Choroby i szkodniki rododendrona Cz. 2

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Zablokowany
weduta
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 3 maja 2013, o 08:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Chory Rododendron cz.2

Post »

Bardzo dziękuję :idea:
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: Chory Rododendron cz.2

Post »

Witam , nie pamiętam czy już pytałam ale myślę że azofoska nie zaszkodzi Rh i azalią ?
duduś
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Chory Rododendron cz.2

Post »

Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
KaMax
100p
100p
Posty: 199
Od: 23 lut 2014, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Chory Rododendron cz.2

Post »

Słuchajcie, a można podlać zwykłym humusem na poczatek> A potem już polewać nawozami dedykowanymi?
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Chory Rododendron cz.2

Post »

Kogo stać niech podlewa humusem nawet 3 razy dziennie !
a kogo nie stać niech wrzuci sobie do beczki worek torfu i wyprodukuje 200 litrów dobrej jakości humusu.
następnie może :
sprzedać i kupić za to 40 worków torfu
poszukać 160 chętnych......................
zamówić torf ;:333

Proszę mi odpowiedzieć ale bez szukania wiedzy u sprzedawców (np w reklamach) jaki jest sens podlewać torf, wyciągiem z torfu ??
a może zamiast tego mielony węgiel brunatny z chin ( zamiast leonardytu) jako równoważnik 30 ton obornika ;:306

Ja tych wynalazków nie używam bo ........................ jestem za biedny.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
KaMax
100p
100p
Posty: 199
Od: 23 lut 2014, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Chory Rododendron cz.2

Post »

Czekaj czekaj. Mówisz, że humus można samemu zrobić z torfu? Tylko nie nabijaj się proszę z mojej ignorantki, poważnie pytam
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Chory Rododendron cz.2

Post »

nie nabijam się - ten w sprzedaży to albo wyciąg albo pulpa - czyli biorą torf wysoki zalewają wodą i szukają bogaczy bo sami chcą zostać milionerami ;)
Torf składa się z nierozłożonych szczątków roślin oraz amorficznej masy humusu. Torf jest w różnym stopniu nasycony substancjami mineralnymi. Najczęściej jest to piasek, czasami wytrącone związki żelaza, rzadko związki fosforu to z encyklopedii
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: Chory Rododendron cz.2

Post »

No właśnie pytałam ale nie uzyskałam odpowiedzi - szkoda
duduś
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: Chory Rododendron cz.2

Post »

Ale znalazłam odpowiedż
"http://
http://forum.poradnikogrodniczy.pl/nawo ... t5660.html
duduś
Limetka
100p
100p
Posty: 132
Od: 1 sty 2015, o 23:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Chory Rododendron cz.2

Post »

To jak użyźnić inaczej ziemię? Oprócz obornika oczywiście?
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Chory Rododendron cz.2

Post »

Limetka pisze:To jak użyźnić inaczej ziemię? Oprócz obornika oczywiście?
Egipcjanie czekali na wylew Nilu.

Przepraszam ale traktuje pytanie jako spóźniony żart primaaprilisowy .
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
WIDZEWIAK
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 30 mar 2010, o 11:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Andrespol/woj Łdzkie

Re: Chory Rododendron cz.2

Post »

Witam. Mam pytanie. Czy mogli byście utwierdzić mnie w przekonaniu że to co spotkało mojego różanecznika to zasolenie. Przeczytałem chyba już wszystkie wątki na tym forum dotyczące rododendronów i już naprawdę nie wiem czy jest to zasolenie czy może brak jakiegoś pierwiastka. Liczę na waszą pomoc. Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Chory Rododendron cz.2

Post »

Na chorobach znam się teoretycznie (bo praktykę się zdobywa na własnych krzakach) to znaczy dużo czytałem na wielu forach tak że traktuj to jako sugestie w szukaniu przyczyny
Podobne problemy były opisane na amerykańskim stowarzyszeniu uprawy rododendronów - określono to jako zespół stresu .
Przyczyny wystąpiły kilka miesięcy temu
za mało wody - przesuszenie
za dużo wody - zalanie i co za tym idzie uszkodzenie części korzeni i fizjologicznie wygląda jak przesuszenie
za dużo nawozu
oprysk preparatem chemicznym
zmiana pH

Możesz wykluczyć brak jakiegokolwiek pierwiastka ale warto sobie przypomnieć co z krzakiem się działo sierpień / wrzesień / październik.
W mojej ocenie on to musi odchorować ale żaden nawóz nie będzie lekarstwem. Myślę że jest tu kilka osób które miały podobny problem ale to nie znaczy że przyczyna była identyczna.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
WIDZEWIAK
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 30 mar 2010, o 11:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Andrespol/woj Łdzkie

Re: Chory Rododendron cz.2

Post »

Dzięki za sugestie. Też brałem to pod uwagę czyli stres rośliny.Zobaczę jak krzaczek będzie się teras zachowywał w okresie wiosennym. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
anet7a
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 1 mar 2015, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Chory Rododendron cz.2

Post »

witajcie, powiedzcie co "boli" mój kwiatek?
nie był przykrywany na zimę bo działkę mam dopiero od marca więc zimował samotnie, może to przyczyna jego wyglądu :(

Obrazek Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Rhododendrony i azalie”