Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII

[TerDob]

Krysiu jak dobrze że do Ciebie zajrzałam
Dziękuję że wstawiłaś zdjęcie kardiospermum - bo wysiałam i zapomniałam jej nazwy u mnie też jedna ma baloniki z nasionkami a właśnie z tą myślą tu zajrzałam żeby zapytać
Hortensje cudne a szczególnie to drzewko

[stefcia]

Krysiu - ciągle podziwiam Twój piękny ogród i miło spędzam czas spacerując po nim

[pestka]

Krysiu u ciebie zawsze pięknie na działeczce, oglądam ale się nie wpisuję, bywa i tak

[kropelka]

Krysiu, troszkę mi zajęło dokładne przeglądnięcie ostatnich wpisów. Pięknie to wszystko ujmujesz! Moja samodzielnie ukorzeniona hortensja wypuściła dwa pędy, na jednym ma już kwiat chciałabym ją uformować w drzewko, szkoda, że nie ma 3 pędu do "warkocza". Płoteczek bardzo fajny

[Florian Silesia]

Tak, dalia 'Shawn Tell' jest niesamowita! Nawet zlatuje się do niej dużo pszczół, jak nie wytnę "przejrzałych" kwiatostanów. Ale to też miły widok.
A moja 'Yuuraku' właśnie się rozwija. Radość duża, bo była największą mizerotką wysadzaną z doniczki, w które wsadzałem najlichsze dalie.

[hala67]

Krysiu biję się w piersi za to że tak rzadko się wpisuję w Twoim (i nie tylko) wątku. Ostatnio jestem mocno w niedoczasie. Chcę jak najwięcej zrobić przed końcem sezonu.

Czy siałaś kiedyś dzielżany ?

Siałam dzielżan Hoopesa. Natomiast ogrodowy (rdzawy) sam się u mnie wysiewał.

[Kasiula17]

Krysiu ale masz cudowne te hortensje tez chyba wymienię na takie co nie marzną a kwitną.
Dzielżany masz przecudowne szaleństwo barw u Ciebie.

[stefcia]

Krysiu
Dzielżan Hoopesa przepiękny- , dech zapiera patrząc na Twój ogród

[JAKUCH]

Cudne dzielżany a także dalia 'Shawn Tell' mnie urzekła lecz ta fotka z wnusią jest the best https://lh3.googleusercontent.com/ADjxr ... 30-h639-no to z pewnością ta wnusia ,która z babcią zbierała nagietki

[christinkrysia]

Witam miłych gości

Napisane: Pn 29 sie 2016 06:49
Krysiu u Ciebie bardzo kwiecisto
Dzielżany kiedyś nie przemawiały do mnie ,ale odkąd jestem na forum i tak u Was oglądam to coraz bardziej przypadają mi do gustu
Hortensje śliczne
Już po naszej rewolucji ogrodowej też będę zabiegać o ich większą ilość to prześliczne kwiaty
Żółta dalia piękna .U mnie ze starych po tej zimie zostało może dziesięć .Tyle strat .A wiesz znalazłam sposób na przechowalnie ,zdejmiemy grzejnik z pomieszczenia gdzie była łazienka i będę miała przechowalnie .Więc jest szansa na dobrze przechowane bulwy
Pozdrawiam serdecznie

Alicjo u mnie zawsze bardziej kwieciście od drugiej połowy lata bo takie rośliny wybrałam.
Każda strata boli a tym bardziej jak niknie w oczach ukochana kolekcja dalii.
Takiego miejsca zazdroszczę - oby się sprawdziło.

Napisane: Pn 29 sie 2016 09:19
Krysiu jesteś niesamowita, karmisz gąsienice, głaszczesz po brzuszku jaszczurki, coś wspaniałego, dlatego tyle zwierząt u Ciebie mieszka , podobają mi się hortensje na jednej nodze i są praktyczne, miej miejsca zajmują, będę się starała potworzyć takie drzewa, na razie tak robię z hibiskusami wszystkimi ...

