Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

[jagusia111]

Lucynko super, że idzie ku lepszemu. Powolutku wszystko się wyprostuje. Nic tak nie stawia na nogi jak ogródkowe zmęczenie i podziwianie efektów własnej pracy po całym dniu .

[plocczanka]

Ewelinko - ja mam krótkie włosy i nie muszę ich układać, bo same się ułożyły i zawsze są tak samo uczesane. To nie ja włosami, to one mną rządzą. Są grube i sztywne, dlatego nie mogę im pozwolić urosnąć, bo nie dałabym sobie z nimi rady. Jest jednak pewna korzyść, mianowicie taka, że do fryzjera chodzę tylko na strzyżenie. Jak facet.
aha! Po zimie wiosna... Dobre pocieszenie.

Liduś - ojej, znowu ma padać? A tak przyjemnie już się zaczęło robić....
U mnie to i maj, i czerwiec, i lipiec, i sierpień i wrzesień...Aż się boję wymienić nazwy kolejnego miesiąca, bo może dalej być jak było.
No właśnie, bardziej optymistycznie brzmi: "Czekamy na babie lato". Niech się stanie!

Soniu -
Sama się dziwię, że mimo tego, iż tak mało uwagi i czasu poświęcałam w tym sezonie swoim roślinkom, one tak dobrze sobie radzą.
Oby pogoda nie spłatała figla, bo coś o deszczach przebąkują tu i tam.
Dziękuję i wzajemnie słonecznej niedzieli życzę.

Tereniu [tencia] - dziękuję kochana.
Wierzę, że u Ciebie też się wszystko dobrze skończy. Innej opcji być nie może.
To prawda, że trochę się zmęczysz. Może nawet więcej niż trochę, ale potem już tylko sama radość będzie gościła w Twoim domku.
A dlaczego Ty nie napisałaś do mnie, że tak bardzo chciałaś mieć żółwika? Mój jest już tak rozrośnięty, że z miłą chęcią bym się podzieliła.
Spokojnych dni życzę Tobie i Twoim podopiecznym.

Aguniu [jagusia] - dziękuję.
Ogrodowe prace to balsam nie tylko dla ciała, ale też dla duszy. Bardzo to lubię.













Dobrej nocy Wszystkim i wspaniałej niedzieli.

[ewarost]

Lucynko ... mroźny kasztan, aż sobie musiałam wygooglować ten kolor ... Ładny spokojny ... Ja większość życia miałam blond, a teraz mam naturalnie srebrne pasemka ... Fryzjerka kiedyś powiedziała, że żaden fryzjer by mnie tak nie pomalował i tak już zostało (prawdę mówiąc to mi się nie chce, bo spod koloru zaraz siwizna wychodzi ) Wiesz teraz podglądam ketmie i hibiskusy jak kwitną. Zwracają moją uwagę nawet jak gdzieś pojadę... (ostatnio w Busku) Koteczka Twoja taka elegancka i ma słodką minkę w sam raz do głaskania Niech to lepiej trwa i trwa, bez względu na pogodę i porę roku ... jesień też może być piękna i

[kropelka]

Lucynko, Twoja kotka wpadła mi w oko. Śliczna jest. U nas właśnie Kolorowanka wydała na świat czy szaro-bure kociczki.

[tencia]

A widzisz Lucynko nie pomyślałam,tak odwiedzam Wasze ogrody i tych chciejstw jest coraz więcej ,ale małymi kroczkami i one może zagoszczą na mojej działeczce .Jutro robię wywar z czosnku z przepisu od Ciebie ,muszę w końcu posadzić tulipanki,ale się nornice zdziwią.Pozdrawiam i dużo zdrówka

[apus]

Lucynko, gazanie wspaniałe ale zaciekawiło mnie zdjęcie pod nimi, co to za kwiatuszki? Taki delikatny kolorek...

[alicjad31]

Lucynko fajnie ,że odpoczęliście ,a i jednocześnie pozytywnie się zmęczyłaś ,ale już masz działeczkę uporządkowaną .
A moja czeka zarosła mi strasznie
Działeczke masz śliczna jesień się ustabilizowała i oby tak dalej
Pozdrawiam

[Maska]

Lucynko Kochana coś mnie niemoc ogarnęła i nie mam chęci na komputer, u siebie jeszcze coś wyskrobię ale potem zamykam laptopa i idę spać! czy to jakieś przesilenie po lecie?
Nie mniej jednak obowiązek kazał dzisiaj przejść po ulubionych wątkach i cieszę się z tego co czytam
Wyniki lepsze, Ty na działce pełna chęci do pracy, zwierzątka przewietrzone ....czego chcieć więcej jedynie nie tak będzie na zawsze
Kwiatki to Ty masz takie śliczne! wszystkie jak leci! Hibiskusy kwitną (a ten mój to mu nagadaj ) ja parę swoich przesadziłam do słońca to teraz ładnie kwitną. Do bylinowego straciłam serce!
Siałam gazanie i ładnie rosły, spore wsadziłam w maju, zakwitły dopiero w sierpniu ...jedna, a reszta w pączkach. I jakby je ktoś zaczarował Kotę wygłaskaj a piesa też wyczochraj ode mnie ! Wam życzę dobrego wieczoru i równie miłego tygodnia jak koniec obecnego

[julcia1]

Lucynko nawet nie masz pojęcia jak się cieszę razem z Wami ze wszystko wraca do normy i oby już tak zostało

[Dorota71]

Jaki cudny koteczek!

