
Ogródek Gosi cz. 16
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Faktycznie piękny widok! No ja bym bardziej obstawiała jednak na bluszcza, który pnie się po sośnie, ale może się mylę? Piękne widoki, dla mnie z serii tych, przy których nabieram ochoty do działania! 

Re: Ogródek Gosi cz. 16
A ja podziwiam wszystkie Twoje piękne fotki
Na taką ponurą pogodę to lek dla oczu.
I od razu na sercu lżej

I od razu na sercu lżej

Marusia.
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Jak mi miło, że do mnie zaglądacie
Od razu świeci dla mnie słoneczko, mimo, że za oknem ciemne chmury
Podobno od jutra już lepiej w pogodzie, dlatego wzięłam na piątek urlop. Mam zamiar ogarnąć domek i w końcu zabrać się za cebule. Na rabatach ciągle też jest cos do zrobienia, chociaż jakbym się uparła mogłabym już nic nie robić, tylko usunąć jednoroczne, żeby za bardzo się nie rozsiały do wiosny.
Jagódko, te liście przy sośnie to berberys, siewka. Nie pasuje za bardzo, ale stwierdziłam, że jak się sam tam wysiał, chciał rosnąć, niech rośnie, przynajmniej na razie. Rabata jeszcze nie skończona, bo zamierzam dosadzić więcej host i paproci.
Dla mnie chryzantemy są super. Patrząc teraz przez okno widzę tylko chryzantemy
Szczególnie ta żółta rzuca się pierwsza w oczy.
Wiem, że większość chryzantem dopiero się rozkręca, ale ja szukam takich, które rozkwita wcześniej np. Tiki Tip kwitła już w sierpniu.
Polecam
Ula, jak miło Cię czytać
Fajnie, że zaglądasz. Szkoda, że nie mogę oglądać Twojego pięknego ogrodu.
Dziękuję za uznanie
Jestem bardzo zadowolona z efektu. Nie jest to wbrew pozorom idealny trawnik, bo przede wszystkim młody, ale i tak jest dużo lepszy niż był, jeśli taki będzie dalej będę bardzo, ale to bardzo zadowolona.
Tak, ścieżka nowa, też jestem z niej bardzo zadowolona. Oglądałam ostatnio zdjęcia sprzed roku, kiedy to był w tym miejscu wydeptany trawnik. Niesamowita różnica. Jak jeszcze rośliny się rozrosną będzie super.
Zmęczona jestem, to prawda. Chyba ostatnie lata dały mi się we znaki. Wpadłam w szał prac. Straciłam dystans, jaki miałam kiedyś do ogrodu. Chciałam, żeby był idealny, a przy jednoosobowej obsłudze i to po godzinach jest to niemożliwe.
Dlatego z przyjemnością odpocznę. Już nie pędzę. Będę powoli realizowała dalsze plany. A mam co robić, bo chciałabym położyć kostkę na obrzeżach tylnych rabat. Chciałabym też zrobić drewniane donice do warzyw. Ale najpierw musi mnie ktoś nauczyć
Także plany mam, ale rozłożę to na lata.
Całe szczęście, że liści mam w sumie mało.
Czekam mimo wszystko na zdjęcia
Iwonko,
może mało ją pokazywałam. Tak naprawdę rabata nie jest jeszcze skończona. Cały tył do obsadzenia. Już nie mogę się doczekać tych paproci.
To nie bluszcz. To berberys. Ostatnio tyle złego się naczytałam o bluszczu na drzewach, że zrezygnowałam. Nie mam zamiaru ciągle go pilnować. Chociaż nie jest powiedziane, że jak będę miała więcej czasu, nie posadzę bluszczu. Pieknie wyglądają takie obrośnięte pnie, tylko trzeba bardzo pilnować, żeby za bardzo nie panoszył się, bo szkodzi drzewu.
Dorotko,
igły zbieram, bo nadmiar jednak chyba szkodzi. Tak przynajmniej zauważyłam. Gruba warstwa dusi wychodzące roślinki. Zostawiam tylko cienką warstwę. Raczej mróz hostom nie szkodzi.
U mnie jeszcze nie ma dużej ilości igieł. Jakoś w tym roku ma mniej chyba żółtych niż w poprzednich latach. Chyba, że u mnie wszystko jest opóźnione.
Mariolu, niestety to nie bluszcz
Słoneczne zdjęcia zawsze milej się ogląda niż to co dzieje się w tej chwili za oknem.
Marusiu,
Ja też lubię u Was oglądac takie słoneczne zdjęcia.
Najgorsze, że moje już powoli się kończą, a nawet nie wiem, czy będzie jeszcze co fotografować.