Iwonko wiem, że lubisz zwierzątka wszelakie podobnie jak ja. Może one wyczuwają dobre dusze choc lekko ze mną nie zawsze mają ...
Ostatnio przesadzałam trawki - przygotowałam dołki i wlałam wodę .
Widzę ,że tam coś się rusza wiec szybko dłonią sprawdziłam i wyciągnęłam ubłocone jaszczurkowate maleństwo .
Kąpiel pod bieżąca wodą - szok i szybkie wychłodzenie !!!
Ręcznik i chuchanie aby toto ogrzać. szukając ciepełka weszło na moją dłoń - jej pazurki maleńkie odbierałam jako łaskotanie




Przeniosłam na skalniak i dochodziła do siebie na rojnikach.
Widać jakie to maleństwo ale samodzielne i daje sobie radę

Napisane: Pn 29 sie 2016 18:26
Krysiu dobra jesteś - ja się boję wsiąść do ręki jaszczurki a Ty ją głaszczesz po brzuszku
Przepiękne masz hortensje , ja też kilka próbuje na nóżce poprowadzić .
Tyle jest odmian dzielżanów ??? ... śliczne są .

Teresko skoro garną się do mnie to nie można inaczej.
Dzielżany to wspaniałe byliny i warto je sadzić a jest w czym wybierać.
Wiosną kupiłam kolejne 3 odmiany ale tak liche sadzonki trafiłam, że nie miałam nadziei zobaczyć kwiaty ... mało ale sa

dzielżan ogrodowy "Waldtraut" odmiana o ciepłych dużych kwiatach.

Napisane: Śr 31 sie 2016 08:19
Krysiu niesamowite że tak daje się głaskać po brzuszku Gąsienica genialna, wygląda na zadowoloną .
Kwiaty to masz przecudowne, tyle bukietów i tyle kolorów.

Kasiu jeśli zwierzęta nie czują się zagrożone to łatwej je obserwować, dotykać itd.
Jesień lubię dlatego dbam aby na działce w tym czasie sporo się działo - często jesteśmy tam po kilka godzin więc ważne jest aby cały sezon wypełniony był kolorami

Kanna Wyoming wypuszcza kolejne pędy i kwitnie do samych mrozów.
Jej liście i pędy kolorystyką pasują do rosnącego nad stawem sadźca



Rożnik przerośnięty mocno zniszczony letnimi wichurami po przycięciu wypuścił dużo niższe pędy kwiatowe i kwitnie obficie.
Ja szczęśliwa bo wreszcie kwiaty mam na wysokości oczu a nie na tle nieba bo potrafi mieć ponad 3 metrowe pędy.

Napisane: Śr 31 sie 2016 08:50
Krysiu dzielżany masz piękne, bardzo lubię te kwiaty, a jeszcze piękniejsze hortensje, które urzekły mnie w tym roku
Jesteś odważna, że te malutkie zwierzaczki dają się tak brać na ręce, niesamowite ...

Joanno w takim razie witaj w klubie fanów dzielżanów i hortensji.
Zwierzaczki maleńkie więc bardziej cierpliwość potrzebna przy obserwacji a nie odwaga.

Dla Ciebie maluszki z naszego stawu w czasie przeobrażania

Napisane: Śr 31 sie 2016 13:47
Witaj. Ależ u Ciebie fauny i flory tylko pozazdrościć . Ja ostatnio przyłapałam u siebie małe jaszczurki wygrzewające się na kamieniach . Niestety fotki nie dałam rady zrobić bo były za szybkie .
Niesamowite, że tamta u Ciebie dała się pogłaskać . Moje jakieś takie wystraszone były . Nigdy nie widziałam takiego motyla ani gąsienicy , bardzo ładne . Masz niesamowite te dzielżany . Hortensji masz sporo i ładnie je fotografujesz. Pozdrawiam .

Ewelinko jaszczurka zwinka więc małe od samego początku zwinne i faktycznie śmigają? Czasami robię kilka podchodów a innym razem same jakby pozowały ...
Mnie niedawno udało się sfotografować kolejną rusałkę.

