W odwiedziny do Kariny ;-) Onak

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Post »

Witaj !Masz przepiekne kwiaty balkonowe.Dla mnie one wydaja sie bardziej pracochłonne niż te na rabacie.Mam tylko5 doniczek jednego gatunku,ale gdzie im do Twoich.
Awatar użytkownika
Onak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 854
Od: 4 lip 2006, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna
Kontakt:

Post »

zofia majowska pisze:witaj karinko masz nielada problem pryskaj często samą wodą ale jak ty ;:202 się ich pozbędziesz
Zosiu dlaczego pryskać woda często? :? :)
zuzia55 pisze:Witaj !Masz przepiekne kwiaty balkonowe.Dla mnie one wydaja się bardziej pracochłonne niż te na rabacie.Mam tylko5 doniczek jednego gatunku,ale gdzie im do Twoich.
Witaj zuzia55 :wit - dziękuje za miłe słowo . Ale jak widzisz wcale nie ma tak łatwo z tymi balkonowymi..eh.. dziś na kocankach większość mszyc martwa, ale za to na petuniach i sanwitaliach niestety nie... dziś kolejny oprysk... ;:44 ;:44 ;:44



edit: 23:00


Właśnie wykonałam oprysk--nie wiem, część kwiatów petunii trochę jakby zmarniała od tego oprysku - ale oski na moim balkonie nadal latają czyli mszyce jeszcze są - zresztą dziś widziałam te zielone cholery na liściach nadal, gdzieniegdzie... :roll: szkoda mi tych moich kwiatów, baaardzo. tym bardziej, że w czwartek wyjeżdżam (na 2 tygodnie na Wyspy - yes!! ) i pod opieka mojego M. je zostawiam a on do późna w pracy-jak przyjedzie do domu o 20 czasem 22 to nie wiem czy będzie miał w ogóle ochotę zaglądać petuniom pod spódnice (czytaj liście... ) w poszukiwaniu mszyc... :?

Zobaczymy, co to będzie..eh.. :?
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie ;:173
Awatar użytkownika
ZosiaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1475
Od: 25 kwie 2007, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice

Post »

witaj karinko jest to pracochłonne ale ściągaj je po prostu będzie ich trochę mniej ja też tak robiłam trochę to pomogło pozdrawiam zosia
Awatar użytkownika
Onak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 854
Od: 4 lip 2006, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna
Kontakt:

Post »

dzięki Zosiu - może masz i rację - spróbuję. A powiedz - czy wiesz może co to mogą być za stworzonka? Mam je jednocześnie z mszycami - są bardzo malutkie, białe i się nie ruszają... wyglądają jak przecinek (choć mam wrażenie, że maja jakby skrzydełka, czy futerko...aparatem nie da się ich uchwycić) ... i są nieruchome, są na liściach, kwiatach, pod nimi... :roll:
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie ;:173
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

O rany - czyżbyś miała wełnowce?
Awatar użytkownika
ZosiaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1475
Od: 25 kwie 2007, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice

Post »

Karinko Dorotka ma chyba rację, ja też myślę że to wełnowce
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Karinko :) Masz tyle gatunków kwiatów i krzewów na balkonie ! Na małej powierzchni powstał śliczny mini-ogródek :)
Balkon po remoncie, "ubrany" w kolory i zieleń - znakomite miejsce na letni relaks. Czy fasola , którą posiałaś , to jakiś gatunek ozdobny?
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
ZosiaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1475
Od: 25 kwie 2007, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice

Post »

Witaj Karinko to mogą być wełnowce trudne do zwalczania rozwijają się jak jest sucho i ciepło pozdrawiam Zosia ;:3
Awatar użytkownika
Onak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 854
Od: 4 lip 2006, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna
Kontakt:

Post »

dewuka pisze:O rany - czyżbyś miała wełnowce?
Tak, to chyba były wełnowce - teraz wróciłam z urlopu - byłam 2 tyg w Anglii - zanim wyjechałam wykonałam oprysk na mszyce- i wełnowce tez zabiło - yes! ;:14

Dziękuję ślicznie dziewczyny za pomoc - dewuka, zosiu - ;:168 ;:168

Ewelina pisze:Karinko :) Masz tyle gatunków kwiatów i krzewów na balkonie ! Na małej powierzchni powstał śliczny mini-ogródek :)
Balkon po remoncie, "ubrany" w kolory i zieleń - znakomite miejsce na letni relaks. Czy fasola , którą posiałaś , to jakiś gatunek ozdobny?
Dziękuję za miłą wizytę Ewelino - ta fasola, która posiałam to fasola ozdobna, ale jak przekwitną kwiaty i ich nie oberwiesz będzie miała strąki fasoli gotowe do zupy!
blue pisze:Cześć Onak masz piekny balkonik !!!!! Pozdrawiam i dziękuję za kwietniowe porady ;:1
Hej hej! :wit Miło mi, że Ci choć trochę pomogłam - u Ciebie pięknie ! :-)
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie ;:173
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Witaj Karinko! Ech... urlopik był ... takiej to dobrze!
Wpadłam zobaczyć jak się mają Twoje kwiatki. Pięknie kwitną ale czytam, że
i u Ciebie mszyce grasowały! U mnie sobie upodobały dziwaczka. :evil:
Okazało się, że i ja sobie kupiłam osteospermum, ale widzę, że ma inne liście,
no i kwiaty są żółte. Też jest z niego bardzo zadowolona. :D
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Onak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 854
Od: 4 lip 2006, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna
Kontakt:

Post »

