Rośliny doniczkowe - effa

[Babopielka]

My dokładnie 3 lata temu robiliśmy, tylko że wtedy mieszkaliśmy z rodzicami i dochodziliśmy tylko, więc nie bylo to aż takie męczące. Ale mieszkać i remontować to jest dopiero porażka, nie cierpię remontów
Kurczę ale nie chce mi się siedzieć w robocie, jak za oknem takie słoneczko... aż się chce na wagary uciec

Słoneczko u mnie pada i zimno ,że aż strach z domu wyjść a remontów w domu to chyba nikt nie lubi ,ale efekt po remoncie to chyba każdy docenia

[anoli]

Zgadzam się z Tobą, Bożenko całkowicie.
Słoneczko wczoraj się czaiło, dziś szaro-buro i siąpi Nawet uciekać się nie chce. Może przynajmniej coś napiszę 8)

[Babopielka]

Zgadzam się z Tobą, Bożenko całkowicie.
Słoneczko wczoraj się czaiło, dziś szaro-buro i siąpi Nawet uciekać się nie chce. Może przynajmniej coś napiszę 8)

Ja do Warszawy mam tylko 160 kilometrów to nie tak daleko jak do Sandomierza

[effa]

A u mnie coraz ładniej się robi, na niebie pojedyncze chmurki i słoneczko ;:2 Jakby co to zapraszam do mnie na słoneczko, a przy okazji Was wykorzystam przy remonciku - nie no nie będę taka okrutna

[anoli]

Patrzcie jaka cwaniara, przywiązała słoneczko do balkonu, żeby robotnice do remontu zwabić :P

[tulipanka]

Ewa ja mieszkam koło Klimontowa ale zimno u mnie jak diabli.
Słoneczko może i świeci ale wiatr zimny tak hula, że powywracał mi wszystkie doniczki z roślinkami, które hartowałam na dworku.
Normalnie nie idzie wytrzymać na zewnątrz, bo głowę chce urwać

[anoli]

Tutaj też można odlecieć. Brrr. I wyje w kominach wentylacyjnych

[effa]

Nie wiem jak jest na dworze, bo obserwuję zza okna, ale słoneczko jest boskie Wiolu trzeba było nie pisać że zimno bo dziewczyny nie wpadną do mnie i nie pomogą, a tak to nie miałyby już wyboru

[anoli]

Oj Effa

[tulipanka]

Przepraszam, że wystraszyłam pomocników ;:103

[effa]

Przepraszam, że wystraszyłam pomocników ;:103

To nic, trudno się mówi

[effa]

No rzeczywiście jak wracałam z pracy to cholernie wiało, słońce dawało ciepło ale jak mocniej zawiało to zimno się robiło...
ale już niedługo...

[dewuka]

No rzeczywiście jak wracałam z pracy to cholernie wiało, słońce dawało ciepło ale jak mocniej zawiało to zimno się robiło...
ale już niedługo...

Rzeczywiście, oby jak najszybciej.

[effa]

No i pstryknęłam w końcu fotki Oto one moje kaktusiki


Nie wiem jeszcze który kaktus ma jaką nazwę bo nie miałam czasu poszperać w książce ani w necie. Chyba że Wy pomozecie?
Szczególnie ten ostatni mi się podoba, ma taki fajny purpurowy kolor.
Te kwiaty pewnie nie zakwitną dalej jak zmieniły swoje miejsce, ale za to mam nadzieję, że za rok uradują moje oczy

[anoli]

Fajne kaktusiki - faktycznie ostatni ma ciekawy odcień