A mój nic nie mówi, tylko wymownie patrzy... A jak pytam, czy mu się podoba i zastanawiam się na głos, czy kupić, mówi: Nie! Jak ja strzelam focha, że jak to nie, to on na to: To po cholerkę jasną się mnie pytasz... A ja tylko głośno myślę
Jedna z moich prymulek postanowiła się odwdzięczyć:
Mój papirus zrobił coś dziwnego: główna parasolka podskoczyła ogromnie do góry, mniejsza stoi w miejscu, za to przy ziemi wychodzi nowe cudo:
W bukszpanie wyrosło coś takiego:
Skrzydłokwiat rośnie jak szalony:
Bluszczyk puszcza maluszki:
A oto dzisiejszy nabytek - azalia:
To chyba tyle na razie
