Hosty - doświadczenia z wysiewem.

[Steasi]

Podpinam się pod temat, bo w styczniu sieję. Czy świetlówka a żarówka to to samo? Ktoś tu pisał, że można zastosować świetlówkę energooszczędną do doświetlania. Nie chciałabym zrobić gafy na takiej głupiej rzeczy.

[Wolusia]

Obejrzałam Wasze hosty i jestem nimi zauroczona. Otrzymałam nasionka hosty nienazwanej( w tej chwili to nieistotne-będę Was pytać o rozpoznanie jak urośnie ) Czy mógłby mi ktoś doradzić, kiedy wysiać nasionka i jak się nimi zaopiekować? Z góry dziękuję

[krynka]

Też zaczynam w tym roku moją przygodę z wysiewem host Nasiona zebrałam z własnych roślin,sypnęły ładnie nasionami w tym roku.Na pierwszy ogień idą Fire and Ice i Elegans. Ziemia juz sie grzeje,jutro wysiew i na kaloryfer

[Wolusia]

Ja wysiałam kilka dni temu nasiona hosty (nie wiem jakiej) i na razie nic. Czy hosta długo wschodzi? Wysiewałam hostę pierwszy raz

[krynka]

To zależy od warunków,temperatury,wilgotności itp. Średnio kilka-kilkanaście dni. Dopóki nie wzejdą,można trzymać na grzejniku np w torbie foliowej. Kiedy pojawi się pierwsza siewka,należy zdjać z grzejnika i postawić w widnym miejscu.

[Wolusia]

krynka, dziękuję. Podtrzymałaś mnie na duchu Napiszę, jak wzejdzie choćby jedna siewka

[krynka]

Wolusia,nie spodziewaj się po wysiewie zbyt wiele. Siewki host nie powtarzają cech rodziców. Zwykle wychodzą same zieleńce,ale czasem trafi się jakiś rarytasik Tak jak z grą w totka

[Wolusia]

krynka, lubię niespodzianki. Zresztą , ja nawet nie wiem, jaką hostę otrzymałam jako gratisik. Bynajmniej jednak siewka już na wierzchu

[krynka]

U mnie totalna porażka z wysiewem Nie wzeszło ani jedno nasionko -na razie odpuszczam,ale wiosną kolejne podejście.
Dodam,ze nasiona były moje,świeże ,zbierane późną jesienią we własnym ogrodzie.

[Wolusia]

U mnie też klęska mam jeszcze kilka nasionek...może spróbuję w marcu Zniechęciłam się

[Faairy]

Witam Wszystkich

2 Lutego wysiałam dwie torebki nasion z ogrodniczego. Sieje hosty pierwszy raz wiec mam nadzieje, ze się uda Czekam z niecierpliwością aż coś wzejdzie, ale widzę, po wcześniejszych postach, ze możne to trochę potrwać

[wiedma]

Moja mama na działce ma okazałą hostę. Co roku jest sporo nasion. Powiodła się jedna próba wysiewu, ale ile było przy tym chuchania i dmuchania.... A gdy obok hosty pojawiła się piaskownica, w piasku wysypanym małymi rączkami na rabatę miedzy żwir zauważyłam w zeszłym roku kilkadziesiąt młodych
Zaczęłyśmy się zastanawiać, czy nasionkom pomogła zimowa stratyfikacja w gruncie, czy może piasek, w którym nasiona nie zagniły. Dla porównania wysiewy w ziemi trzymającej wilgoć nie chciały wschodzić albo szybko padały. Jeżeli ktoś będzie mieć sporo nasion, to może niech spróbuje rzucić kilka w doniczkę z samym piaskiem. Oczywiście nam dzieciaki wyszły zgodnie z prognozami całe zielone, ale nie mówię, że brzydkie.

[Steasi]

Jak Wasze wysiewy? Mi widzę wzeszło parę żółtych, pewnie padną, szkoda. Większośc jeszcze nie rozwinęła liści. Ciekawe co znich wyrośnie. Siałam 1 lutego a teraz od dwóch dni wieczorem opalają się

[Faairy]

U mnie wzeszła tylko jedna mała sieweczka z tym piaskiem coś może byc Wiedma Ja siałam do zwykłej ziemi dla kwiatów i mam wrażenie, że niepowodzenie ze wschodami może wynikać z tego, że taka ziemia trzyma wilgoć bardzo. Myślę, że to dobry pomysł spróbować wysiać je do piasku, albo może ziemi z przewagą piasku lub żwirku drobnego.

[edzia149]

Wysiałam w lutym nasionka Frances Wiliams do mieszanki torfu ogrodniczego z piaskiem. Pierwszy raz i sukces siewki mają się dobrze, nie obyło się bez strat - wyległy siewki całkiem blade. Pozostały ciemnozielone i jasnozielone ( prawie żółte ). Kolory "matczyne" rozdzieliły się. Gdy opanuję wstawianie zdjęć to pokażę (nie udaje mi się )