Mały sucholubny zbiorek III - sokolica

[piasek pustyni]

Ojej... Szkoda, ale szczęśliwie bywa do zdobycia, tyle że nie jest to mały wydatek. Ale jak znam Twoje roślinki, Henryku, zaraz Cię któraś hoja pocieszy kwitnieniem, na co ja już czekam

[hen_s]

Jakieś kwiaty którejś z tych roślin są oczywiście cały czas, mam ich przecież sporo... Szczególnie lakunosy się starają.

[sokolica]

Dziękuję za uznanie
Violka już zrzuciła kwiaty, szykują się kolejne. Krótkotrwała, 3 dni i po wszystkim. Gdyby ktoś chciał wiedzieć, czy pachnie - otóż mało wyczuwalnie. A zapach mi osobiście kojarzył się z ... colą

Henryku szkoda, że nie pisałeś wcześniej. Moja przerosła półtora metra wysokości i drastycznie pocięłam na sadzonki od wiosny, które mają już nowych właścicieli. Zostawiłam sobie góra metrową. Obecnie kwitnie, więc nie rośnie. Jak zacznie znowu, polecam się

Tymczasem wracam do moich brudasów - kaktusów.
Pierwszy w tym sezonie kwiatuszek:
Gymnocalycium taningaense P 212










Na pozostałych jeszcze daleka droga do kwitnięć.














Zaznaczam, że są to te większe pąki Oczywiście jest ich więcej, ale w większości w wersji nawet nie mini, a mikro.

[D-avi-D]

Nie przejmuj się, u mnie też są tylko kropeczki a nie pączki
Wkońcu w moim ulubionym wątku pojawiły się gymnole
Nieźle ten jeden zapączkowany, oby stworzył ładny bukiet.

Prosze podpisywać gymnole

[mrooofka]

Ja tam uwielbiam patrzeć jak z takiego nawet mikro-mikro pąka coś się rodzi

[hen_s]

No piękne widoki, chciało by się rzec - nareszcie!

A zapowiada się dużo, dużo lepiej.

Jeśli chodzi o h. viola, jeśli możesz kiedyś... pamiętaj o mnie.

[piasek pustyni]

W pełni podpisuję się pod Henrykiem
I nieśmiało w tej kwestii, co napisał drobnym druczkiem również Jakby coś gdzieś kiedyś...

[maryjan13]

No właśnie;nareszcie jakiś kwiatek na gymno u Ciebie Magdo.
Za to pączków już cała masa.Teraz to ten wątek będzie już bardziej aktywny.

[DAK]

Piękny ten gymnol. Na pączki gymnoli uwielbiam patrzeć, ale w tym sezonie idą powoli, bardzo powoli. Choć z drugiej strony ten sezon, gdy już będzie w pełni może być bardzo ciekawy, bo pąki są nawet tam, gdzie poprzednio nie było wcale.

[Szymon78]

Bardzo fajny kwiat na gymnolu
No i cała masa pąków zwiastuje że będzie co u Ciebie oglądać!

[bebos]

Twoje fotki kwiatów hoja po raz kolejny przykuwają moją uwagę dla tego "zakazanego" dla mnie rodzaju Próbuję od lat nie ulec, ale są taaakie niesamowite. A gymno tak wyglądają, że kojarzą mi się z plażowiczami na początku sezonu - już zarumienione, ale jeszcze zdrowo i ładnie...brązowiejące haworcje robią się brzydkie, ale na kaktusach wygląda to całkiem apetycznie...a jeszcze kiedy stoją za tym kwiaty, to widoki do kontemplacji bez końca!

[ejacek]

Jak kwiaty zaczną się otwierać to tu ale będzie się działo

[honorka22]

Szybki ten Twój gymnol , u mnie to na razie pąki na G. taningaense i raczej w początkowej fazie rozwoju, ale cierpliwie czekam. W tym sezonie trochę się ociąga, bo w poprzednich, to on pierwszy miał kwiaty, a teraz coś pozostaje w tyle.

[Akwelan_2009]

Pierwszy w tym sezonie kwiatuszek:
Gymnocalycium taningaense P 212

- pierwszy, ale za to o wyjątkowej urodzie .

Na pozostałych jeszcze daleka droga do kwitnięć.

- jak będą również tak przedniej urody, warto cierpliwie poczekać i niech zdobią swoimi kwiatami, nie tylko miesiąc maj .

[sokolica]

Dziękuję Wam za miłe słowa.
Obiecuję podpisywać zdjęcia

Od poprzedniego mojego wpisu minęły dwa tyg, i przez ten czas nie widziałam słońca. A to znaczy, że kaktusy też nie. Więc niewiele się w tym temacie zmieniło.
Dziś kwiatek nr 2 (dopiero! Dramatycznie zaczyna się ten sezon)
Gymnocalycium erinaceum v. paucicostatum










A tu specjalnie dla Żanetki, hoja cv Jennifer. Międzywęźla krótkie, taka kapustka (liście od 13-20cm) Ale jest nadzieja, bo się w kilku miejscach krzewi Tylko poczekać trzeba.