Witajcie poniedziałkowo i słonecznie.....Nawet bardzo słonecznie.
Korzystając z cudownej pogody , wykosiłam kawałek trawy za domem. Przyjemne z pożytecznym. Może mnie promienie

chociaż troszkę dosięgnęły... Dużo czasu nie miałam, bo jeszcze obowiązki domowe i praca na popołudniu. Ale zawsze to coś...
Marlenko popytałam specjalistkę , od której to ową Wiener Charme dostałam i potwierdzone zostało , że toż to ona! Wiola mówi że u niej na jednym krzaku , róża ta ma różne ubarwienie....
Wandziu Polkę kupiłam wiosną , zobaczymy ją niebawem...
To jednak jest Wiener Charme. Taki z niej kameleon widocznie. Chociaż powiem ci , że w tych odcieniach brzoskwiniowych bardziej mi się podobała...

Trawek nie masz? Musisz to zmienić jak najszybciej....
Piękne są i też uzależniają.....
Soniu czekoladkę mam niby w słońcu, ale z takiej strony pergoli , że ma go tyle co kot napłakał...
Bardziej taki półcień się zrobił w tym miejscu...
Ewelinko i ja znikam niekiedy na dłużej z wątków bo po prostu nie nadążam....Wczoraj nadrobiłam wszystkie wpisy a dziś znów ich widzę cały ekran....
W ogrodach piękny czas nastał, to i kolorowo się zrobiło.
Zakupy z BR dalej stoją pod altaną i czekają na wsadzenie. W sobotę padało, wczoraj niedziela to nie chciałam grzebać w ziemi a i tak szłam do pracy. A dziś znów upał od samego rana więc też nie posadzę. W doniczkach nic im nie będzie....Nabierają mocy urzędowej.
Również pozdrawiam i dużo

życzę.
No
Mati żurawka pierwsza klasa....A pro po, miałeś katalog żurawek zakładać i co z tym?
Bo jakoś chyba nie jestem w temacie ostatnio....
