Jeszcze do końca nie wydobrzałam - teraz dopadło osłabienie.
Przez 2 dni, dobrze polało, jutro zmobilizuję się i zrobię wypad na działkę/chyba,że nie...

/
Mama Ani - Stasiu , choróbsko jeszcze mnie trzyma, teraz przyszło osłabienie.
Jeżeli,jak twierdzisz,mamy podobne kosmosy,to znaczy,że kupowałyśmy nasiona w tych samych firmach
anabuko1- Aniu, kto nie próbował pomidorów z własnej uprawy, wiele stracił.My, o tym wiemy najlepiej
Narine - dziękuję
duju - Justynko, miło,że przy ogromie obecnych obowiązków - znalazłaś czas , żeby do mnie zajrzeć.
inka52-Tereniu , dziękuję, ale w tym roku moje dalie są słabe.Susza i palące słońce- zrobiły swoje

Aster jesienny ożota od Floriana.

Zamiast ozdobnych krzewów-przybyły przy domu 2 borówki