Tym razem trafiła w kadr rusałka kratkowiec - to ciekawy motyl i chyba najmniejszy z rusałek.
Wiosną pierwsze pokolenie jest w kolorze rudego brązu choć z wysyceniem kolorów u niego bywa różnie.
Natomiast drugie pokolenie - jesienne ma skrzydełka w ciemnym prawie czarnym kolorze jednak gdzieś w tle przebija u niektórych ślad brązu.


C.D.N.

[christinkrysia]

Napisane: Śr 31 sie 2016 15:49
Krysiu, dzięki za odpowiedź i za pocieszenie/
Ja chyba wiem, dlaczego moje nie kwitną
Za mało miały wody wiosną
Deszczu było jak na lekarstwo a mnie padła pompa i nie miałam jak podlewać
Mam nadzieje, że przetrwają zdrowo zimę i zakwitną w przyszłym roku
Przepiękna ta Magical Fire . Muszę ją poszukać

Gosiu wszystkie rośliny do normalnego rozwoju potrzebują wody, krzewy przycięte solidnie budują koronę jakby od nowa wiec budulec i woda konieczna. Potem jeszcze kwiatostany ?
U mnie w podlewaniu miały pierwszeństwo maliny , warzywa i hortensje ? reszta jak starczyło czasu. Hortensja wiechowata Magical Fire to jedna z wielu , które nie tylko ładnie wyglądają ale chętnie odwiedzają je owady. To kwiaty płodne w kwiatostanie wyglądające jak puszek kuszą je

Rusałka pawik


Kwiaty hortensji Magical Fire z racji swej budowy - kwiaty płonne i płodne przyciągają też osy i pszczoły.
Te płodne w czasie kwitnienia tworzą jakby futerko w którym te owady nurzają się z rozkoszą

Napisane: So 03 wrz 2016 13:30
Piękne ćmy, rozpieszczone jaszczurki... Uwielbiam Twój wątek... I Twoją miłość do przyrody.

Pozdrawiam!
LOKI

Witaj Tak się złożyło ,że z domu wyniosłam szacunek do wszystkiego co nas otacza , poza tym obserwacje nawet takich "drobiazgów" sprawiają mi wielką frajdę.

Kiedyś widziałam u nas sowę ...miałam nadzieję,że gdzieś w pobliżu ma gniazdo ale już nigdy nie pojawiła się .
Ale ... pojawiła się w elementach dekoracyjnych bo bardzo mi się spodobała.
Czasami udaję "artystkę" przez małe "a" bo działka to źródło wszelkiej inspiracji...
W rozwidleniu konarów starej jabłoni


I na osłonce doniczki

Napisane: N 04 wrz 2016 20:36
Świetny płotek z patyczków. Pięknie komponuje się z kwatami.
To całe kardiospermum jest cudne. Mogę prosić o kilka nasionek jak dojrzeją?
U Ciebie nadal wszystko cudnie ukwiecone. Ale faktycznie jesień zbliża się wielkimi krokami.

Dorotko wolę takie naturalne płotki bo nie wszystkie "wynalazki w sklepach" pasują do klimatu naszej działki.
Nasionka zapisane i zdaje mi się, że jeszcze coś chciałaś ale ja od razu nie zanotowałam - napisz mi.

Jesień zapowiadają rozkwitające jesienne astry , nawłocie i różowiejące kwiatostany hortensji .

Nawłoć ogrodowa Variegata zakwita jako pierwsza


Kolejna to Nawłoć karłowa Laurin - faktycznie karłowa, pięknie się krzewi, zbite kwiatostany i kępiasto rośnie . Nie ma nic z inwazyjności jak te kanadyjskie itd

Napisane: N 04 wrz 2016 20:41
Śliczne masz dalie, dzielżany, odętki jesienne ( nie znałam). Hortensje przecudne!

