
W ogrodzie u dzikiej
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2599
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: W ogrodzie u dzikiej
Aniu pięknie pokazałaś wiosnę,uwielbiam te zmiany,które z dnia na dzień są coraz piękniejsze i widoczniejsze.Świetnie robisz zdjęcia ,fotograf i obserwator pierwsza klasa 

- Koleszko
- 500p
- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: W ogrodzie u dzikiej
Szyszeczki na koreance .
Ile ją masz i jaka jest duża ?
Nie pamiętam czy pytałem kiedyś o to .


- dzika
- 500p
- Posty: 754
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: W ogrodzie u dzikiej
Dziękuję Kochanacyma2704 pisze:Miłorząb cudny w młodych pakach.Na Twoich zdjęciach dopiero można dostrzec piękno detali, których normalnie nie widać.

Tak, to ta sama. Moja jedyna. I ma się coraz lepiejMadziagos pisze:Czy na zdjęciu jest ta sama piwonia, która zdychała w zeszłym roku?

O tak, bądź trochę cieplejsza. Co prawda u nas przymrozków majowych nie było, ale pogoda nie rozpieszcza. Zimno i mokro.Pashmina2006 pisze:Pąki, pąki, pąki. Wiosno trwaj. Tylko bądź trochę cieplejsza.
Pięknie.
Zapraszam nie tylko oczy ale i duchaTulap pisze:Oczy mi wypadły i lecą do Ciebie

Tak, to chyba jego najpiękniejsze stadium. Te małe listeczki i soczysta zieleń.... W zasadzie, nie wiem dlaczego, ale wszyscy goście zawsze idą zobaczyć jak mi rośni miłorząb. Może ludziom wydaje się to być taka egzotyczna roślina?sweetdaisy pisze:Mój miłorząb taki sam. Uwielbiam ten stan
Dziękuję bardzobeacia0088 pisze:Aniu pięknie pokazałaś wiosnę,uwielbiam te zmiany,które z dnia na dzień są coraz piękniejsze i widoczniejsze.Świetnie robisz zdjęcia ,fotograf i obserwator pierwsza klasa


To nie koreanka tylko hiszpanka, glauca. Sama jestem mocno zaskoczona tymi szyszkami, bo w naszym klimacie bardzo rzadko szyszkują. To chyba zasługa bardzo łagodnej zimy. Przy dużych mrozach nawet dorosłe egzemplarze wymarzają. Koreanki mają szyszki dużo większe, prosto postawione i fioletowe. W poprzednim miejscu zamieszkania miałam jodłę koreańską i widzę różnice.Koleszko pisze:Szyszeczki na koreance .Ile ją masz i jaka jest duża ?
Nie pamiętam czy pytałem kiedyś o to .
Mam trochę zaległości ogrodowych. Czasu jak na lekarstwo. Ale dzisiaj trochę nadrabiam.
Zacznę od niespodzianych niespodzianek:
Enkiant albiflorus okazał się być niestety różowym. Niestety, bo jednego różowego już mam. Ale wiadomo, miejsce dla niego jest:

Kalina koralowa Roseum okazała się być po prostu kaliną koralową:


A moje dwa agresty białe są czerwone:

Gdy tymczasem czerwony okazał się być białym:

A wszystkie były oznaczone....
Oczar Orange Beauty zachwyca mnie cały rok. Zobaczcie jak wybarwiają się mu liście na słońcu:


Dokupiłam mu towarzystwo, żeby nie czuł się zimą samotny.
Oczar pośredni Diane:

Pierwsza z moich nowości.
Druga nowość to kalina japońska Pink Beauty

Wygląda jak panna młoda



Na razie kwiaty ma białe. Zobaczymy kiedy zaczną różowieć.
Moja maleńka magnolia Aleksandrina:

Jest pełna uroku. Nie kwitła niestety w tym roku. Ma liście prawie żółte. Od słońca nabierają pomarańczowego rumieńca. Bardzo ładnie to kontrastuje z zielenią tuj z tyłu i irg przed nią.
A irgi już gotowe ugościć pszczoły:


Hortensje bukietowe Vanilla Fraise coraz śmielej sobie poczynają:

Hortensja ogrodowa też przetrwała


Ma być czerwona...
Klon jawor Eskimo Sunset już pięknie wybarwiony:



Dzisiaj była sesja w deszczu:




Sasanka:

Nawet trawa potrafi zauroczyć:


Grujecznik:

Klon palmowy Atropurpureum:


Świerk:



Palibinek:



Buki zawiązały owoce:



Purpurea pendula w tym roku wypuścił dużo większe liście niż w tamtym:


I moja duma:


Już nie mogę się doczekać...
Świerk czarny Aurea:


Hosty w towarzystwie środka na ślimaki:


Sosenka kulista:

Zakwitła kosodrzewina:


Inne iglaki też nie próżnują.
Świerk Early Gold:

Jodła hiszpańska Glauca:


Świerk biały Glauca:


Piękna kalina Pink Sensation:



Na koniec kilka zdjęć z ostatniej wycieczki:












Re: W ogrodzie u dzikiej
Hej hej fajnie że już jesteś i że znowu słów brak
Talent masz do zdjęć!

