Ładny ten czerwony.
U mnie zakwitł zgodnie ze zdjęciem: pojedynczy czerwony
a to trzecia sztuka z białych - niby pojedynczych (tu niezgodne z etykietą-ale to była miła niespodzianka), zakwitły jednocześnie trzy pędy (i dziś zauważyłam, że chyba "ryje się" czwarty):
(przepraszam, że nie odwróciłam zdjęć w odpowiednią stronę).