Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Czyli jak pojawiają się pierwsze pączki to już zasilić?, czy dopiero jak zakwitną?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19313
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Teraz już nie powinno się ich nawozić. Grudniki podlewamy nawozem w okresie wzrostu, czyli wiosna - lato.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 640
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Niedokładnie tak jak mówisz. Teraz właśnie, kiedy zbliża się okres kwitnienia, powinno się grudnika (oczywiście umiarkowanie) zasilić nawozem do roślin kwitnących zawierających potas i fosfór. Natomiast wiosną i latem, w okresie wzrostu wskazane jest zasilanie nawozem do roślin zielonych (z przewagą azotu). Z drugiej strony grudniki potrzebują okresu spoczynku (po kwitnieniu) i wtedy ograniczamy ich podlewanie. My tak robimy. W tej chwili jak zwykle pąki rozwijają się na pędach z białymi kwiatami (zawsze najwcześniej). Pozostałe zakwitną za dwa miesiące. Ot i tyle.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19313
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Osobiście nie nawożę o tej porze i kwitną bez problemu, ale kwestię nawożenia potwierdziło mi kilka książek, na których zdobywałem swego czasu wiedzę teoretyczną.
W jednej wyczytałem, że powinno się nawozić właśnie nawozem z potasem, ale w kwestii ogólnie nawożenia bez wyszczególnienia okresu przed kwitnieniem.
Nie zapominajmy, że epifity nie są roślinami specjalnie żarłocznymi, spotkałem się nawet z informacją, że Grudniki wystarczy nawozić raz w miesiącu. W dodatku ich kwiaty nie są duże, w porównaniu np. do Epicactusów, więc kończąc nawożenie powiedzmy gdzieś tak we wrześniu, powinno wystarczyć do zakwitnięcia.
W jednej wyczytałem, że powinno się nawozić właśnie nawozem z potasem, ale w kwestii ogólnie nawożenia bez wyszczególnienia okresu przed kwitnieniem.
Nie zapominajmy, że epifity nie są roślinami specjalnie żarłocznymi, spotkałem się nawet z informacją, że Grudniki wystarczy nawozić raz w miesiącu. W dodatku ich kwiaty nie są duże, w porównaniu np. do Epicactusów, więc kończąc nawożenie powiedzmy gdzieś tak we wrześniu, powinno wystarczyć do zakwitnięcia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Dawno mnie na Forum nie było. Obowiązki zawodowe i remont w domu. Ale do rzeczy. Ja swoje grudniki zraszałam, ale latem, jak było ciepło. Teraz odpuściłam. Temperatur za wysokich w domu nie mam i obawiam się chorób grzybowych. Moj stary grudnik (było o nim wcześniej) wydobrzał i teraz to ładna roślina. Co do światła. W czasie remontu musiałam wynieść rośliny do pokoju, w którym jest mało światła, a w dni deszczowe panuje półmrok. Jest tam chłodniej niż w pozostałej części domu. I oto młodszy grudnik zaczął zawiązywać pączki. Całe szczęście, że remont ukończony. Ustawiłam go w miejscu docelowym (jasnym) i czekam na kwitnienie. Być może to tylko zbieg okoliczności, ale to roślina dnia krótkiego i takie właśnie warunki miał. Tak czy siak pozdrawiam wszystkich i życzę obfitych kwitnień. Niezależnie od metod uprawy zygokaktusów. Zdjęcia wstawię jak tylko pojawią się kwiatki 

Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 640
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
My stosujemy Compo Complete w dawce 2 ml na 2 litry ( nasze grudniki potrzebują, jeden 4 a drugi 2 litrów do jednorazowego podlania. I wystarcza to na miesiąc w jesienno-zimowym sezonie. I nawozimy dwa razy. Czyli jak pisałem umiarkowanie.norbert76 pisze:Osobiście nie nawożę o tej porze ....

Używamy donic Lechuza i stąd te wielkości.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Ja też nawożę, oprócz okresu spoczynku. Po okresie spoczynku nawożę nawozem do roślin kwitnących (połowa dawki). Aż do kwitnienia.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Ja dawałam biohumus. Teraz temu, który wypuszcza pączki daję nawóz Biopon do kwitnących, ale 1/3 dawki, co drugie podlewanie. Trochę "mam stracha"
, bo mineralny nawóz stosuję pierwszy raz.

Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19313
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Mają coraz większe pączki, a z tego co zauważyłem chętniej je wypuszcza ta strona, do której dociera więcej światła (lewa jest lekko cieniowana przez inne rośliny).




"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
U mnie też od strony szyby okiennej wcześniej są pączki.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Dzięki za odpowiedzi odnośnie nawożenia. Jednak będę odrobinę nawozić, tak jak robią tu niektórzy-to też jest potwierdzeniem tego,co pisałam wcześniej - w mojej książce pisze: nawozić połową zalecanej dawki w okresie kwitnienia i zawiązywania paków kwiatowych.
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Wczoraj wniosłam z garażu do domu kolejne 4 grudniki-pączki malutkie, ale bałam się, że jak za długo będę czekać, to później opadną. Na tym, którego wstawiłam 2 tyg. temu pączki rosną-nie mogę się doczekać, aż zakwitną. Natomiast nowy kupiony w tym roku we wrześniu, po miesiącu zaczyna zrzucać pączki-zupełnie nie wiem czemu robi to teraz a nie od razu po zakupie. Zakwitł 6 kwiatami i już myślę, że rozwinie się następnego dnia kolejny-a rano leży obok doniczki (nie mam żadnego zwierzaka, który mógłby je strącać). Co może być przyczyną?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19313
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
A przesadzałaś go do nowego podłoża czy zostawiłaś w starym?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Nina - możliwe że w ten sposób aklimatyzują się. Nowo kupione kwiaty kiedy je przynosimy do domu przechodzą etap przystosowania - zazwyczaj zdarza się ze gubią np, pączki czy kwiaty. Zmienia się temperatura, naświetlenie i wilgotność. Prawdopodobnie Twojemu grudnikowi coś nie podpasywało do końca - ja jak w tamtym roku kupiłam to już na drugi i kolejny dzień pogubił większość pączków.
W tej chwili różowy grudnik przekwitł ale zawiązuje kolejne pączki , za to biały niedługo zakwitnie

W tej chwili różowy grudnik przekwitł ale zawiązuje kolejne pączki , za to biały niedługo zakwitnie