Talent masz do zdjęć!
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: W ogrodzie u dzikiej
Uwielbiam sesje w deszczu
W śniegu lub mrozie też lubię, ale może to nie teraz




- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12100
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W ogrodzie u dzikiej
Aniu rośliny cieszą się z deszczu, a my ze zdjęć.
Kaliny pięknie kwitną, a młode przyrosty na iglakach świeże i nasycone zielenią o różnych odcieniach. 


-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1030
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: W ogrodzie u dzikiej
Aniu pięknie u Ciebie , piękne różne rośliny i bardzo piękne zdjęcia robisz
. Zobaczyłam, że masz posadzony u siebie agrest i już ma duże owoce. W związku z tym mam do Ciebie pytanie- Czy Ty robisz jakieś opryski na agrest i jakie? Bo u mnie już drugi rok coś obgryza liście
W ubiegłym roku dostałam od sąsiadki/ mają szklarnie/ jakis środek chemiczny i jakbym powstrzymała na następnych krzakach ale bałam się jeść te owoce bo miały biały nalot. W tym roku ekologicznie pryskałam mydłem czosnkowym i chyba słaby efekt będzie. Zastanawiam się czy nie wykopać i nie zniszczyć ten krzew który jako pierwszy jest zniszczony/ drugi rok ten sam/.
Z góry dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam Bożena


Z góry dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam Bożena
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: W ogrodzie u dzikiej
Pięknie wszystko ujmujesz w obiektywie. Uwielbiam Twoje zdjęcia. Fajna relacja z wycieczki. Super mokre fotki roślin. Pięknie teraz prezentują się iglaki. Śliczne mają przyrosty.
U mnie maj też do niczego. Zimny i ponury.
U mnie maj też do niczego. Zimny i ponury.
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2599
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: W ogrodzie u dzikiej
Cudne zdjęcia przecudnego miejsca i ich roślin.Aniu pięknie pokazałaś nam swoje roślinki,uwielbiam takie prezentacje,jestem zauroczona




- dzika
- 500p
- Posty: 754
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: W ogrodzie u dzikiej
Hej Tulap, sweetdaisy, cyma2704, krasna101, Pashmina2006, beacia0088
Bardzo Wam dziękuję za odwiedziny i tak miłe słowa! Trzeba chwytać te ulotne chwile. Jednego dnia słońce dodaje uroku kwiatom, drugiego deszcz nasyca głębię koloru, a trzeciego już ich nie ma...
Krasna agresty i porzeczki posadziłam ubiegłej jesieni. Dodałam do podłoża kompostu z własnego kompostownika. Nic z nimi nie robię, nie pryskam, nie nawożę. Zakwitły i zaowocowały. Wiem, że krzewy owocowe wymagają wilgotnego podłoża, a u mnie poziom wód gruntowych jest wysoki i wilgoci mają dostatek. Ostatnio aż nadto. Rosną na razie w pełnym słońcu.
Może faktycznie przesadzenie tego najbiedniejszego w inne miejsce da Ci odpowiedź? Jeżeli będzie wszystko ok, tzn że miejsce im nie odpowiada, przez co są słabsze i podatniejsze na szkodniki. Więcej nie doradzę, bo mam zbyt krótkie doświadczenia.
Jesienią przesadziłem jarząba białego, bo słabo rósł i szybko tracił liście. Na wiosnę tak wybujał, że jeszcze nigdy w takiej kondycji go nie widziałam. Ewidentnie stare lokum mu nie pasowało.

Krasna agresty i porzeczki posadziłam ubiegłej jesieni. Dodałam do podłoża kompostu z własnego kompostownika. Nic z nimi nie robię, nie pryskam, nie nawożę. Zakwitły i zaowocowały. Wiem, że krzewy owocowe wymagają wilgotnego podłoża, a u mnie poziom wód gruntowych jest wysoki i wilgoci mają dostatek. Ostatnio aż nadto. Rosną na razie w pełnym słońcu.
Może faktycznie przesadzenie tego najbiedniejszego w inne miejsce da Ci odpowiedź? Jeżeli będzie wszystko ok, tzn że miejsce im nie odpowiada, przez co są słabsze i podatniejsze na szkodniki. Więcej nie doradzę, bo mam zbyt krótkie doświadczenia.
Jesienią przesadziłem jarząba białego, bo słabo rósł i szybko tracił liście. Na wiosnę tak wybujał, że jeszcze nigdy w takiej kondycji go nie widziałam. Ewidentnie stare lokum mu nie pasowało.
- dzika
- 500p
- Posty: 754
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: W ogrodzie u dzikiej
Klika zdjęć wieczorno porannych
Piwonia drzewiasta Souvenir de Maxime Cornau:

Rozwinęła dwa pąki, dwa mniejsze jeszcze czekają. Będę musiała zrobić jakąś podpórkę.

























