Za oknem tak szybko robi się ciemno jakby był już grudzień


Na wszelki wypadek zaopatrzyłam dzisiaj kurnik we wszelkie zboża, bo jak jest duży mróz to targ zamiera!
Małgosiu u nas ścisnęło nieźle od ponad tygodnia, w ostatnich dniach trochę było cieplej ale już straszą jeszcze większymi mrozami. Szadzi było mało ale trochę poprószyło śniegiem. Ja tez lubię szczególnie białe BN ale nie w listopadzie

Dorotko oj! skąpi nam natura tego słoneczka. Szarość przeważa i aktywność jakoś się obniża


Na parę dni zrzuciłam kurtkę na koszt kamizelki, ale już w środę kurtki wrócą do łask

Agnieszko szadź królowała bardzo krótko bo temperatura wzrosła i spadł lodowy deszcz

Myślę że z tym zdążeniem nie mieliśmy szans skoro zimno zrobiło się nagle...bo z jeden dzień wiatr znad Sahary a za dwa dni zapowiedź mrozów. Firanka ogrodowa, zresztą niejedna, jest bardzo stara a na tak małe okienko firanka kosztuje grosze. Byliśmy w LM i nawet przez myśl mi nie przeszło że będę miała problem z wyborem...bo tyle ich jest

Firanka jest, karnisz jest...czekamy tylko na wenę pana domu, żeby zrobił dwie dziurki...a może więcej? nie wiem?

Ściskam

Bea pozbierałam ziemię z kretowisk, ale była dość mokra i ciężka mimo że wózkiem wiadra woziłam. Niestety w krótkim czasie musiałam się wyrobić no to wracałam caluśka spocona do domu

Trzymaj się cieplutko

Przeglądam zdjęcia z lat 2016 i 2017




Miłego wieczoru!