Karola ,
Elu , cieszę się, że Wam się taki busz podoba , powstał on dzięki mojej wielkiej miłości do iglaków i ich zapachów , szczególnie do sosen , jodeł i świerków , one najintensywniej pachną i ogród jest zielony nawet zimą ,potem dopiero zaczęłam dosadzać kwiaty.
A tutaj kawałek takiego " dzikiego" ogródka, zawsze takie lubiłam, przypomina mi wakacje spędzane na wsi:
znajduje się on na brzegu mojego małego lasku,
w którym jest ścieżka spacerowa,
a to dzisiejsze zaskoczenie, szkoda ,że nie borowiki:
