Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Zablokowany
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

A. bravoanus nie mam. Ten A. agavoides jest u mnie 10 lat ale już był dorosły jak go kupiłem . A w czym rośnie to nie pamiętam , pewnie ziemia z piachem :?: bo to mój ulubiony mix substratu.
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

Pewnie dajesz ten mix ogólnie pod Meksyk ?
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

Pod wszystko co mam.
Awatar użytkownika
gracesz
500p
500p
Posty: 794
Od: 28 sie 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

Piękne i rzadko tu widywane kwiaty pokazałeś ;:138 kwiat Leuchtenbergia principis wygląda na olbrzyma... a Ariocarpus agavoides ma przepiękną barwę i wygląda imponująco przy skromnym korpusie. Cuda ;:167
Pozdrawiam, Grażyna

Moje kaktusy
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

peter86 pisze:Pewnie dajesz ten mix ogólnie pod Meksyk ?
ejacek pisze:Pod wszystko co mam.


:;230 Nie ma to jak rzeczowe wypowiedzi na rzeczowe tematy :;230

A wracając: cudowne kwitnienia. Obregonia i ariokarpus - samo miodzio! ;:215
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

Mi taka odpowiedź starczy :wink: Fakt że głównie Jacek siedzi na terenie Meksyku z tego co widzę po jego roślinach :wink: Więc do każdego może iść taka sama ziemia.
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

piasek pustyni pisze:
peter86 pisze:Pewnie dajesz ten mix ogólnie pod Meksyk ?
ejacek pisze:Pod wszystko co mam.


:;230 Nie ma to jak rzeczowe wypowiedzi na rzeczowe tematy :;230
To trochę rozwinę :roll: , bardzo dawno temu dowiedziałem się od pewnego zawodowego ogrodnika o cudach jakie działa Tytan i Krzem jako biostymulator w rozwoju roślin i podnoszeniu odporności. Wtedy była to nowość , nie wiem jak w praktyce ogrodnictwo zweryfikowało te dwa pierwiastki teraz po iluś tam latach ich używania :?: . Nie mniej jeszcze w innych opracowaniach napotykałem się na pozytywną opinię o krzemie z jednoczesnym zaznaczeniem , że występuje w dużym % w piasku. Oczywiście jako ziarenko piasku jest nierozpuszczalne w wodzie ale zakładam , że jakieś kwasy z próchnicy itp mogą powodować łatwiejsze uwalnianie krzemu do formy dostępnej dla roślin. Od tego czasu najzwyklej jako rozluźniacza podłoża zacząłem używać piasku zamiast jakiś tam perlitów czy keramzytów. Druga sprawa że piasek jest ogólnie dostępny.
peter86 pisze:Mi taka odpowiedź starczy :wink: Fakt że głównie Jacek siedzi na terenie Meksyku z tego co widzę po jego roślinach :wink: Więc do każdego może iść taka sama ziemia.
tak jak peter zauważył , w większości mam meksyk plus jakieś tam pozostałości typu Gymnocalycium i pare innych.

a jeśli chodzi o podłoże dla kaktusów to decydujące jest tylko czy to kaktus-sukulent , czy kaktus-epifit i podłoże kombinować według tego zaszeregowania.
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

Tytanit to nawóz który w teorii ma tytan łatwo przyswajalny dla roślin. Tańszy niż Asahi i nie śmierdzi. :wink: Używam go ale szoku ze wzrostem póki co nie widzę. Kombinowałem z keramzytem i perlitem ale się również przekonuje do piasku. Tani i dobry. 100kg rzecznego mam za 4 zł ;:oj
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Aileen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1541
Od: 20 cze 2015, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

No i są kolejne piękności, kolor kwiatka Ariocarpus agavoides taki intensywny, dodaje energii i następne kwitnienie Obregonia denegrii, zaczęła już w czerwcu, jest po prostu świetna ;:215 a żółte jest piękne ;:108
bebos
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 1 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