Forsycja Golden Times:


Tegoroczny nabytek jeżówki będą kwitły:

Jeszcze raz porównanie oczarów. Niewiele można znaleźć informacji o ich wybarwieniu latem, tymczasem różnią się między sobą znacznie.
Orange Beauty:

Diane w tych samych warunkach pozostaje zielona:

Na koniec kilka ujęć zza ogrodzenia:









Piwonia drzewiasta Souvenir de Maxime Cornau:

Rozwinęła dwa pąki, dwa mniejsze jeszcze czekają. Będę musiała zrobić jakąś podpórkę.

























Forsycja Golden Times:


Tegoroczny nabytek jeżówki będą kwitły:

Jeszcze raz porównanie oczarów. Niewiele można znaleźć informacji o ich wybarwieniu latem, tymczasem różnią się między sobą znacznie.
Orange Beauty:

Diane w tych samych warunkach pozostaje zielona:

Na koniec kilka ujęć zza ogrodzenia:








Re: W ogrodzie u dzikiej
Ile koloru
Mogę więcej nieba prosić i takich jakby tajemniczych?

Mogę więcej nieba prosić i takich jakby tajemniczych?
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: W ogrodzie u dzikiej
Aniu piękne zdjęcia robisz i piękne okazy roślin masz w ogrodzie. Bajecznie prezentują się nowe przyrosty na świerku Early Gold, wspaniały kontrast.Miło było mi o Ciebie zajrzeć.
- violetta
- 500p
- Posty: 921
- Od: 15 kwie 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W ogrodzie u dzikiej
Pięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie. Wszystkie pory roku, zachody słońca, roślinki.
- dzika
- 500p
- Posty: 754
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: W ogrodzie u dzikiej
Zrobię wszystko, co w mojej mocyTulap pisze:Ile koloru![]()
Mogę więcej nieba prosić i takich jakby tajemniczych?

Dziękuję, że wpadłeś.

Dziękuję bardzo, bardzo, bardzoanastazja B pisze:Aniu piękne zdjęcia robisz i piękne okazy roślin masz w ogrodzie. Bajecznie prezentują się nowe przyrosty na świerku Early Gold, wspaniały kontrast.Miło było mi o Ciebie zajrzeć.

Świerk Early Gold faktycznie zaskakuje kontrastem nowych przyrostów. To forma karłowata i płacząca, dorasta do około 150cm.
Violetto witaj

Bardzo dziękuję za miłe słowa i zapraszam

Tyle mam roboty w ogrodzie, że dzisiaj mimo święta poszłam pozmieniać roślinom bambusy. Reszta jutro. Od rana mamy plan zabrać się do dzieła.
Zrobiłam jednak kilka zdjęć:
Buk Purpurea Pendula jest dużo bardziej żywotny niż Rohany. Wypuszcza kolejne przyrosty:

A tak się o niego bałam w tamtym roku, bo po posadzeniu stracił w krótkim czasie większość liści.
Dzisiaj prezentuje się tak:

A te jego kolczaste orzechy brązowieją:

Świerk Early Gold z innej perspektywy:

Pierwszy kwiat na moich różach Hanabi:

Jakiś taki za bardzo biały.
A tak prezentuje się w całości klon jawor Eskimo Sunset:

Bardzo lubię to drzewko. Kiedy wiatr porusza jego listkami, mieni się w słońcu całą gamą różu, pomarańczu i bordo:


Do tego za dwu i pół metrowe drzewko zapłaciłam 35zł

Kalina koralowa zawiązuje owoce:

A Pink Beauty różowieje:

Hortensja ogrodowa coraz bliżej:


Na razie NN, może ktoś ją zidentyfikuje jak zakwitnie. W tamtym roku miała dwa kwiatostany krwiście czerwone. I tegoż samego oczekuję po niej w tym roku.
Bukietowe też pokazują pierwsze pąki:

Kalina Sargenta Onondaga z lotu ptaka:

Winobluszcze pędzą jak oszalałe:

Już na zakręcie pergoli:

Sasanka tym razem w słońcu:

Miłorząb strasznie się rozhulał. Pierwszy raz ma tak wielkie liście.

Będzie przycięty, tylko jeszcze nie wiem, kiedy się za to zabrać, wiosną czy jesienią.
Biała jarzębina też zaowocowała:

Natomiast czerwona jest w takim stanie, że nie ma się czym chwalić....

A teraz mili goście na irgach i malinach:




Na koniec prośba o pomoc.
Na mojej magnolii pojawiło się coś takiego:

Nie wiem co to i jak się za to zabrać.
Natomiast po ostatnich ulewnych dniach klonikowi atropurpureum zwiędły wszystkie liście, a teraz upały dokończyły dzieła:

Czy można go jeszcze uratować? Nie wiem, czy nie powinnam go przesadzić, bo rośnie w pełnym słońcu. Wpadłam też na pomysł okrycia go gęstą firanką, żeby słońce tak go nie paliło. Jak myślicie?
Docelowo będzie miał oczko wodne w pobliżu.