Kolekcja drzew i krzewów owocowych Garoma część 1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 955
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.
Cukrówka Litewska powinna się zgadzać.
Byłem tam po jakąś wiśnie, obok dużo zakopczykowanych jabłonek i karteczki z nazwą.
Dużo było właśnie Cukrówki Litewskiej . . . . no to też kupiłem.
Było to jesienią, cztery lata temu?
Byłem tam po jakąś wiśnie, obok dużo zakopczykowanych jabłonek i karteczki z nazwą.
Dużo było właśnie Cukrówki Litewskiej . . . . no to też kupiłem.
Było to jesienią, cztery lata temu?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1466
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.
No to zobaczymy jak to będzie z tą Cukrówką u mnie. Zamawiałem wtedy u nich 9 odmian, z tego 3 wcale nie ruszyły na wiosnę, czyli z 9 odmian zostało 6 . Z tych 6 są 2 odmiany które straciły połowę wysokości z powodu zasuszenia w stosunku do wielkości w jakiej mi je przysłali (tak 1-2 sezony stracone na odbudowanie wielkości), zostaje więc 4 sztuki w miarę standardowe w tym 2 są zamienione. Pozostają 2 sztuki są w miarę ok , muszą być jednak sprawdzone co to za odmiany.
Normalnie masakra, tak postępuje solidny szkółkarz czy cwaniak? W sumie kupowałem drzewka i krzewy wysyłkowo w kilkunastu szkółkach w Polsce i w żadnej innej nie miąłem problemu z przyjmowaniem się drzewek albo z odmianami. Jedyny wyjątek oprócz tego Lusowa to sklep skarby o. , gdzie kupiłem kilka odmian winorosli i żadna nie była tą którą zamawiałem. Dlatego teraz winorośle biorę z pewnego źródła. 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 955
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.
Swoje śliwy, rozszyfrowałem dopiero po kilku latach , niestety , dopiero jak wydały
owoce. Ani to Althana, ani Amers. Jedna okazala się śliwą Stanleya,
druga to , no nie wiem. Zastanawia mnie sposób w jaki kolega ktoremu przeslałeś zraz śliwy
zorientował się, że to nie ta odmiana. Czarodziej jakiś czy co?
owoce. Ani to Althana, ani Amers. Jedna okazala się śliwą Stanleya,
druga to , no nie wiem. Zastanawia mnie sposób w jaki kolega ktoremu przeslałeś zraz śliwy
zorientował się, że to nie ta odmiana. Czarodziej jakiś czy co?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1466
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.
Etap kalusowania szczepionych odmian zakończony. Sadzonki z 10 lutego przeniesione do budynku gospodarczego gdzie będą czekać na przesadzenie do gruntu (koniec marca/początek kwietnia). Około 15 marca przewiduję doszczepianie zrazów, które mają do mnie dotrzeć po 1 marca.Zamówiłem już brakujące podkładki pod czereśnie. Wypadło na Colta bo alternatywnie miałem do wyboru Ptasią. Koledzy podpowiadali mi żeby lepiej szczepić na Popielu ale skąd go wziąć, skoro po akcji wyszukiwarki w necie znalazłem adresy i telefony z ofertami antypki ale jak zadzwoniłem do kilku, to tylko w jednym było można kupić podkładki, ale tylko osobiście (bez wysyłki). A adres to woj. lubelskie. Masakra jakaś z ta dostępnością podkładek. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1466
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.
@Darko52
Kolega od wielu lat jest na naszym forum i specjalizuje się w drzewach pestkowych . Bardzo ciekawe posty pisywał dawniej na forum ( w czasach pomologa, Rossynanta itd). Poznał to po kolorze i wyglądzie gałązek (zrazów) . Szczerze mówiąc to ja też widziałem różnicę między Casselmanem (jak sie okazało jest to tzw. Casselman z Lusowa), a śliwkami typu Vanier, Friar czy też Formosa (tak na marginesie Friara i Formosę, Ozark Premier tez mam z tego nieszczęsnego Lusowa) tylko nie zdawałem sobie sprawy,że Casselman to śliwa japońska. Sądziłem ,że to śliwka europejska tak jak np. Diana, Jubileum itd.Zastanawia mnie sposób w jaki kolega któremu przesłałeś zraz śliwy zorientował się, że to nie ta odmiana. Czarodziej jakiś czy co?