A to ciąg dalszy nowej rabaty przy ścieżce. Znowu powiększyłam teren do sadzenia









Od razu świeci dla mnie słoneczko, mimo, że za oknem ciemne chmury

Podobno od jutra już lepiej w pogodzie, dlatego wzięłam na piątek urlop. Mam zamiar ogarnąć domek i w końcu zabrać się za cebule. Na rabatach ciągle też jest cos do zrobienia, chociaż jakbym się uparła mogłabym już nic nie robić, tylko usunąć jednoroczne, żeby za bardzo się nie rozsiały do wiosny.
Jagódko, te liście przy sośnie to berberys, siewka. Nie pasuje za bardzo, ale stwierdziłam, że jak się sam tam wysiał, chciał rosnąć, niech rośnie, przynajmniej na razie. Rabata jeszcze nie skończona, bo zamierzam dosadzić więcej host i paproci.
Dla mnie chryzantemy są super. Patrząc teraz przez okno widzę tylko chryzantemy
Szczególnie ta żółta rzuca się pierwsza w oczy.
Wiem, że większość chryzantem dopiero się rozkręca, ale ja szukam takich, które rozkwita wcześniej np. Tiki Tip kwitła już w sierpniu.
Polecam

Ula, jak miło Cię czytać

Fajnie, że zaglądasz. Szkoda, że nie mogę oglądać Twojego pięknego ogrodu.
Dziękuję za uznanie

Jestem bardzo zadowolona z efektu. Nie jest to wbrew pozorom idealny trawnik, bo przede wszystkim młody, ale i tak jest dużo lepszy niż był, jeśli taki będzie dalej będę bardzo, ale to bardzo zadowolona.
Tak, ścieżka nowa, też jestem z niej bardzo zadowolona. Oglądałam ostatnio zdjęcia sprzed roku, kiedy to był w tym miejscu wydeptany trawnik. Niesamowita różnica. Jak jeszcze rośliny się rozrosną będzie super.
Zmęczona jestem, to prawda. Chyba ostatnie lata dały mi się we znaki. Wpadłam w szał prac. Straciłam dystans, jaki miałam kiedyś do ogrodu. Chciałam, żeby był idealny, a przy jednoosobowej obsłudze i to po godzinach jest to niemożliwe.
Dlatego z przyjemnością odpocznę. Już nie pędzę. Będę powoli realizowała dalsze plany. A mam co robić, bo chciałabym położyć kostkę na obrzeżach tylnych rabat. Chciałabym też zrobić drewniane donice do warzyw. Ale najpierw musi mnie ktoś nauczyć

Także plany mam, ale rozłożę to na lata.
Całe szczęście, że liści mam w sumie mało.
Czekam mimo wszystko na zdjęcia

Iwonko,

To nie bluszcz. To berberys. Ostatnio tyle złego się naczytałam o bluszczu na drzewach, że zrezygnowałam. Nie mam zamiaru ciągle go pilnować. Chociaż nie jest powiedziane, że jak będę miała więcej czasu, nie posadzę bluszczu. Pieknie wyglądają takie obrośnięte pnie, tylko trzeba bardzo pilnować, żeby za bardzo nie panoszył się, bo szkodzi drzewu.
Dorotko,

U mnie jeszcze nie ma dużej ilości igieł. Jakoś w tym roku ma mniej chyba żółtych niż w poprzednich latach. Chyba, że u mnie wszystko jest opóźnione.
Mariolu, niestety to nie bluszcz

Słoneczne zdjęcia zawsze milej się ogląda niż to co dzieje się w tej chwili za oknem.

Marusiu,

Ja też lubię u Was oglądac takie słoneczne zdjęcia.
Najgorsze, że moje już powoli się kończą, a nawet nie wiem, czy będzie jeszcze co fotografować.





A to ciąg dalszy nowej rabaty przy ścieżce. Znowu powiększyłam teren do sadzenia









- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Małgosiu ale piękny zakątek. Jaka klimatyczna fotka! A ten rozchodnik wygląda jakby w ścianie rósł.


- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 16
I ten kamień na ścieżce

Uwielbiam kamień w ogrodzie

- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosia, Auchan.. akurat tego marketu nie mam w okolicy
Problem z ginącymi tulipanami przerabiałam w tym roku. Posadziłam spore ilości fioletowych i nawet bałam się że będzie to wyglądało zbyt smutno. Dopiero jak przyszło do kwitnienia okazało się, że znaczna część wcale nie wyszła z ziemi. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym od razu nie rozkopała ziemi w poszukiwaniu cebulek. Trafiłam jedynie na pozostałości po zgniliźnie

Problem z ginącymi tulipanami przerabiałam w tym roku. Posadziłam spore ilości fioletowych i nawet bałam się że będzie to wyglądało zbyt smutno. Dopiero jak przyszło do kwitnienia okazało się, że znaczna część wcale nie wyszła z ziemi. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym od razu nie rozkopała ziemi w poszukiwaniu cebulek. Trafiłam jedynie na pozostałości po zgniliźnie

- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 16
O kurcze! To co? Radzisz pozbierać mi większość igliwia?
I co ja z nim zrobię? Moze w kominku napalę, będzie fajnie strzelało.
I co ja z nim zrobię? Moze w kominku napalę, będzie fajnie strzelało.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Aniu, Monia,
Rozchodnik rośnie w donicy. I ja uwielbiam kamień w ogrodzie. Staram się mieć go jak najwięcej. Stawiałam też pojedyncze kamienie, ale zostały już zakryte przez rośliny
Sabinko, tak myślałam, że to to było powodem zniknięcia cebul. Ja byłam bardzo zdziwiona, kiedy połowa moich nie wyszła. Ale miałam to samo z liliami.
Może ta zima będzie łaskawsza?
Dorotko, ja zbieram. Zazwyczaj palę w ognisku, ale w sumie to dobra rozpałka do kominka.
Dzisiaj trochę zawilców






