Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22044
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Appleblossom Rosebud. :shock:
Mam ją więc i ja muszę się przymierzyć do tego.
Skoro w ciągu kilku miesięcy jest możliwy taki efekt nie można nie podjąć próby.Śliczna :D
Awatar użytkownika
emma1966
500p
500p
Posty: 593
Od: 12 wrz 2012, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Dziękuję za odpowiedz :wit .Ja też mam tę pelargonię:D , tylko muszę poczekać aż urośnie mi porządna szczypka którą będę mogła formować, bardzo chciałabym mieć drzewko pelargoniowe.
Awatar użytkownika
violetta
500p
500p
Posty: 921
Od: 15 kwie 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Prześledziłam twój wątek bardzo dokładnie. jestem zachwycona twoimi poczynaniami fuksjowymi i nie tylko. Jestem pod wrażeniem ogromu pracy, jaki w to włożyłaś.
ja u siebie tez chciałam posadzić dwie zwieszające się fuksje. Szukałam i szukałam w moim miasteczku i ani jednej fuksji nie znalazłam. dzięki tobie znalazłam stronkę z fuksjami i już je sobie zamówiłam.
Z wiosną nadzieje rosną. Wiola
Ogród violetty
ogród violetty cz.2
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

To mi bardzo miło Justynko że do mnie zawitałaś ;:138
Zapraszam częściej ;:108 moje fuksje zbierają się do kwitnienia i już niedługo wstawię pierwsze zdjęcia z kwitnień 2015 :heja

Krysiu ta pelargonia jest jedyną którą udaje mi się ukorzenić. Totalny ze mnie głąb w temacie ukorzeniania tych roślin ;:223

Applebllossom lubi się łamać pod ciężarem liści i kwiatów a ja nie wyrzucę nic co by miało szansę się ukorzenić.

I tym sposobem zawsze mam jakieś jej sadzonki do eksperymentów ;:215

Ewuniu witaj :wit
Bardzo się cieszę, że podobają Ci się moje roślinki ;:180


emmo1966 masz rację, poczekaj na ładną grubą szczepkę.
Z doświadczenia wiem, że nie każda sadzonka nadaje się na drzewko ;:222

Cześć Wiolu :wit Miło mi Ciebie gościć ;:108
Uważaj kochana bo fuksje strasznie wciągają ;:oj
Ja też zaczynałam od trzech odmian, a potem trafiłam na tę stronkę z fuksjami i zakochałam się w nich bez pamięci i opamiętania :;230 :;230 :;230

Różne odcienie moich zieloności

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek

;:196
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

TWOJE :?: :?: :?:
Abistodles (czy jak mu,to z pierwszej foty) gigant ;:oj
Mój ma na razie 5 cm i 2 listki :;230
Przywrotnik mój nie lepszy ;:oj
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Astilboides tarczowaty Mati jeszcze nie osiągnął swoich ostatecznych rozmiarów :heja

;:196
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Coooooo :;230 :;230 :;230
To chyba gunnera to przereklamowana przy nim?
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

WOW :shock: Ale ogród...
Zawsze myślałam, że coś co nie kwitnie nie będzie mi się podobać, ale jak widzę Twoje zdjęcia, to szczęka opada ;:180
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Mati próbowałam kiedyś z gunnerą bo bardzo lubię rośliny które maja duże liście.

Były dwa podejścia i oba nieudane. Tylko pieniążki zmarnowane ;:145
Odkąd mam astilboidesa cieszę się ogromnymi liśćmi przez całe lato :tan I to bez żadnych zachodów, bez jakiegokolwiek okrywania na zimę.
Czasem tylko w bardzo upalne dni wkładam pod spód wąż z wodą żeby go mocno podlać. A jak kwitnie ;:oj Pędy kwiatowe potrafią mieć ponad dwa metry wysokości. Kwiatki niepozorne, zebrane w wiechę pachną miodem ;:167
Jedyny problem jest gdy pada duży grad bo wtedy wycina dziurki w tych wielgachnych liściach ;:223


