Balkonowce, parapetowce i ogrodowce - tom_ek

[cactus habitat]

Kaktusy z ostatniej sesji - rewelacyjne

[tom_ek]

Heniu, powinieneś więc wrócić do gymno albo zainteresować się Chile

Dzięki c.h.


Przeglądając Wasze wątki dochodzę do wniosku, że szanujący się kaktusiarz powinien mieć kota (nie tylko w przenośni, ale i dosłownie ). Ja kota nie mam, ale teściowa, u której trzymam część kaktusów, i owszem:

[DAK]

Podobny do mojego ogrodnika - Portosa.
Ale ty masz cudne okazy, takie niezwykłe niepospolite. A ciemną skórkę to i ja u nich uwielbiam. A do tego masz cudnie uciernione.

[tom_ek]

Rasowy dachowiec, prawda? Mój ulubiony gatunek kota

Do tego nowe zdjęcia:

[tom_ek]

Jak zwykle niezawodnie kwitną u mnie turbinki, czwarte kwitnienie:









I inne, z kwiatkami i bez:

[Black Rose]

O jaka ładna roślina, co to takiego?

[tom_ek]

To Crassula cornuta.

[Black Rose]

Dziękuję za odpowiedź, teraz wiem, czego szukać.

[Aileen]

U Neochilenia dimorpha nowe ciernie świetnie wyglądają, są dużo mocniejsze i fajny kolorek teraz mają. A poniżej zaprezentowane wszystkie Copiapoa i Neochilenia z wielką przyjemnością obejrzałam Pyrrhocactus villicumensis z każdej strony fajniutki Przesympatyczny kociak, podobny również do mojego dachowca

[cokolwiek]

Zbiorówki jak zwykle chwalę najbardziej Ciernie we wszystkich kolorach najpiękniejsze Dlatego kaktus cudny i z kwiatkiem i bez

[tom_ek]

Dzięki za wpisy.

Raz jeszcze pokazywane wczoraj kwitnące turbinikarpusy:












































Wczoraj dołączyły do nich maluchy od Lucy:

[emerald]

Świetne turbiniaki

[Yaku]

I wszystko na biało.

[cokolwiek]

Pięknie Aż oczy bolą od patrzenia

[PiotrAPD]

Turbiniaki ładne i doczekały się prywatnej sesji
Ale to co uwielbiam u Ciebie oglądać to piękne, potężne i kolorowe ciernie
Np. takie jak te