Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
- Testa
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 29 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kotlina jeleniogórska
Re: Hoja
Jeżeli ten listek ma choć kawałek łodygi to jest szansa na nową roślinę, sam ogonek się ukorzeni i będzie trwał - tak przecież ukorzeniają listki hoi kerri na walentynki.
Praca jest balsamem życia ale za życia nie należy się zbytnio balsamować - pozdrawiam Testa
- boja53
- 100p
- Posty: 142
- Od: 28 maja 2012, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Hoja
witam,ja mam 2 hoje,obydwie są wyhodowane z jednej ,matki,, ale jedna w tamtym roku kwitła jak szalona 3 razy, a druga tylko jeden.Obydwie na wiosnę-lato wynoszę do ganku(strona południowa), zraszam je często i przemywam listki,jeżeli nie pada ,ganek mam otwarty całą dobę .
" To możliwość spełniania marzeń sprawia,że życie jest takie fascynujące"
Paulo Coelho
Paulo Coelho
Re: Hoja
Chciałabym się was spytać ile czasu potrzebuje hoja carnosa compacta rosnąc żeby miała 30-35 cm długości?
Chodzi mi o to czy np. za rok powinna już zakwitnąć czy jeszcze nie?
Chodzi mi o to czy np. za rok powinna już zakwitnąć czy jeszcze nie?
-
- 100p
- Posty: 147
- Od: 13 mar 2013, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdansk
Re: Hoja
Amara a może twoja hoja ma za mało światla i słonca,dlatego niekwitnie.....
- samanti
- 200p
- Posty: 274
- Od: 28 mar 2008, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Hoja
Gratuluję carnosowych kwitnień dziewczyny
czy wiecie że hoja carnosa uznawana jest wśród hodowców, za jeden z trudniejszych w uprawie gatunków hoi ?

czy wiecie że hoja carnosa uznawana jest wśród hodowców, za jeden z trudniejszych w uprawie gatunków hoi ?
pozdrawiam - Edyta Moja oranżeria i domowy zieleniec
Re: Hoja
Nie wiedziałam. Tym bardziej cieszy mnie fakt, że moją hoja w ciągu kilku miesięcy kwitła dwa razy już.
Dziewczyny, a może Waszym hojom potrzeba nawozu? Ja swoja nawożę w okresie wzrostu zwykłym nawozem do kwiatów kwitnących, podlewam kranówką
co 3-5 dni. I stoi w oknie zachodnim.

Dziewczyny, a może Waszym hojom potrzeba nawozu? Ja swoja nawożę w okresie wzrostu zwykłym nawozem do kwiatów kwitnących, podlewam kranówką

Re: Hoja
Amara, słyszałam jeszcze, że można kwitnienie prowokować, kładąc na podłoże połówki jabłka.