Te zieloności Madziu są dla mnie taką przeciwwagą do fuksji i pelargonii kipiących ogromem kolorów ;:108 Zawsze mogę spojrzeć w drugą stronę i uspokoić wzrok ;:219

;:196
Awatar użytkownika
iwek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1504
Od: 8 cze 2014, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Piękne kolorki zieleni tylko w maju taka cudowna zieleń jeszcze jak iglaki mają przyrosty to cud natury,Kochana najlepszym u mnie wytłumaczeniem na nową roślinkę zamówioną to"takiego jeszcze nie miałam" :;230
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Dzięki Ci Moniczko droga za zdjęcia ogrodu. Oczywiście nie zaspokoiły w pełni mojej nieposkromionej ciekawości, jeno ją znacząco roznieciły. Śliczności. Szczególne dzięki za zdjęcie 9 od góry. Co rośnie tuż za jednorodną kępą host? Pięknie wygląda ta kolejna hosta w wianuszku z iglastych, a na zdjęciu powyżej niej jest tawlina jarzębolistna? Mam więcej pytań, ale póki co powściągnę ciekawość i nieśmiało poproszę o jeeeeeszczeeee.
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Iwonko kobieta wie jak usprawiedliwić swoją potrzebę posiadania czegoś ;:306 I to nieważne czy chodzi o kwiatki, buty czy nową torebkę. Mam na szczęście tyle doniczek z kwiatkami, że mój M w żaden sposób nie zorientuje się że coś przybyło :;230
I tak powinien się cieszyć, że zbieram kwiatki po kilka złotych a nie butki po parę stówek :tan

Miło mi Wandziu że podobają Ci się moje roślinki ;:180 Nie wiem o które zdjęcie dokładnie pytasz
Wendy pisze: a na zdjęciu powyżej niej jest tawlina jarzębolistna?
Jeśli o te - to jest to paproć onoklea wrażliwa (onoclea sensibijis) jedna z nielicznych paproci lubiących słońce ;:3

Obrazek

;:196
Awatar użytkownika
MagdaB2701
200p
200p
Posty: 414
Od: 26 cze 2013, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Moniko gdzie jesteś, jak się mają fuksje. ?masz już kwiatki na nich?
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Jestem Madziu, jestem ;:196
Tylko doba się jakoś skurczyła i mam ciągły brak czasu ;:223 Też masz takie poczucie? Pewnie nie. Jesteś młodą mamą, a one są mistrzyniami w organizacji ;:215 Jak sobie przypomnę ile rzeczy na raz byłam w stanie zrobić gdy dzieci były małe to aż wydaje mi się to niemożliwe ;:185
Fuksje mają się dobrze. Nabierają ciałka i zawiązują pierwsze pączki :heja
Bardzo się pilnowałam w tym roku by nie kupić żadnej już kwitnącej fuksji (oj..... jak było ciężko) i teraz będę się cieszyć z własnych kwiatków ;:108
Ze starszych zimowanych fuksji pierwsza będzie Die Schone Wilhelmine której pączki zaraz pękną. Pozostałe bardzo odchorowały zimowanie i będę musiała poczekać na kwiaty.
Za to nowości pędzą do przodu z kwitnieniem jakby były na sterydach. Mam podejrzenie, że sadzonki belgijskie były potraktowane przez hodowcę skarlaczami i zamiast iść w masę to teraz będą kwitły. Obrywałam im oczywiście wczesną wiosną pąki i podlewałam odpowiednim nawozem ale nie wiele to dało.
No trudno. Niech już sobie kwitną jak tak bardzo chcą ;:108 Może latem troszkę urosną ;:173

;:3 ;:3 ;:3 Sezon kwitnień 2015 uważam za otwarty ;:3 ;:3 ;:3

F. Loxensis

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

;:196
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10747
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Śliczne maleństwo ;:167
U mnie też powolutku z fuksjami, niektóre grymaszą i ani w zielone ani w kwiatki nie idą - no ale cierpliwie poczekamy ;:108
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”