Jak mi szczawik ruszy to dopiero będzie na co patrzeć
Mój magiczny balkon
Re: Mój magiczny balkon
Dzięki
Jak mi szczawik ruszy to dopiero będzie na co patrzeć
I musze skombinować jakieś kamyki do kobei żeby ją oddzielić od tej trawki, powinno to fajnie wyglądać, przynajmniej tak mi się wydaje
Jak mi szczawik ruszy to dopiero będzie na co patrzeć
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Mój magiczny balkon
Ale zielono
Masz clematisy na balkonie? Jak sobie radzą? Ja w tym roku eksperymentuję właśnie z ich uprawą w donicy
Masz clematisy na balkonie? Jak sobie radzą? Ja w tym roku eksperymentuję właśnie z ich uprawą w donicy
Re: Mój magiczny balkon
Nie mam :P Z pnących jest w tej chwili kobea i passiflora i czekam jeszcze na tunbergie
- szy---
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój magiczny balkon
Nie długo już się nie ruszysz,
wiem coś o słońcu. 
Re: Mój magiczny balkon
U mnie dzisiaj było strasznie, ani razu jeszcze nie wniosłam tyle wody na balkon co dzisiaj, wszystko wysuszone do cna, chyba muszę fuksje przewiesić niżej żeby nic im nie było, a bratki to piją dziennie po 1,5 litra wody O.o
Re: Mój magiczny balkon
Ja za niedługo będę musiała przynosić wodę ze studni 
Re: Mój magiczny balkon
Czy ktoś mi jest w stanie powiedzieć co mi zjada róże w ogrodzie?


-
iga2003
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 7
- Od: 3 maja 2014, o 18:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: słubice
Re: Mój magiczny balkon
Pierwszy raz jestem u Ciebie wobec tego pięknie się witam i w progu zachwycam się Twoim balkonem. Ślicznie i bardzo podobają mi się Twoje drewniane donice - cudne są - roślinki w nich oczywiście również 
pozdrawiam - Patrycja
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Mój magiczny balkon
Kamilo ....piękny masz balkon
Naprawdę aż miło popatrzeć i wyobrazić sobie, że się tam siedzi i popija kawkę
Bardzo podobają mi się Twoje parapety i te obicia bambusowe..Jak to jest zrobione? Wygląda super 
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Mój magiczny balkon
iga2003 Witam w moich skromnych progach i dziękuję za miłe słowa
Alenka Po prostu dociełam mate na szerokość parapetu i ją na nim połozyłam, nic więcej z nią nie robiłam a przynajmniej nie muszę co 5 minut ze ścierką biegać i wycierać, bo nie wiem z czego teście ten parapet zrobili ale on strasznie brudzi
Alenka Po prostu dociełam mate na szerokość parapetu i ją na nim połozyłam, nic więcej z nią nie robiłam a przynajmniej nie muszę co 5 minut ze ścierką biegać i wycierać, bo nie wiem z czego teście ten parapet zrobili ale on strasznie brudzi
- Magdallena
- 1000p

- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój magiczny balkon
A jakbyś na balkonie ustawiła jakiś większy pojemnik z wodą? Może dałoby radę pod rynnę go ustawić?
Ja ciągle myślę o kupnie węża ogrodowego do dostarczania wody na balkon. Niestety mogę go podłączyć tylko w łazience, co oznacza, że musiałabym go puścić przez salon. Ale jest taki pomysłowy wąż - "x hose" się nazywa. Ma 2 m ale jak się odkręci wodę to się wydłuża do 7 m. Może to jest jakieś rozwiązanie.
Z innych pomysłów to napełnianie butli 5 i 10 l lub wiader, żeby tak nie latać z butelką 1,5 w tę i z powrotem.
Ja ciągle myślę o kupnie węża ogrodowego do dostarczania wody na balkon. Niestety mogę go podłączyć tylko w łazience, co oznacza, że musiałabym go puścić przez salon. Ale jest taki pomysłowy wąż - "x hose" się nazywa. Ma 2 m ale jak się odkręci wodę to się wydłuża do 7 m. Może to jest jakieś rozwiązanie.
Z innych pomysłów to napełnianie butli 5 i 10 l lub wiader, żeby tak nie latać z butelką 1,5 w tę i z powrotem.
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Mój magiczny balkon
Też się zastanawiam nad wężem, ale małżon krzywo na to patrzy
na razie pozostaje mi napełnianie codziennie baniaków wodą i stoją na balkonie. Później tylko przelewam do konewki. Mam też dwie konewki 5L..Fajne są baniaki po płynie do spryskiwaczy, bo mają lejek który można wsadzić w otwór i fajnie się podlewa 
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Mój magiczny balkon
Ja do łazienki mam z pokoju dwa kroki więc bieganie to nie problem, ale podłączyliśmy wczoraj pompe do studni także będę lać do wiaderka i nosić na balkon
Ale myślałam nad jakimś baniakiem po wodzie 5l żebym wode zawsze pod ręką miała :P Zastanawiam się tylko co z kwiatkami zrobić jak pojadę na 10 dni na wakacje :P
- Magdallena
- 1000p

- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój magiczny balkon
Teściowa będzie podlewać 