[plocczanka]

Witajcie!
Dzisiaj pomimo pięknej pogody działeczki nie odwiedziłam, ponieważ młodzi zaprosili nas na niedzielny obiad, który przedłużył się tak, że zakończony został kolacją. W drodze powrotnej, która trwała 5 minut, już można było zmarznąć, jako że niebo zakryły chmury, powiał chłodny wiatr i zrobiło się zimno. Oby do jutra ten chłód minął, bo ja chcę na działkę.


Ewuniu [ewarost] - gdyby moja siwizna była srebrzysta bądź bielutka, też nie wydawałabym forsy na farby. Moje siwe wyglądają jak brudne, czyli są paskudne.
Moja przyjaciółka ma takie śliczne pasemka i nie musi farbować. Domyślam się, że podobne do Twoich. Ona też blondynka. Ja, niestety, z natury jestem - byłam - ciemną szatynką.
Hibiskusy szybko rosną i kwitną, więc wkrótce będziesz je podziwiała w swoim ogrodzie.
Też liczę na złotą polską jesień, ale...nie, nie powiem tego, o czym pomyślałam.
Pozdrawiam cieplutko.

Mariolko - Miśka jest kochana, ale przychówku od niej nie będzie. Bezpłodna jest.
Nie wyobrażam sobie malutkich kociątek w naszym niewielkim mieszkaniu.

Tereniu [tencia] - mam prośbę. Mogę? Mogę. Jeśli coś Ci się podoba spośród moich roślinek, to pisz śmiało, bez krępacji.
Już sadzisz cebulowe? Ja w tym roku odkładam tę czynność w czasie, by znowu mokra jesień nie spowodowała gnicia, a ziemia u mnie ciężka, gliniasta i żaden drenaż jej nie rozluźnia.
Dziękuję i wzajemnie zdrówka Wam życzę.

Basiu [apus] - jeśli masz na uwadze te fioletowo-białe kwiatki, to jest to floks gwiaździsty. Roślina jednoroczna, niska, kwitnąca długo i obficie.

Alicjo - do uporządkowania działki jeszcze mi daleko. Jakoś powoli mi to idzie, ale jeśli się zapuści rabaty tak jak ja to zrobiłam w tym roku, to porządkowanie trwa i trwa.
Niestety, prognozy dla mojego terenu nie są optymistyczne. Trochę mnie to martwi, bo sądziłam, że jeszcze ze dwa dni i robotę działkową zakończę. Się poczeka, się zobaczy.
Pozdrawiam cieplutko i również życzę.

Marysiu [Maska] - miałam podobnie, ale teraz złapałam trzeci oddech kaczuchy i mam cichą nadzieję, że taki stan będzie trwał.
Póki co nie jest źle, ale pan M się przeziębił i wtorkowa chemia znowu stoi pod znakiem zapytania.
Dziękuję Ci bardzo za dobrą ocenę wystawioną moim kwiatkom. One na przekór wszystkiemu starają się jak mogą. Faktem jest brak suszy w tym roku, co mnie szczególnie cieszy z powodu braku czasu na ewentualne podlewanie.
Czy Twoje gazanie rosną w pełnym słońcu? One kochają słoneczko i tylko pod wpływem jego ciepłych promieni rozwijają kwiatki.
Zwierzaczki wygłaskane i wyczochrane. Dziękuję i wzajemnie dobrego tygodnia życzę.

Julio - kochana jesteś. Bardzo dziękuję.

Dorotko 71 - to moja pieszczoszka, najpiękniejsza i naj...naj...naj...













Spokojnej nocy kochani.

[Beaby]

Ja też mam odroczone sprzątanie w ogrodzie, Lucynko.
Ten weekend był idealny do pracy przy roślinach ale także idealny do spotkań okazjonalno - "rodzinnych."
Nam obu przypadło właśnie to drugie.
Ja też zatem muszę napisać .... "się zobaczy" kiedy uda się coś więcej ogarnąć na rabatach. Przy czym ja mam chyba ciutkę więcej na to czasu bo u mnie Zimowitów jeszcze nie widać, nic a nic.
Miłego tygodnia życzę

[marpa]

Lucynko jak to było z tym czosnkiem i z cebulkami??przypomnij proszę! Coś wiem,że gdzieś dzwonili, tylko nie wiem w którym kościele...
Miłego,pracowitego dnia na działeczce!

[anabuko1]

Róże piękne. Jakby nie wchodziły w jesień. A u mnie niestety susza. Znowu Wczoraj biegalam i podlewalam zdrówka dla męża; )

[alicjad31]

Lucynko i mnie się Twoje róze bardzo podobają
To ostatnie zdjęcie
Buziaczki