Jak zwykle podglądam Twoją Leuchtenbergia principis i trochę złoszczę się na swoją - w tym wieku naprawdę powinna już dojrzeć do kwiatów :wink: ...ale, ale...jakieś 2 miesiące temu kot strącił doniczkę i okazało się, że prawie w ogóle nie miała korzeni - tylko stara malutka bryła :( ,co miałam do stracenia?...rozbiłam tę bryłę i posadziłam trochę głębiej, bo wcześniej może źle, że jej tak rzep (korzeń rzepowy?. rzepę r.ż? r.m?) wyciągnęłam nad powierzchnię. Teraz chyba ma już porządny system, bo siedzi twardo w ziemi, ani drgnie jak ją "szarpię". Nie wiem, jak dotąd żyła bez korzeni i czy to była moja wina :oops: ?
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

To się może ja po mądrze 8-) ;:3
Przy przesadzaniu starą ziemie powinno się usuwać. Uszkodzenie systemu korzeniowego nie szkodzi mu dopóki ma czas się wygoić. Czekasz np tydzień lub dwa i dopiero sadzisz do suchej ziemi. W tym czasie brak wody stymuluje roślinę do tworzenie tzw korzeni oczekujących. Po następnym tygodniu w suchej ziemi delikatnie podlać i jak widać oznaki wzrostu zwiększyć dawkę wody. Sadzenie ze starą bryłą szkodzi bo korzenie nie mają dostępu do świeżego podłoża. Poza tym stara ziemia zawiera często różne szkodliwe substancje jak np nie rozpuszczalne i nie przyswajalne dla roślin związki mineralne itp itd. Starą ziemie można wrzucić np w kompostownik i po kilku latach znów wykorzystać. Deszcz, różne warunki atmosferyczne, życie mikrobiologiczne itp ją zreanimują. :) Coś jak starodawna trójpolówka :wink:
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

Aileen pisze:No i są kolejne piękności, kolor kwiatka Ariocarpus agavoides taki intensywny, dodaje energii i następne kwitnienie Obregonia denegrii, zaczęła już w czerwcu, jest po prostu świetna ;:215 a żółte jest piękne ;:108
Tak, obregonie kwitły kilka razy w ciągu roku.
bebos pisze:Jak zwykle podglądam Twoją Leuchtenbergia principis i trochę złoszczę się na swoją - w tym wieku naprawdę powinna już dojrzeć do kwiatów :wink: ...ale, ale...jakieś 2 miesiące temu kot strącił doniczkę i okazało się, że prawie w ogóle nie miała korzeni - tylko stara malutka bryła :( ,co miałam do stracenia?...rozbiłam tę bryłę i posadziłam trochę głębiej, bo wcześniej może źle, że jej tak rzep (korzeń rzepowy?. rzepę r.ż? r.m?) wyciągnęłam nad powierzchnię. Teraz chyba ma już porządny system, bo siedzi twardo w ziemi, ani drgnie jak ją "szarpię". Nie wiem, jak dotąd żyła bez korzeni i czy to była moja wina :oops: ?
Leuchtenbergia może być tak sadzona by rzep był nieco odkryty , nawet jest dość często stylizowana i prowadzona w formie bonsai , są foty w necie. Żeby nie było bez fotek to dodam 2 foty z tego roku , nie pokazywane , widać nieco odkryty rzep.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

Eeeetam. Bonsai to bonsai. A kaktus to kaktus 8-)

Ta pierwsza taka śliczniutka ;:173 I kwitnie bardzo ładnie.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

No się ponazachwycałam tą pierwszą - zdecydowana piękność, rzadko widywana. Mój to straszny chłystek, parę lat minie zanim urośnie. Ale dlatego tym bardziej mile widzieć wspaniały okaz u Ciebie!
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
PiotrAPD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 28 kwie 2015, o 01:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dublin - IRL

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

Pięknie Ci to wszytko rośnie w tej szklarence :) Widać, że masz rękę do roślin ;:333
Pozdrawiam
Piotr
Mój wątek
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”