ciepłe lody, które robiłyśmy sobie z siostrą gdy dopadła nas angina lub inne choróbsko, a chciało nam się lodów. Ubijałyśmy trzepaczką ręczną pianę z jajek na sztywno z odrobiną cukru. Następnie ucierałyśmy, też ręcznie, żółtka z cukrem na gładką masę, dzieliłyśmy utarte żółtka na pół do jednej dodawałyśmy kakao drugą zostawiałyśmy żółtą. Na ubitą pianę polewałyśmy oba żółtka otrzymując "lody" w trzech kolorach :;230 Było to bardzo smaczne. słodkie i kaloryczne :;230 W dzisiejszej dobie nagonki na kalorie na pewno by takie danie nie przeszło :;230 Jednak pomimo jedzenia nie zdrowych i kalorycznych potraw, ani ja, ani siostra nie należałyśmy do puszystych. Co się najadłyśmy tego już nam nikt nie zabierze ;:138
Awatar użytkownika
empuza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 4 cze 2007, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Czekolada robiona z mleka w proszku (w niebieskim pudełku) i kawka Arabika mielona w Mega Samie... a dla dorosłych piwko w kance przynoszone...
Boszsze te "ubogie czasy" miały tyle smaków i zapachów ;:180 ;:180
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
perdii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4521
Od: 21 mar 2006, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

To fakt niby ubogie a ile wspomnień ;:108 Nie tylko kulinarnych. Ludzie się chyba częściej spotykali i wydaje mi się, że byli bardziej życzliwi ;:224
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1304
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Przede wszystkim byli bardziej towarzyscy.
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Jak moje dzieci były małe...jakieś 15 - 20 lat temu, często piekłam drożdżowe bułeczki
z marmoladką. Prosto z piekarnika razem z blaszką wieźliśmy je potem na bagażniku, na dachu
naszego Malucha do znajomych na kawkę. Ech, takie to było życie towarzyskie, wspólne wyjazdy
z dzieciakami pod namiot.
yoostyna
50p
50p
Posty: 65
Od: 21 maja 2010, o 22:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

W tamtych czasach nawet dzieci inaczej się bawiły wystarczyła odrobina wyobraźni a teraz?
Pozdrawiam Justyna
ODPOWIEDZ

Wróć do „Strefa kreatywnego RELAKSU - Zagadki, humor, podróże, psychologia”