Krysiu, czy ja Tobie obiecałam sadzonkę hosty miniaturki?

Lucynko w wiadomej sprawei PW .
Dalii mam już niewiele ale tym bardziej staram się aby te rosnące były piękne i sprawiały radość za każdym razem gdy na nie patrzę.
Dalia Show'n'Tell  w tym roku zaanektowała sporo miejsca na niewielkiej rabacie gdzie posadziłam 3 odmiany. Widać głównie ją bo zepchnęła sąsiadki na ogrodzenie

Krysiu Napisane: N 04 wrz 2016 21:10
jak dobrze że do Ciebie zajrzałam
Dziękuję że wstawiłaś zdjęcie kardiospermum - bo wysiałam i zapomniałam jej nazwy u mnie też jedna ma baloniki z nasionkami a właśnie z tą myślą tu zajrzałam żeby zapytać
Hortensje cudne a szczególnie to drzewko

Teresko widzisz ?. spacery potrafią być nie tylko przyjemne i pożyteczne .

Napisane: N 04 wrz 2016 23:18
Krysiu - ciągle podziwiam Twój piękny ogród i miło spędzam czas spacerując po nim

Stefciu dziękuję i zapraszam do kolejnych spacerów choć prawda jest taka,że moich roślin z roku na rok coraz więcej rośnie już w twoim ogrodzie .
Ciekawi mnie jak sobie radzą w innym środowisko ?

Napisane: Pn 05 wrz 2016 08:35
Krysiu u ciebie zawsze pięknie na działeczce, oglądam ale się nie wpisuję, bywa i tak

Witam i dziękuję.
Ważne, że pamiętasz o mnie i mimo nasilenia prac w sezonie letnim zaglądasz. Często podobnie spaceruję i w milczeniu podziwiam Wasze ogrody.

Napisane: Pn 05 wrz 2016 08:48
Krysiu, troszkę mi zajęło dokładne przeglądnięcie ostatnich wpisów. Pięknie to wszystko ujmujesz! Moja samodzielnie ukorzeniona hortensja wypuściła dwa pędy, na jednym ma już kwiat chciałabym ją uformować w drzewko, szkoda, że nie ma 3 pędu do "warkocza". Płoteczek bardzo fajny

Mariola dziękuję
Faktycznie szkoda bo z 3 łatwiej ale na splot warkoczowy to raczej bym nawet przy 3 nie liczyła.

Na zdjęciu z ub roku widać co z tego splotu warkoczowego wyszło .. pędy nie jednakowo grubieją i w tym roku jeszcze inaczej się ułożyło ...
Zależało mi na tym aby pień nie był zbyt wysoki bo miejsce docelowe z góry zaplanowane i taka tam pasowała.



Pień pokazany powyżej nalezy do tej hortensji ( Limelight)


Myślałam, że takie drzewka będą miały dużo mniejsze kwiatostany ale ... bardzo się pomyliłam ...
jak widać sa ogromne

Napisane: Pn 05 wrz 2016 19:29
Tak, dalia 'Shawn Tell' jest niesamowita! Nawet zlatuje się do niej dużo pszczół, jak nie wytnę "przejrzałych" kwiatostanów. Ale to też miły widok.
A moja 'Yuuraku' właśnie się rozwija. Radość duża, bo była największą mizerotką wysadzaną z doniczki, w które wsadzałem najlichsze dalie.

Florianie oj faktycznie ... powód do radości duży skoro to najmarniejsza a mimo to uzbierała na tyle sił aby wydać kwiaty. sam wiesz jaki to wysiłek dla rośliny.
U mnie "Yuuraku" sadzona z boku 'Shawn Tell' została nią przygnieciona do siatki ogrodzeniowej .
W następnym takie potężne dalie trzeba posadzić w większej odległości bo nie przygniatały się wzajemnie.

Mam prośbę - wyblakły mi etykiety i przy kilku rozchodnikach mam problem.
Ten jest od Ciebie i wszystko na to wskazuje,że to Black Beauty
Właśnie rozpoczyna kwitnienie i pewnie w pełni będzie można zdecydować bo kolor liści to sam wiesz ... w znacznej mierze zależy od stanowiska.