-
- 200p
- Posty: 236
- Od: 5 sie 2017, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Stargardu(Zach-pom)
Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.
Podasz to pewne źródło sadzonek winorośli i czy wysyłają?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1466
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.
Szkółka winorośli Jacek Banasiak , z tego co wiem to wysyła też kurierem... . . Ja odbieram osobiście w maju . 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 955
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.
Gdy teraz szczepiłeś drzewka, to przez stosowanie?
Jeśli tak , to z nacięciem, czyli z języczkiem , czy bez.
Jeśli tak , to z nacięciem, czyli z języczkiem , czy bez.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3809
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.
Nie wiem jak udaje się Wam wszystkim to szczepienie przez stosowanie, nigdy nie umiem dopasować długości cięcia na zrazie i podkładce, a związać stabilnie obydwie części razem, żeby cambium się zgrało wydaje mi się wręcz nie możliwe. Jak wiążę folią to wszystko lata we wszystkie strony 

-
- 200p
- Posty: 349
- Od: 18 gru 2016, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: KNS
Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.
Popatrz na szczepienie przez stosowanie z językiem lub nacieciem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1466
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.
Ja akurat robię to szczepienie przez stosowanie bez nacięcia. Przede wszystkim dlatego,że przy cienkich zrazach nie ma za bardzo miejsca na nacięcie. Jako amator, który od bardzo niedawna szczepi drzewka owocowe podszedłem do tego problemu z pewną przemyślaną (długimi zimowymi wieczorami) koncepcją .
Zwłaszcza,że sprowadzone zrazy są zbyt cenne (przynajmniej dla mnie) by je sknocić , dlatego wymyśliłem sobie metodę ponoszenia jak najmniejszych strat przy szczepieniu, czyli dwóch pomocników.
Po pierwsze by cięcie wyszło równe to mam zrobioną taką "prowadnicę" z kątownika przyciętego pod kątem 10 stopni (by powierzchnia cięcia była jak największa). Zdjęcie tego "narzędzia jest tutaj parę stron wcześniej (str.16) wraz z nożami do cięcia. Oczywiście grubość podkładki i zrazu w miejscu cięcia winna być identyczna lub prawie identyczna. A przy wiązaniu taśmą zrazu z podkładką pomaga mi małżonka (ja składam i trzymam równo zraz z podkładką, a ona związuje). Póki co, obydwoje moich współpracowników świetnie sobie z tym radzi. 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3809
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.
lgrom nie raz oglądałem, jedno cięcie na zrazie, drugie na podkładce, obydwa się doskonale zgrywają, wiązanie, ewentualnie do wosku jak w ręce. Niby najprostsze, a jednak najtrudniejsze. Mi osobiście wychodzi Chip budding i w szparę wychodzi 
garom no to rzeczywiście kombinacje alpejskie. Widziałem jak jeden rusek miał ścięty kawałek rurki i używał go jako prowadnicy do noża.

garom no to rzeczywiście kombinacje alpejskie. Widziałem jak jeden rusek miał ścięty kawałek rurki i używał go jako prowadnicy do noża.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1466
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.
Na pewno zastosowana "prowadnica" powoduje,że nie ma problemu z dopasowaniem miejsc cięcia. Kątownik jest lepszy niż rurka bo masz kontrolę nad cięciem. I żadna to skomplikowana kombinacja, tnie się łatwo i szybko (pod warunkiem ,że nóż dobrze zaostrzony). A samo wiązanie też zajmuje kilkadziesiąt sekund. Więcej czasu zajmuje znalezienie i dopasowanie grubości zrazów i podkładek. Oczywiście z czasem to i pomoc prowadnicy nie jest potrzebna, ale jak już jest to zapewnia spokojne szczepienie bez strat w zrazach i podkładkach. W przyszłym roku przewiduję zakończenie szczepień ,ze względu na brak wolnych miejsc na kolejne odmiany, ale póki co zastosowany sposób sprawdza mi się bez zastrzeżeń. 

Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.
Kiedyś też zastanawiałem się nad kątownikiem, ale szkoda mi było okulizakiem po metalu szorować - okulizakiem godzinami polerowanym na skórze.
Z pewnością jest to dość precyzyjna metoda. Obecnie dobrze mi w ręku idzie cięcie i tak zostanie.
Z pewnością jest to dość precyzyjna metoda. Obecnie dobrze mi w ręku idzie cięcie i tak zostanie.
Pozdrawiam serdecznie, Andrzej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1466
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.
Nie ma potrzeby przy szczepieniu przy pomocy "prowadnicy" trzeć ostrzem po jej brzegu . Wystarczy tylko oprzeć grzbiet sierpaka o prowadnicę i ostrze trzymać blisko brzegu. Ani razu sierpak mi się nie zahaczył o brzeg prowadnicy. Ale oczywiście z czasem jak przychodzi wprawa to prowadnica nie jest potrzebna. Pomaga szczególnie przy pierwszych kilkudziesięciu szczepieniach. 
