Cieszę się, że mogę się z Wami podzielić tymi przemiłymi doznaniami. 
Pszczółko, a u mnie dzisiaj nie ma ani promyka słonka...
A co gorsze, jest wiatr (chociaż na szczęście nieduży) i nie pada!!! Poza "porą deszczową" , czyli zimą, w naszych okolicach jest bardzo mało opadów. 
Często się zdarza, że pada po drugiej stronie Sekwany, zaledwie o kilka km. dalej, a tutaj nie pada! Albo jest taki paskudny kapuśniaczek, który nie podlewa, tylko sprzyja rozprzestrzenianiu się chorób grzybowych. Giverny musisz odwiedzić osobiście! Byłaby to dobra okazja, żeby się spotkać. (Na początku maja mnie nie będzie).
Madziu, podejrzewam, że jak tulipany przekwitną, to wszystko po prostu wykopują i robią nowe kompozycje. Zawsze musi być ładnie.
Pikusiu, Gagawi, dziękuję za wizytę!
Ewelinko, zrobiłaś bardzo ładne zdjęcia. Nie muszę Ci mówić, że ogród Moneta, jak każdy ogród, jest żywy, dlatego przy każdej wizycie jest nieco inny. Jeżeli będziesz więc miała znowu okazję go odwiedzić... pamiętaj, że to zaledwie 20 min. drogi od mojego ogrodu...
Kociaczku, Edenem się nie martw. On zakwitnie już nawet w tym roku. To tylko ten jeden pączek nigdy już nie zakwitnie, bo jest obcięty...
Ta różowa piękność to pierwszy kwiat piwonii drzewiastej.Za dzień lub dwa zakwitnie biała i czerwona. Biała o rok starsza od różowej, czerwona o 2 lata, więc będzie nieco więcej kwiatów.
Buziaczki!
Czy starczy czasu na Giverny ...zobaczymy.
Kamień spadł mi z serca. Już się bałam, że po nim, a dostać to cudeńko w Polsce nie łatwo. Były w ubiegłym roku na kiermaszu we Wrocławiu... różowe i w kolorze burgunda. Wybrałam ten ciemny 
u nasady Hibiskusa pojawiły się jasne pypcie. Teraz już tylko oczekiwanie na kwiaty i zaraz gonię powbijać podpórki 
Byłam pewna, że róża! Cudna! Pokaz koniecznie cały krzew, proszę! I ten hibiskus bylinowy, o którym rozmawiałyście z Madzią, bo jakos nie kojarzę 