C.D.N

[christinkrysia]

Odpisuję na raty ... przez dłuższy czas nie byłam w stanie zrobic tego od razu ale dziś uprałam się i chyba... uda się.

Napisane: Pn 05 wrz 2016 19:56
Krysiu biję się w piersi za to że tak rzadko się wpisuję w Twoim (i nie tylko) wątku. Ostatnio jestem mocno w niedoczasie. Chcę jak najwięcej zrobić przed końcem sezonu.

Czy siałaś kiedyś dzielżany ?

Siałam dzielżan Hoopesa. Natomiast ogrodowy (rdzawy) sam się u mnie wysiewał.

Halinko oj tam?. sama mam spore zaległości w wielu zaprzyjaźnionych wątkach ale w sezonie tak już jest, że ciągle czasu brak.
Robię też sporo przetworów wiec często doba za krótka.
Nadrobimy zimą prawda ?
Dla Ciebie na zachętę kolejnej wizyty nasze ulubione dzielżany



I kolejne z gośćmi na kwiatach


Nie siałam żadnych dzielżanów i gdyby kwitły juz w drugim roku to byłoby fajnie ale gdzieś czytałam, że dopiero w trzecim ? Siewek sporo trzeba by miec i w czasie kwitnienia zrobić selekcję .

Napisane: Wt 06 wrz 2016 22:03
Krysiu ale masz cudowne te hortensje tez chyba wymienię na takie co nie marzną a kwitną.
Dzielżany masz przecudowne szaleństwo barw u Ciebie.

Kasiu wiele lat temu pożegnałam się większością ogrodowych.
Zostały u mnie 3 odmiany
H.O. Endless Summer


H.O. wielkolistna Otaksa co widać na załączonym zdjęciu



na koniec MACULATA - hortensja ogrodowa (wielkolistna) wybarwienie liści charakterystyczne dla odmiany i za to,że są tak piękne u mnie nie musi kwitnąć ale czasami kwitnie

Napisane: Wt 06 wrz 2016 23:2
Krysiu Dzielżan Hoopesa przepiękny- , dech zapiera patrząc na Twój ogród

Stefciu dziękuję.
dzielżan Hoopesa padł mi zimą i nawet nasion nie mam aby znów pojawił się w kolekcji.
zakwita już na początku czerwca i ma w ciekawej kolorystyce liscie - jakby niebiesko-zielone.

Napisane: Śr 07 wrz 2016 22:40
Cudne dzielżany a także dalia 'Shawn Tell' mnie urzekła lecz ta fotka z wnusią jest the best https://lh3.googleusercontent.com/ADjxr ... 30-h639-no to z pewnością ta wnusia ,która z babcią zbierała nagietki

Jadziu masz wspaniałą pamięć.
Pozdrawiam i idę spać bo dawno wybiła północ

[Dorota71]

Krysiu, chyba chodziło mi jeszcze o rożnik. Ale to już nie aktualne. Kupiłam dwie sztuki. Wielgachne i piękne tylko trzeba sporo lać bo po posadzeniu szybko glówki opuszczają.

[Florian Silesia]

Jeśli rozchodnik ode mnie, to na pewno 'Black Beauty', bo tylko takiego Ci wysyłałem.
Historia i sesja z jaszczurką ujmująca! Ja maniakalnie ratuję dżdżownice. Przesiewając kompost, przenoszę je na nową pryzmę

[Locutus]

Prawda jest taka, że dosyć mało jest ludzi, którzy mają tak ogromny szacunek do przyrody jak Ty, nad czym ubolewam...

A co do sów ? one potrafią się nieźle kamuflować... Bezszelestnie latają, w dodatku po zmroku... Może ich być w danej okolicy całkiem sporo, a i tak będzie się je widywać tylko bardzo sporadycznie...

Pozdrawiam!
LOKI