Hej hej Wisienko :wit

Urlop był, był - już od dawna nie wypoczęłam tak na wakacjach a przy okazji zwiedziłam kawałek UK - kraju, do którego zawsze chciałam pojechać - i nadal chcę - ciągle mi mało - to z sentymentu do angielskiego! :-)

Tam było prześlicznie! Po prostu nie do opisania słowami, zdjęć mam 800 :-) Na każdym miejscu zatykało mnie od mnóstwa zieleni,krzewów, ogródków, kwiatów, winorośli, żywopłotów... nie wiem, ale zieleń jest inna niż u nas - może to śmieszne, ale tak jest - myślę, że to głownie zasługa deszczu, który przez te moje 2 tygodnie pobytu nie padał tylko w 2 dni... resztę czasu - lało, padało, kropiło, przestawało, żeby za chwilę znów zaczęło padać... he he he - jaja na maks! Nie do zniesienia - można się nabawić depresji... po tygodniu zatęskniłam za słońcem i marzyłam o plaży po kryjomu. :-)

Anglicy uśmiechnięci, uprzejmi-jacyś wyluzowani - te coffee shops wszędzie i oni, na herbatkę tam i tu - wpadają przegryźć ciastko i napić się herbatki z mlekiem... ehh.. błogo... zupełnie inne nawyki ni u nas -po pracy nie pędzi się do domu, tylko do pubu, przegryźć coś, wypić i wtedy się wraca do domu - tu, w pubach, małych kafejkach się odpoczywa po pracy, relaksuje. :-)

Byłam w najpiękniejszej dzielnicy Anglii - Lake District -i chyba najczystszej - bo potem w Liverpool'u i Edynburgu brudno, śmierdząco i śmieci z gazetami walały się wszędzie... ehh... niemiło... choć Edynburg - stare miasto - cudowne... zamek, który góruje nad miastem, Szkocja muzyka wszędzie i turyści - tłumy turystów i Polaków. :-/ Liverpool nudny - tak nudny jak muzeum Beatlesów... :-/ Już tam nie pojadę - chyba, że na lotnisko... :-)

A oto,zdjęcia na zachętę: :-)


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Oraz




Obrazek Obrazek Obrazek

Pięknie, co? :-)


A teraz mój nieszczęsny balkon - niestety po moim powrocie okazało się, że mój M. wziął sobie baaaardzo do serca podlewanie i zalał mi Dimorfotekę.. całkiem ... wygląda teraz tak-susze ja , ale nie wiem czy coś z nie będzie...


Obrazek Obrazek


Zaś mszyce zjadły mi kocankę... :? :cry:

Obrazek Obrazek

Tragedia normalnie! Reszta kwiatów ma się dobrze, oraz Teodor również! ;-)



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A dziś odwiedził mnie gość:



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie ;:173
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Oj! już się łapałam za głowę, ale na szczęście reszta kwiatów przeżyła! Ufff...
Ja w zeszłym roku, we wrześniu, byłam w Szkocji i też stwierdziłam, że ta soczysta jeszcze
jesienią zieleń spowodowana jest aurą, jaka tam panuje.
Ten widoczek z jeziorem jest mi bardzo znajomy. Ale oczywiście byłam tam nad innymi jeziorami...
Po tygodniu też już miałam dosyć tej pogody. A tu u nas w tym roku iście angielska pogoda.

Śliczny motylek! Nie widziałam jeszcze takiego w tym roku. ;:333
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Onak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 854
Od: 4 lip 2006, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna
Kontakt:

Post »

Hejo Wisienko :wit widok na zdjęciach faktycznie okropny.... suche badyle...

Kocankę trochę doprowadziłam do porządku-poobcinałam suche i zniszczone części - zostało trochę zielonego-liczę że odbiję.
Choć na oku nie będę jej mieć - wyjeżdżam nad jezioro nyskie -na 5 dni -ojoojjj- zamiast się relaksować - będę myśleć o moich bidulach... :roll: :? :)
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie ;:173
Awatar użytkownika
ZosiaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1475
Od: 25 kwie 2007, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice

Post »

Karinko masz piękne wspomnienia z angli a zdjęcia super, roślinki na pewno pod twoim nadzorem odzyją
Awatar użytkownika
Onak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 854
Od: 4 lip 2006, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna
Kontakt:

Post »

blue pisze:Bidulki ale no cóz reszta prze------------bujne cudowne petunie ;:97 pachną? i widzę że masz też sanwitalię ale wdzięczny kwiatuszek prawda? Teodor luzak na całego :wink: miałam takiego z parasolka hi hi :P
Hej :wit - no bidulki niestety... ;-( Petunie nie pachną, ale za to nadrabiają wdziękiem! Tak, Sanwitalia jest cudna-bujna zawsze i cudnie się rozrasta-takie małe słońca! :-)

Teodor luzak :lol: :lol:
zofia majowska pisze:Karinko masz piękne wspomnienia z angli a zdjęcia super, roślinki na pewno pod twoim nadzorem odzyją
Dziękuję Zosiu za wizytę! Masz rację, teraz muszę ich trochę przypilnować! :-)
Tak wygląda kocanka doprowadzona do porządku dziś, ta bordowa całkowicie zżarta przez mszyce (zginęły po zastosowaniu oprysku Decis)-została tylko jasnożółta:

Obrazek Obrazek

Mamo, łysol... w porównaniu do zdjęcia sprzed 3 tygodni. Obrazek ;:135


A dziś kolejny gość - z żółta brodą - kto to? Chyba coś mu się stało z nóżką - nie może odlecieć - a boje się go złapać, jest tak płochliwy.... szkoda mi go... wystraszone biedactwo...



Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie ;:173
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”