Rozchodnik rośnie w donicy. I ja uwielbiam kamień w ogrodzie. Staram się mieć go jak najwięcej. Stawiałam też pojedyncze kamienie, ale zostały już zakryte przez rośliny
Sabinko, tak myślałam, że to to było powodem zniknięcia cebul. Ja byłam bardzo zdziwiona, kiedy połowa moich nie wyszła. Ale miałam to samo z liliami.
Może ta zima będzie łaskawsza?
Dorotko, ja zbieram. Zazwyczaj palę w ognisku, ale w sumie to dobra rozpałka do kominka.
Dzisiaj trochę zawilców





- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11656
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Widzę trawy pięknie kwitnące u Ciebie Gosiu
Ogród sfotografowany i pięknie pokazany!Miło się ogląda .Trawnik , ścieżka,rabatki, całokształt
Odwaliłaś kawał dobrej roboty i możesz być super zadowolona!






- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
I jestem
Nareszcie widzę światełko w tunelu z tymi rabatami
Przy tym trawniku nie wyglądają tak źle.
A dzisiaj zaczęłam prace przeprowadzkowe. Przesadziłam 2 różyczki, czeka mnie jeszcze jedna.
A za tydzień mają przyjść pierwsze róże.
I zaczęłam sadzić cebulowe. Ile tego jest
Trochę mi z tym zejdzie

Nareszcie widzę światełko w tunelu z tymi rabatami
Przy tym trawniku nie wyglądają tak źle.
A dzisiaj zaczęłam prace przeprowadzkowe. Przesadziłam 2 różyczki, czeka mnie jeszcze jedna.
A za tydzień mają przyjść pierwsze róże.
I zaczęłam sadzić cebulowe. Ile tego jest

Trochę mi z tym zejdzie

- jolcia1212
- 500p
- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Ogródek Gosi cz. 16

Boże Gosiu jaką stratyfikację? Nasion jeszcze nie mam, dopiero się przymierzam do zakupu.
Ja dziś też chwilę popracowałam i przesadziłam rózę. Mam nadzieję ze jutro będzie ładny dzień


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Myślałam, że już masz kilka werben
Stratyfikacja to przemrożenie nasion, ale jeśli chiałaś kupić to już takie są przygotowane
Jak nie masz to odezwij się wiosną.
Stratyfikacja to przemrożenie nasion, ale jeśli chiałaś kupić to już takie są przygotowane
Jak nie masz to odezwij się wiosną.
- jolcia1212
- 500p
- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Dzięki Gosiu za propozycje
jak nie kupię to na pewno będę ci zwracała głowę. Werbenom przyglądam się dwa sezony, ale nie byłam do nich przekonana. Ale widocznie z nimi jest tak jak z oliwkami- trzeba się rozsmakowac

jak nie kupię to na pewno będę ci zwracała głowę. Werbenom przyglądam się dwa sezony, ale nie byłam do nich przekonana. Ale widocznie z nimi jest tak jak z oliwkami- trzeba się rozsmakowac
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16306
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Igły sosnowe są idealne pod hosty. O wiele lepsze niż moje dębowe liście. Po pierwsze sosnowe przepuszczają powietrze, a po drugie stanowią barierę dla ślimaków. NIektórzy specjalnie przynoszą te igły z lasu. Ja bym na Twoim miejscu gromadziła je sobie gdzieś w kącie, a potem na wiosnę jak znalazł do wyściółkowania hostowiska.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu, w Twoim ogrodzie jeszcze kolorowo i tyyyle zieleni!
Trawnik pod tym względem oczywiście przoduje, ale nie tylko on daje wrażenie takiej - niemal wiosennej - świeżości.
Piąteczek przyniósł fantastyczną słoneczną pogodę
, a dzisiaj znowu wiatr, chmury i zimnica.
Mimo wszystko zrealizowałam to, co sobie na działce zaplanowałam.
A że zmarzłam... W domu ciepło, więc się wygrzewam.
Mam nadzieję, że Tobie trochę cieplej.
Jednak ogród przy domu daje tę możliwość, że w każdej chwili można wejść i się ogrzać.
Robiłaś coś? W znaczeniu, czy sadziłaś cebulki...
Miłej i ciepłej niedzieli, a przynajmniej słonecznej.


Trawnik pod tym względem oczywiście przoduje, ale nie tylko on daje wrażenie takiej - niemal wiosennej - świeżości.

Piąteczek przyniósł fantastyczną słoneczną pogodę


Mimo wszystko zrealizowałam to, co sobie na działce zaplanowałam.


Mam nadzieję, że Tobie trochę cieplej.


Robiłaś coś? W znaczeniu, czy sadziłaś cebulki...
Miłej i ciepłej niedzieli, a przynajmniej słonecznej.
