Zimno brrr a tak było już fajnie przez kilka dni Dobrze ,że ogrodnicy jak na razie są łaskawi strasząc tylko chłodem i oby tak pozostało. Witam serdecznie wszystkich miłych gości
Myślę że i u Was ogrodnicy również obeszli sie łaskawie z roślinkami .Różyczki powoli zbierają się do pokazania swoich kwiatów na które z niecierpliwością czekamy .
FLORIANIE tylko tak się wydaje że to busz ale jest sporo miejsca gdzie będą rosnąć pomidory i dopiero gdy dalie podrosną to wtedy dopiero zrobi się busz

Szczególnie dbam o ścieżki, bo gdyby były zarośnięte ,wtedy byłby totalny bałagan
KRYSIU witaj kochana

Na skalniaku rosną dwie brunery czyżby chodziło o tę jaśniejszą . Oczywiście jak przekwitnie to zrobię sadzonkę bo już dzisiaj oglądałam czy coś nie da sie z boku uszczuplić ,ale niestety trzeba wykopać całą kępę.
Z panem koteckim bywa różnie raz jest nie do zniesienia ,a za parę dni przyłóż do rany

Oczywiście tak jak my wszyscy ma swoje humory i humorki
GRAŻYNKO chyba raczej minusowe temperatury jak na razie nas omijają w każdym razie u mnie ich nie było .Oby tak dalej, bo w tej chwili nic gorszego nie mogłoby sie przydarzyć
DAYSY też sie zastanawiam dlaczego angielkom się u mnie nie podoba .Może podsypać trochę ziemi dla kwasolubów i w takiej mieszance je sadzić. Muszę to wyeksperymentować ,albo nie ten klimat ,bo juz sama nie wiem Te siwki sa w donicy do której sypały sie oblatujące płatki, a sama donica była na korytarzu ,więc żadne chwasty nie mogły sie w niej znaleźć .Jedna siewka ma już 3 cm, wiec z pewnością się okaże co to to sie wysiało .U mnie niestety dalej bez większych opadów Wkoło leje a u mnie pokropi

trzymam kciuki oby przymrozki nie zawitały w Twoje strony
EWUNIU z tego wynika ze u mnie trochę cieplej bo wkoło jestem zabezpieczona murem albo płotem .LO też mam zapaczkowaną na maxa zresztą wszystkie róże są fajnie zapaczkowane brakuje tylko wody i ciepła Dzisiaj przyglądałam sie Rhapsody in blue jak ona fajnie jest zapączkowana
